reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2013

Isis niestety, ale nie pomogę ze sposobami na puchnięcie
hanghead.gif


Wenusjanka
specjalnie dla Twojej córki
flircik.gif


Natis
u mnie w szafie praktycznie same klasyki - także wieje nudą
shame.gif
Ale dzięki temu nie marudzę, że coś już niemodne czy stare
47b20s0.gif
Kochana, wyobraziłam sobie, jak paradujesz w tych dziurawych gaciach
hahaa3.gif
Wyobrażam sobie jaka musiałaś być wściekła na męża
Grrrr28.gif
Nie szalej z tymi porządkami
vieux-smiley.gif
Wykorzystaj to, że masz pomoc i jak już pokój bedzie przemeblowany i firanka będzie wisieć, to
foty_koniecznie.gif
A opinie innych o tym, który to miesiąć puszczaj mimo uszu
ignore9-22.gif


Wisieńka u Ciebie już generalne porządki?
panic.gif
Ja czekam na męża - za okna się nie biorę, bo za dużo, a jak doliczyć jeszcze pranie , prasowanie i wieszanie firanek to padnę
mdlejepf8.gif
Zdrówka dla Maćka!

Minnie dziękuję za miłe słowa, fajnie, że humor Ci się poprawia
zebraczek.gif


anula opis babcinej piżamy http://***************/senatn/images/V%20Slider/LSbimba.gif powalił mnie na kolana
worship.gif


Sara
gratuluję 7 miesiąca
uscisk1.gif


paulunia ale Wam dobrze z tą plażą. Gratuluję wyniku moczu - bo wiem, że się tym martwiłaś. Mam nadzieję, ze teraz, jak powtórzysz, to wyjdzie też wszystko dobrze
klopot1.gif


Kingusia- odpoczywaj. Trzymam kciuki za licytację
Ordinateur07.gif


madzia rempontuj się z umiarem Kochana! Oszczędzaj się i nie przemęcaj. A potem
2963.gif


U mnie pranie zrobione, musze jeszcze pozmywać naczynia - nie mam pomysłu co na obiad zrobić
divers2245.gif
 
reklama
hej

ja po badaniu, zobaczymy co wyjdzie
potem pojechałam do kumpeli i kupiłam od niej śpiworek na 6-12 miesięcy - w super stanie



Koszulę do karmienia chyba z XVII wieku :confused: róż majtkowy, po kostki, koronka na koronce, bufiaste rękawy. Podziękowałam i schowałam najgłębiej jak się da :p Przy przeprowadzce koszula wylądowała tak gdzie jej miejsce - w koszu. Luka do tej pory się śmieje czemu jej nawet nie przymierzyłam :-D

Koteczki moje - miłego dnia !!!!!

hehe jak leżałam z Arturem to jedna dziewczyna opowiadała że też taką dostała - "zużyła" się przy porodzie


sara gratki 7 :-D
a mi ostatnio ciotka powiedziała że nie wyglądam na ciążę :szok: to co kurde na wieloryba skoro się w kurtce dopiąć nie mogłam?

spadam ogarnąć jedzenie bo leki trzeba wziąć...
 
Cześć . Witam się późno bo rankiem podróżowałam to tu to tam ...
Fioletowa - hi hi hi .... "nie wyglądasz na ciążę" . Nieźle :-D. Ludzie chcą być mili chyba , tylko im nie zawsze wychodzi :-D. Ja gdzie sie pojawię to wszyscy - " o jak super wyglądasz " :baffled:. Lepiej przemilczeć bo sie temat urywa :tak:.
Natis -Dać jej krążek i szaleje !!!! Natis przyhamuj , przynajmniej do wizytki kochana ;-)

Ja chyba z remontem nie ruszę , ten mój mąż to leniwy się zrobił ssttrrraaaszsznieeee . Najwyraźniej zaszkodziło mu moje L4 - jak jestem w domu to on ma luz . Juz mnie troche to zaczyna wkurzać :wściekła/y:.
 
