reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

No to Korba, Robaczek, Paulunia - pijemy. Na zdrowie ;-)

Zobacz załącznik 541614
TO zdówko :) Ale my z Korbą już po. W sumie już godzinę po tylko przez godzinę siedziałam i nadrabiałam Was.....:szok:
Nie było tak źle. Całkiem smacznie :) Trochę przesłodzona lemoniada :) Cytrynkę Korba wzięła i zdecydowanie wpadło trochę witaminek. Wyniki będę po 15.Natomiast z ogromnym apetytem zjadłam teraz śniadanko, o jaka ja głodna byłam :D


RobaczekII a ja się zebrać na glukozę nie mogę :/ Chyba jutro pójdę. A dziewczyny bo idę prywatnie i powiedzcie mi mam ''zażyczyć:p'' sobie pobrania po 1h i 2h czy tylko po 2h?
wiesz co wydaję mi się, że że to tylko zależy czym pijesz 50, czy 75 glukozy. Po 50 bada się krew po godzinie, po 75 po dwóch godzinach. My dziś miałyśmy 75 i czekałyśmy 2 godz.

Witam :)

Ja już po glukozie i aż mi ulżyło, że to już za mną. Tak się bałam bo w ciaży z Julią powtarzałam ją 9 razy ( bez skutku niestety) ale tym razem choć było ciężko to dałam radę. Byłam z Palin więc czas szybko i miło upłynął. Dziękuje kochana ;-)
A jak wróciłam do domku to rzuciłam się na lodówkę :-D
A któraś z was pytała o cenę glukozy prywatnie. Ja za mocz, morfologię i glukozę zapłaciłam 22zl :)
Faktycznie, raźniej jest w towarzystwie a zwłaszcza miłym :) Szybko te 2 godz zleciały.
Za te same badania zapłaciłam 49 zł.....
Sam test obciążeniowy wyszedł 28....Widzę, że drogo a wydawało mi się normalnie.

Natis, trochę niepokojąca taka wydzielina. Ale to niekoniecznie wody... myślę, że to śluz był jeżeli jednorazowo. Czasem mi też tak poleci, że lecę do łazienki bo wydaje mi się, że albo popuściłam nieświadomie ale coś się dzieje. Aczkolwiek, tak jak dziewczyny mówią, Twoja ciąża jest wyjątkowa i zapewne nie zaszkodzi obserwować i w razie czego dzwonić do gin. Mam nadzieję, że mam rację i tylko na stresie się skończy !
A teraz leż, odpoczywaj i ciesz się ciszą :):)

U mnie też cisza, młody w szkole, stary w biurze i siedzę sama. I tak już będzie do czerwca :)

Chciałam coś jeszcze napisać.... To tak starość nie radość....zapomniałam :sorry2:
 
reklama
Natis głowa do góry-nie możesz myśleć negatywnie, Lenka wszystko czuje!! pooglądaj swoje ciuszkowe łowy, poprzeglądaj allegro w poszukiwaniu tego, co Ci jeszcze brakuje. nie myśl o tej wodzie, skoro na razie jej nie ma. to rozkaz! :-) i czekamy na pozytywną informację po wykonaniu testów :-)
&&&&& trzymam kciuki mocnoooooo
 
mebli nie mamy stamtąd - ale kto wie:confused: Ja muszę zaopatrzyć się w kilkanaście rzeczy do kuchni, łazienki.

my zaczeliśmy od sof, potem doszedł stół - mamy taki wykusz między kuchnią a salonem i tam najlepiej pasował stół okrągły, a u nas nie mogłam dostać okrągłego na 4 nogach - nie chciałam na krzyżaku no i miał się rozkładać i okazało się że w sumie tylko ikea pasuje, no to do tego doszły krzesła w tym samym kolorze
reszta mebli z brw - świadomie nie kupowaliśmy mebli nie wiadomo jakiej jakości więc i oczekiwań nie mamy jakichś nie wiadomo jakich - jesteśmy zadowoleni, zawsze to lepiej niż plastik ogrodowy ;-)


terri współczuję... ja od wczoraj mam przeboje z żołądkiem, dziś już też zaliczyłam porcelankę... ech a za godzinę trzeba coś zjeść żeby wziąć tabsy...

natis to na pewno nie to... ale wkładki cie przynajmniej uspokoją
trzymajj się i uszy do góry
 
my zaczeliśmy od sof, potem doszedł stół - mamy taki wykusz między kuchnią a salonem i tam najlepiej pasował stół okrągły, a u nas nie mogłam dostać okrągłego na 4 nogach - nie chciałam na krzyżaku no i miał się rozkładać i okazało się że w sumie tylko ikea pasuje, no to do tego doszły krzesła w tym samym kolorze
reszta mebli z brw - świadomie nie kupowaliśmy mebli nie wiadomo jakiej jakości więc i oczekiwań nie mamy jakichś nie wiadomo jakich - jesteśmy zadowoleni, zawsze to lepiej niż plastik ogrodowy ;-)

ja mam cały dom z brw - i nie narzekam, nie są to meble z promocji za 399zł, więc są w miarę trwałe a i wizualnie podobają mi się. tylko w pokoju Mateusza mamy meble z gazetki i niestety od razu wychodzi, że z jakością to one nie mają zbyt wiele wspólnego:baffled:
 
Natis- koniecznie daj znac co i jak!

