Hej
Martadelka - hehe no w sumie to zupę mam już ugotowaną, rybka na drugie z wczoraj została więc chyba nie pozostaje mi nic innego jak coś więcej napisać
Mało ostatnio w necie siedzę, bo nadrabiam zaległości książkowe, zostały mi niecałe 3 m-ce więc ostatnia chwila oddechu. Humor nadal mi dopisuje, choć od kilku dni obserwuję delikatny powrót jędzy. Mój M. odczuwa to najbardziej Mówi, że trzeciego dziecka nie będzie A jeśli chodzi o czytanie, to zgłębiam teraz wiedzę na tematy związane z odżywianiem - ze związkiem diety ze zdrowiem, chorobami, zachowaniem dzieci, trochę o diecie naturalnej, o glutenie, krowim mleku, wapniu itd. itp. strasznie mnie to wciągnęło... No i eksperymenty kulinarne na Szymku przeprowadzam
A pogoda sprzyja zajęciom domowym. Choć wolałabym słońce, tym bardziej że 8.06 na urlop...
No i tyle u mnie
Martadelka - hehe no w sumie to zupę mam już ugotowaną, rybka na drugie z wczoraj została więc chyba nie pozostaje mi nic innego jak coś więcej napisać
Mało ostatnio w necie siedzę, bo nadrabiam zaległości książkowe, zostały mi niecałe 3 m-ce więc ostatnia chwila oddechu. Humor nadal mi dopisuje, choć od kilku dni obserwuję delikatny powrót jędzy. Mój M. odczuwa to najbardziej Mówi, że trzeciego dziecka nie będzie A jeśli chodzi o czytanie, to zgłębiam teraz wiedzę na tematy związane z odżywianiem - ze związkiem diety ze zdrowiem, chorobami, zachowaniem dzieci, trochę o diecie naturalnej, o glutenie, krowim mleku, wapniu itd. itp. strasznie mnie to wciągnęło... No i eksperymenty kulinarne na Szymku przeprowadzam
A pogoda sprzyja zajęciom domowym. Choć wolałabym słońce, tym bardziej że 8.06 na urlop...
No i tyle u mnie