Dziewczyny znalazłam na allegro dokładnie taki wózek jak chce, w dobrej cenie i nawet kolor taki jak chciałam... nawet nie tak daleko, można by było jechać, ale czy to nie za wcześnie na kupno wózka?
A my teraz bez kasy...
Kingusia ja bym pożyczyła pieniążka. Już marzec zaraz kwiecień a na maj to juz raczej większość powinna być gotowa
zbyt długie chodzenie (nawet 30min) konczy się okropnymi bólami krzyża, których nie życzę nikomu
,
a co do marudzenia to jeszcze dorzucę: zrobiło mi się coś na policzku, taka czerwona plamka, z której schodzi skóra i od miesiąca nie chce zejść :-( wygląda jakbym miała parcha jakiegoś... i w ogóle mam strasznie suchą skórę, mimo używania litrów balsamu :/
Uwierz, że wiemy co to za ból
sucha skóra to u mnie norma w tej ciąży a i plamkę na poliku też miałam. Po 2 dniach smarowania kremem dla skóry atopowiej zeszło
Hej,
U mnie dzisiaj mega dół. Przepraszam. Nie będę Was zanudzac. Nie wiem kiedy stad wyjdę. Nie ma jeszcze wyników, nie zakładal mi pessara. Może w poniedziałek.
Buziaki
Kochana my myślami i sercem z Tobą. Trzymaj się tam! Daj znać co się dzieje. Tyle i ściskam i całuję MOCNO! Jesteś moją bohaterką wiesz?
Ja tylko sie przywitac, cos nie mam dzis humoru ani natchnienia na pisanie.
Trosze tylko o jutrzejsze kciukasy, może poznam w końcu kto mieszka w brzuszku:-)
Justa trzymam kciuki. Daj szybciutko znać!
Zgrzeszylam-wlasnie obzarlam sie Lays'ami zielona cebulka
Nie pierwszy nie ostatni i nie jesteś jedyna
Witam się!
Dzisiejsza noc juz bez kup:-)
A ja zaraz mam wizyte na nfz z usg. Prosze o kciukasy!!! Cezkam czy płeć się potwierdzi
Super, że nocka spokojniej. Kciuki zaciśnięte!
Piękny dalej ma focha... wczoraj ani słowa nie zamieniliśmy, teraz poszedł pobiegać, mam nadzieje, że ja przemarznie i się zmęczy to mu przejdzie
U mnie noc nieprzespana. Sąsiedzi z góry (totalna patologia - ojciec i 2 synów, ciągłe awantury i kłótnie!) urządzili sobie imprezkę. Tatuś chyba gdzieś wybył bo to młodzieży przyszło ze 20 osób... po 24:00 chciałam już dzwonić na policje, ale jakoś żal mi tych chłopaków bo ten ojciec ciągle się po nich wydziera (alkoholik). A ponieważ zaczęli puszczać muzykę jakiej sama słuchałam w ich wieku i przypomniały mi się czasy moich domówek - odpuściłam
Obudził mnie dopiero inny sąsiad o 3 rano jak zaczął walić po kaloryferach... ale oczywiście nic to nie dało
Dziewczyny też macie sklerozę? ja wczoraj jechałam do rodziców i 3 razy się wracałam... 1 bo zapomniałam karty do bankomatu, 2 bo nie wiedziałam czy zamknęłam drzwi, a 3 bo nie byłam pewna czy wyłączyłam gaz... a za każdym razem byłam już kawałek od domu
Miłego weekendu Kochane:**
No to nocka u nas podobna. Moi sąsiedzi do 4:30 śpiewali karaoke oczywiście pijani jak nie wiem...
Skleroza trochę mi też dokucza ale chyba bardziej jestem roztrzepana i się skupić nie mogę.
Oby z Pięknym się poprawiło i weekend był udany!
Witam. :-)
Weszłam na fb na czerwcówki. Teraz to dopiero mam mętlik w głowie... Juz nie wiem która z was jest która.
Tam jest lista: Imię Nazwisko i nick z BB. Ja sobie skopiowałam do worda i jak się gubię to podglądam ;-)
U nas piękna sobota! Słoneczko świeci aż żyć się chce!!
Panele się kładą i wreszcie chociaż jeden pokój będzie na gotowo
Zakupy wczoraj można powiedzieć, że udane. Nie kupiłam wszystkiego ale to dlatego, że za tydzień znowu pojedziemy a nie do końca miałam wizję czy to będzie "to". Poza tym po 4H chodzenia nawet K. miał dosyć a moje plecy i brzuchol też nie najlepiej to zniosły. Kaski sporo wydane a zaraz wydam jeszcze więcej na allegro (trochę jeszcze do domu no i 1/3 z wyprawki dla Feliksa) Oj jak fajnie by było w totka wygrać
Za to pycha kawę wypiłam w EMIPK Cafe (Panie już wiedzą, że więcej bitej śmietany trzeba mi dać
) Trafiłam tam wczoraj na panią która była nowa i jak zobaczyła mój brzuch to była szczerze zaskoczona a może nawet zniesmaczona, że piję kawę z kofeiną "Bo wszystkie klientki w ciąży wręcz są oburzone, że normalną kawę im proponuję" Powiedziałam, że chora nie jestem, w skrajności nie popadam i nie dajmy się zwariować - potwierdziłam, że ma być z kofeiną i poszłam usiąść. No i obiadek pyszny też był.
Miłego weekendu Kochane Kobiety!
Ależ mam humorek