A ja jakiegoś doła załapałam. Po prostu masakra. Nie wiem co mi sie nagle stało. Pewnei hormonki:-(
 
Faktycznie, raźniej jest w towarzystwie a zwłaszcza miłym :) Szybko te 2 godz zleciały.
Za te same badania zapłaciłam 49 zł.....
Sam test obciążeniowy wyszedł 28....Widzę, że drogo a wydawało mi się normalnie.

2 miesiace temu robiłam mocz i morfologię i płaciłam 18zł. Teraz doszła glukoza i 22zł więc wyszło za nią 4zł:-D Ktoś się chyba musiał pomylić ;-) Faktycznie miłe towarzystwo wskazane :)

Wstawiłam pranie, odkurzyłam a teraz pomyślę nad bułeczkami z marmoladą. Już od kilku dni za mną chodzą i chyba czas najwyższy zrobić. Julia szaleje, Maciuś w brzuszku też więc jak to Julia mówi "bo my mamusiu z Maciusiem jesteśmy świrki" :-D
 
hehe no tak madzia - trochę źle napisałam - przed stołem i krzesłami z ikea mieliśmy po prostu wstawione plastikowe meble ;-) i o stole i krzesłach z ikea pisałam że się cudów nie spodziewaliśmy w tej cenie
trudno jest na raz umeblować całą chatę ;-) a jak się wprowadzaliśmy to zabraliśmy ze sobą tylko dwa biurka, wielkie łóżko i meble moje panieńskie [dwie komody i pojedyncze łóżko]
a z brw też jesteśmy zadowoleni - mamy takie nowoczesne kształty jakie chcieliśmy, generalnie są fajne, ale u młodego stoją moje panieńskie sosnowe komody i tu widać różnicę i z ikeą i z brw - to jest jednak solidne lite drewno - do nich dokupiliśmy szafę i regał na książki i mamy spokój na razie z rzeczami dla dzieci
 
Natis, zanim Darek kupi Ci test (z tego, co wiem są trudno dostępne) możesz jechać na ip i powiedzieć, że coś Ci poleciało - sprawdzą Ci takim paskiem czy to wody, będziesz spokojniejsza.
 
my zaczeliśmy od sof, potem doszedł stół - mamy taki wykusz między kuchnią a salonem i tam najlepiej pasował stół okrągły, a u nas nie mogłam dostać okrągłego na 4 nogach - nie chciałam na krzyżaku no i miał się rozkładać i okazało się że w sumie tylko ikea pasuje, no to do tego doszły krzesła w tym samym kolorze
reszta mebli z brw - świadomie nie kupowaliśmy mebli nie wiadomo jakiej jakości więc i oczekiwań nie mamy jakichś nie wiadomo jakich - jesteśmy zadowoleni, zawsze to lepiej niż plastik ogrodowy
wink2.gif

ja mam cały dom z brw - i nie narzekam, nie są to meble z promocji za 399zł, więc są w miarę trwałe a i wizualnie podobają mi się. tylko w pokoju Mateusza mamy meble z gazetki i niestety od razu wychodzi, że z jakością to one nie mają zbyt wiele wspólnego
baffled5wh.gif

U nas w salonie, jadalni i sypialni - brw, z tym że tylko te z sypialni (nie masówka, a na zamówienie) są porządkne, póki co:baffled: Najbardziej zadowolona jestem z kuchni i pokoju "gościnnego" bo robione na zamówienie, nie są drewniane, ale płyty są porządne, nic się nie luzuje i mogłam wymagać, bo miało być wedle mojego widzimisię

Natis mocno wierzę, że to nic złego i wszystko będzie dobrze!!! Daj znać, co wyszło z testów.

Dmuchawcu pisz tu raz dwa dlaczego doły łapiesz???:tak: Zaraz Cię tu podniesiemy na duchu:-)
 
reklama
Natis, ja ostatnio ginke gnebilam w temacie wod (ze wzgledu na ten pessar), uparcie twierdzila, ze nie da sie tego przeoczyc, ze jakby wody sie saczyly to by mi po udach cieklo, a poki to jest wydzielina przy ktorej wkladka higieniczna wystarcza to jest to wydzielina, a nie wody

Kciuki, zeby było ok!
 
Do góry