reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2013

reklama
npr to swietny temat, sama zaczne chyba stosowac. Po Adasiu miałam cykle jak w zegarku, co 28-30dni. Zobaczymy czy i tym razem zostana takie, bo przed pierwsza ciaza to byla masakra, cykle miedzy 25 a 45dni, nigdy nic nie wiedzialam.
Dmuchawiec dawaj ta drozdzowe :-D:-D Ja sie od 2 dni do pieczenia zabieram i ciagle mi cos na przeszkodzie stoi :-D ale jutro juz koniec i pieke slodkie buły :-D tylko musze zakupy zrobic.
co do rodzin wielodzietnych to szczerze nie rozumiem takiego gadania ludzi, dziwnie sie to na tym swiecie utarlo. W Polsce chyba szczegolnie... ja tez chce miec trzecie, tez poczekam jakis czas bo po pierwsze finanse, po drugie duze dziecko w domu (czyt J) po trzecie musze byc pewna ze nadal dam rade z Adasiem, poswiecac mu tyle czasu ile potzrebuje.
A wlasnie. na ostatnich zajeciach logopeda zapytala czy ktos mi pomoze przejac obowiazki terapii po urodzeniu dzidzi bo z jej doswiadczenia wynika ze mamy maja z tym spore problemy, wiecie, zmeczenie, o wiele mniej czasu a szkoda zaniechac. Powiedzialam ze moze moja mama przyjedzie... tylko kogo ja oszukuje. Moja mama pewnie jak przyjedzie to na 3 -4 dni malego zobaczyc... Dzis do niej dzwonilam i powiedzialam o rozmowie z logopeda ale nie zaoferowala sie tylko skomentowala "dasz rade"... Eh no tak, musialam sie z tym liczyc. Bede musiala jakos sobie sama poradzic.
 
Kolejny dzień się zaczyna...

Wieczorem jeszcze cieplutka kąpiel, gorące mleko z miodem (mleko - fuj, dobrze, że w tym miód był) i pod kołderkę. Całą noc przespałam (nic mnie nie ruszało - dzwoniący telefon, kopanie Mikołaja - Aro tylko mówi, że buszował, potrzeba siusiu). Pościel mokra - do wymiany. Ale temperatury nie ma, standardowe 37,2. I czuję się normalnie. Mam nadzieję, że już tak zostanie... Można brać się za porządki...

Trzeba się też w końcu do fryzjera wybrać. No i kolejny dylemat - ścinać włosy, czy dać im rosnąć?

Dobrego dnia, Kochane :-D
 
Dzień dobry :-)
Niestety nie dam rady nadrobić wszystkich postów a zastanawiam się czy wiadomo co słychać u ona-to-ma? Wyszła już ze szpitala?

Korba- dobrze, że z pieskiem już lepiej, to straszne patrzeć jak zwierzęta cierpią a nie wiadomo jak im pomóc :-(

Zauważyłam, że pojawił się temat NPR :-) Też planuję to stosować. Do tej pory jedynym zabezpieczeniem były gumki-nie chciałam faszerować się hormonami. NPR-em zainteresowaliśmy się po naukach przedmałżeńskich, nawet kupiłam termometr i zaczęłam mierzyć temperatury, ale potem ślub, przeprowadzka i masa innych spraw i nie zawsze pamiętałam o tym, żeby sprawdzić temperaturę. Stwierdziliśmy, że co ma być to będzie i tak oto zaszłam w ciążę w pierwszym cyklu :-p Po porodzie pewnie gumki wrócą do łask, ale jak już się cykle ustabilizują to mam zamiar już na poważnie wziąć się za NPR :-)
 
Witam . Skończyłam 24 tydzień :-). Dmuchawcu jest jeszcze trochę tej przepysznej drożdżówki z makiem :-p ????
Wiecie jak sie cieszę , ze tyle chętnych mam do stosowania npr !!!:tak: Watek trzeba jak nic otworzyć ! No i cieszy mnie , że chcecie mieć więcej dzieciaczków :tak:. Powodzenia wszystkim życzę .
Jadę dziś z najstarszą poszaleć na zakupach . Kaskę dostała na urodzinki i chce jakieś ciuszki sobie kupić. Zerknę na ciuszki dla maluszków , może coś w końcu kupie dla Jasia :-). Miłego dnia kobietki .
 
Witam sie i ja porannie:-) Niestety noc to byla masakra-zasnelam po polnocy a po 3 obudzil mnie zatkany nos i bol gardla. Tabletki niby mam bezpieczne dla Tymka, ale chyba nie powinnam sie nimi faszerowac:-/ Goraczki na szczescie nie mam. Poki co leze w lozeczku ale niebawem pora wstawac, bo moje dziecko od 7 na x box gra:-p
Szkoda, ze zafundowalam mu takie ostatnie dwa dni ferii:-(
 
Witam :-)

Dziś już u mnie trochę lepiej tzn. samopoczucie lepsze, małża mi brakuje, już prawie tydzień go nie ma i pewnie dlatego odczuwam większe zmęczenie, bo wszystko muszę sama robić, zakupy, spacery z psem, Młoda do szkoły i z powrotem + dodatkowe zajęcia, sprzatanie, gotowanie ech ... Oby do jutra ;-)

Co do NPRu to zaczęłam stosować przd zajściem w ciążę (dzięki temu się udało), wcześniej długo brałam tabletki antykoncepcyjne ale więcej tego świństwa do ust nie wezmę (już prędzej sobie spiralę założę) :-)

Jak dobrze, że dziś już piatek i jutro będę mogła się wyspać, a nie wstawać o 6.00 ;-)


KORBA super, ze z sunią już lepiej ;-)
 
Ewa - dróżdżóweczki jest jeszcze pół blachy:tak: Zapraszam:-)
Też się bardzo cieszę, że jest zainteresowanie npr.

Ledwo dzisiaj wstałam, ale przerobiłam sporą część materiału:nerd:. Została mi menopauza:tak: No i pospałyśmy z pszczołami do 8.30. Zaraz zrobię sobię kawusię do drożdżóweczki i będzie dobrze:tak:

Palin- hoduj włoski!:tak:Dobrze, że juz lepiej sie czujesz.

Korba- super, że u pieska jest poprawa!:-)

Isis- ja bez męża też bym była biedna. A kiedy wraca?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam

Palin, Mam ten sam dylemat, też codziennie wstaję i się zastanawiam czy ściąć włoski tak jak wcześniej miałam czy zapuszczać:sorry2:

Isis, Kiedy mąż wraca???

Dmuchawiec, Już dzisiaj nie popuszczę, jak będę jechała do weterynarza muszę zajechać do cukierni :-)

Dziękuję za dobre słowa dla Tequilki:tak: Tabletki rano połknęła , siemię wypiła a po 12 jedziemy jak zwykle na zastrzyki i lasery. Będzie dobrze--musi być!!!!!!!!!!!!!!;-)

Ja jeszcze bez śniadanka , muszę się ruszyć po jakąś kanapeczkę, na razie chwilkę odpoczywałam po odkurzaniu i zmywaniu podłóg ---wszędzie biało od tego remontu :no:

No to zaczynam 27 tydzień -- 3 trymestr chyba tak ???
 
Do góry