Smile, Paulunia, jak mówi Mikoto ja mam takie plamienia a nawet silniejsze krwawienia po globulkach, po nystatynie delikatne różowe, a po clotrimazolu normalnie krew że mnie leci.
Trzmam kciuki, żeby nic się już nie powtórzyło.
Dziewczyny a ja nie wiem czy wyjdę. Mam dalej plamienia po tym pessarze i nie chcą mnie wypuścić. Mój gin operuje i nie umiem go złapać. Na obchodzie był inny, który jest chyba jeszcze bardziej przrwrazliwiony.
Byłam dziś na usg i bardzo się ucieszyłam. Lena już waży prawie kg, wszystkodobrze, w normie. Nawet podgoniła termin wg OM i przyspiesza o 2 dni. Ułożyła się już główką w dół - ciekawe czy jeszcze zmieni ułożenie.
Trzmam kciuki, żeby nic się już nie powtórzyło.
Dziewczyny a ja nie wiem czy wyjdę. Mam dalej plamienia po tym pessarze i nie chcą mnie wypuścić. Mój gin operuje i nie umiem go złapać. Na obchodzie był inny, który jest chyba jeszcze bardziej przrwrazliwiony.
Byłam dziś na usg i bardzo się ucieszyłam. Lena już waży prawie kg, wszystkodobrze, w normie. Nawet podgoniła termin wg OM i przyspiesza o 2 dni. Ułożyła się już główką w dół - ciekawe czy jeszcze zmieni ułożenie.