Cześć . Witam się późno bo rankiem podróżowałam to tu to tam ...
Fioletowa - hi hi hi .... "nie wyglądasz na ciążę" . Nieźle :-D. Ludzie chcą być mili chyba , tylko im nie zawsze wychodzi :-D. Ja gdzie sie pojawię to wszyscy - " o jak super wyglądasz " :baffled:. Lepiej przemilczeć bo sie temat urywa :tak:.
Natis -Dać jej krążek i szaleje !!!! Natis przyhamuj , przynajmniej do wizytki kochana ;-)

Ja chyba z remontem nie ruszę , ten mój mąż to leniwy się zrobił ssttrrraaaszsznieeee . Najwyraźniej zaszkodziło mu moje L4 - jak jestem w domu to on ma luz . Juz mnie troche to zaczyna wkurzać :wściekła/y:.

Skąd ja to znam!! mój powiedział: przygotuj sypialnie do remontu.. ok zabrałam się za to i po jego stronie łózka tona rzeczy.. wypranych, brudnych itp.. nie chcę być upierdliwa, ale wczoraj była niedziela i mógł to sam uprzątnąć:wściekła/y: wkurzyłam się troszkę, bo nie chcę mówić, ile wypranych ciuchów było pod łóżkiem, a tam odkurzacza daaawno nie było :zawstydzona/y: poza tym jakieś kable, kabelki.. itp.. a skąd ja mam wiedzieć co z tym zrobić i co to jest?? zła jestem.. dobrze, że ja tu tylko sprzątać mam, bo malować nie mam zamiaru - złośliwa jestem :-)
Zobaczymy, jak mu z tym remontem pójdzie.. ma czas do końca tygodnia, bo potem ja mam czas na porządki poremontowo-świąteczne ;-)
I też widzę, że on nic a nic w domu nie robi.. bo przecież ja mam L4..
 
Madzia to smutne ale niestety pocieszajace ;-). Trzeba jakiś sposób na to znaleźć !!! Kurde może posymulować trochę skurcze:-D:-D:-D Nie no żartuję , ale jak się nie ruszy to tak zrobię !!! I już !!!:-p
 
Mężczyźni chyba na wiosnę tak mają - rozleniwiają się. A jak jeszcze pojawia się L4 to już załamka. Aro jak już mu się przygada, to dostaje takich prędkości, że szok. Ale sam to nic by nie zrobił, tylko pyta "a co Ty robiłaś przez cały dzień w domu?" :oo2: Wczoraj każde miało swoją szafę uporządkować, skończyłam swoją i wołam, że szafa na niego czeka, a o co? "Ale Tobie tak dobrze idzie, zrobisz to lepiej. A ja w tym czasie przygotuję wszystko do pizzy". No dobra, niech już będzie. Ale oczywiście, ja zdążyłam uporządkować jego szafę, rozrobić ciasto drożdżowe, a ten tylko siedzi i przegląda sobie strony na lapku :confused2:
W ogóle chodzi jakiś rozkojarzony, jak nie on. Czego się bierze to albo nie dokończy, albo zepsuje, aż szkoda słów. Robiąc spaghetti zostawił pustą patelnię na gazie, pozostałą część mięsa mielonego zostawił na stole bez choćby przykrycia, narozlewa - nie sprzątnie, zostawia środki chemiczne razem ze spożywczymi; trzeba za nim chodzić i pilnować :no2: Dobrze, że remont już praktycznie skończony...
 
Dziewczyny dziękuje:)
Też mam nadzieję, że i te wyniki wyjdą idealnie bo nie uśmiecha mi się branie globulek. Szczerze to po tym małym plamieniu tych dwóch ostatnich już nie zaaplikowałam. Tak bardzo się wystraszyłam:(
Jutro mężuś po pracy odbierze wyniki więc trzymajcie mocno kciuki:tak:

Co do mężów to ja nie narzekam. Mój sprząta, gotuje, zmywa, pranie nastawi, wywiesi, odkurzy itp Zawsze wieczorkiem przygotuje wszystko na obiad na kolejny dzień co bym nie musiała przy kuchni za długo stać. Dodatkowo po 10 godz pracy zajmuje się małą. To on ją kąpie, robi nam kolacje, usypia ją. Ja mam tylko leżeć choć wiadomo, że powolutku, na spokojnie ale dopóki go nie ma to staram się cokolwiek zrobić. Potem tylko opierdziel dostaje, że wogóle to ruszałam ale taka już jestem :)
 
Witam:)))

AAAA ale mam dobry humor, moja przyjaciółka jeszcze nie urodziła:D Ma termin na dzisiaj i mocno zaciskałam kciuki żeby jej Hania nie wyszła za wcześnie i udało się:))) Teraz spokojnie może rodzić i być na rocznym macierzyńskim:)

Piękny mnie dzisiaj bardzo zaskoczył. Właśnie dzwonił mi przekazać, że umówił mnie na masaż... taki specjalny relaksacyjny masaż głowy:) (oczywiście dowiedział się najpierw czy kobieta w 6 miesiącu może) Stwierdził, że za bardzo znerwicowana jestem hihihi :) także zaraz po świętach 02.04 czeka mnie relax:)

Madzia doskonale Cię rozumiem, wypisz wymaluj sytuacja u mnie w domu:)
Fioletowa hihihi dobre:) ale nic się nie przejmuj, ja wyglądam już na 9 miesiąc podobno:)
Natis to ładnie Cię Darek załatwił:))) już sobie wyobrażam jaki dostał opierdziel za tą "piżamę" :)
Sa_raa gratuluję 7 miesiąca!!! :)
Korba nie przejmuj się, mój ciągle wszystkim mówi, że jestem w 5 miesiącu i mam 23 lata :D (mam 28:p) a mówi tak już od 2 miesięcy:p
Kingusia to walcz o ten wózek:) powodzenia!

Co do farbowania włosów - u mnie TYLKO fryzjer. Parę razy sama próbowałam, ale nigdy nie wychodzi mi kolor z opakowania, a że mam jasne brązy, włosy wychodziły mi zawsze czarne:(

Niestety ja dla siebie teraz nic nie kupuję, we wszystkim czuję się źle, grubo i brzydko w związku z tym NIC mi się nie podoba:/

Robaczku mnie od początku wszyscy mówili, że chłopak, strasznie mnie to wkurzało bo bardzo chciałam córeczkę... no ale cóż:p Nie wierzę w to, że dziewczynka odbiera urodę, a jak jest chłopczyk to ciągnie do słonego i kwaśnego, w takie plotki o plamach też nie... bez sensu:/

Ok zmykam przygotować jakiś obiadek, później wpada do mnie inspekcja czystości (czyt. moja MaMa) :)
 
reklama
Dziewczyny dziękuje:)
Też mam nadzieję, że i te wyniki wyjdą idealnie bo nie uśmiecha mi się branie globulek. Szczerze to po tym małym plamieniu tych dwóch ostatnich już nie zaaplikowałam. Tak bardzo się wystraszyłam:(
Jutro mężuś po pracy odbierze wyniki więc trzymajcie mocno kciuki:tak:

Co do mężów to ja nie narzekam. Mój sprząta, gotuje, zmywa, pranie nastawi, wywiesi, odkurzy itp Zawsze wieczorkiem przygotuje wszystko na obiad na kolejny dzień co bym nie musiała przy kuchni za długo stać. Dodatkowo po 10 godz pracy zajmuje się małą. To on ją kąpie, robi nam kolacje, usypia ją. Ja mam tylko leżeć choć wiadomo, że powolutku, na spokojnie ale dopóki go nie ma to staram się cokolwiek zrobić. Potem tylko opierdziel dostaje, że wogóle to ruszałam ale taka już jestem :)

&&&& - za wyniki.
Z mężem masz dobrze - i oby mu tak na zawsze zostało:tak: Aro też wszystko zrobi - tylko trzeba go odpowiednio "zmotywować";-)

Smile - pozytywnego wyniku "testu białej rękawiczki" życzę ;-)

Też muszę zacząć obiad szykować, bo teraz Aro autem to szybciej wraca...
 
Do góry