reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

martadelka no kupiliśmy w poniedziałek, mielismy kupowac we wrzesniu dopiero jak bysmy odłozyli do tego czasu troche swojej kasy, ale teraz trafił nam sie super samochodzik w super stanie i niezjezdzony jak na swój rocznik wiec G. mnie przekonał na zakup teraz, juz, natychmiast
a rata 2,5raza wieksza bo skoro wy bedziecie spłacac 400zł to my 1000zł co miesiac rodzicom, ale bez zadnych odsetek :-p
 
reklama
Heja,
ej dziewczyny nie pomyślcie że jestem dziwadłem z tymi piaskownicami (Trasia;-)). Tak serio to prostu nie mamy tu placu zabaw;) ale piasek i zabawę w piaskownicy Szymek doskonale zna, bo tu w każdym ogródku sąsiedzi mają, a i my już od wczoraj również, a łopatka to ulubiona zabawka Szymka więc nie jest z nami tak źle. To że mam w głowie takie obsesje, to nie znaczy, że będę dziecku zabraniać różnych brudnych atrakcji;) To tak w kwestii wyjaśnienia:)
:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:

mama m to super, moze go po prostu komary pogryzly, przejdzie mu na pewno

martadelka milego wykladu

odgruzowuje pokoj dzieci, boze co tam sie dzieje, odkad tak sie zle czulam tylko ogarnialam,:shocked2::shocked2::shocked2:
 
marta wykład nie może być ciekawey to to szkolenie bhp bleeee

buahaha nie zauważyłam posta Silvy-'dziwadła':-D
 
Ostatnia edycja:
dzień dobry!
kupiliśmy auto:-) dziś już M odbiera i finalizuje transakcje:-) więc jesteśmy miesięcznie 400zł w plecy za auto... coś za coś.
moja Emi zaczyna (już Wam wcześniej pisałam) przechodzić bunt 2-latka, stawia się gadzina, wymusza płaczem, testuje nas...andari

andariel o hulajnogę i zdrowotność pytała się Silva;-) co do piasku to się nie wypowiadam - nie znam wszystkich zagrożeń:-p a tak na poważnie to widzę, że BARDZO jesteś uświadomiona w tym temacie i w wielu innych - to akurat się chwali:tak:

zaraz lecę na drugie szkolenie bhp, kolejne 3godz mega interesującego wykładu:dry:
Auto - no i fajnie! Jak piszesz: coś za coś. A Ty masz prawo jazdy i jeździsz? Bo u niektórych to w parze nie idzie:confused2:
wiem, że Silva pytała o hulajnogę w kontekście skoliozy, ale to Ty potem napisałaś, że się nie znasz i dodałaś"andariel ratuj" - więc jeśli to był komentarz do wpisu Silvy (a tak to zrozumiałam) odpisałam gł.Tobie;-)
co do piaskowej akcji to akurat jestem na etapie czytania od kilku dni o pasożytach, grzybach itp. (Suche czerwone plamy na nogach Ninki mnie już wk*i szukam tropów), stąd wiedza co z piaskiem można nabyć. Tak samo jak i z warzywami surowymi.

I dodam na koniec: Leo nie jada piasku, nigdy nie jadł. To z wczoraj to wypadek pod zjeżdżalnią.

Forever - a Twoje imieniny we wrześniu nie wypadają? Coś pokręciłam. Jak czytałam Twój wpis to mi przyszło do głowy, że podobnie może czuć się mój M.

Spadam, na 11 zapowiedziała się teściowa, więc muszę jeszcze pozgarniać różne szpargały. Dzieciaki dopiero wstały
 
martadelka a co za cudo kupiliscie? :)

forever z indianskich sposobów to tylko sepuku :-D

dusi mnie kaszle...az nie moge oddychać :( ide znów do lekarza juz 4 raz !! eh załamka..nie chce dostac astmy :dry:


siadam do pracy bo zaraz kolega przyjedzie a ja w rozsypce, potem obiad, lekarz, beni i ikea na koniec bo szukamy jakiegos fajnego narożnika ;-)
 
Martadelka, Andariel - ja czytam i zdania na temat hulajnogi podzielone, generalnie jak dziecko zdrowe to nic go nie ruszy (tym bardziej jak jeździ sobie okazjonalnie), ale ja przez to Szymka obniżone napięcie przewrażliwiona jestem i na pewno będę się skupiać na symetrycznych sportach póki co:)

Ironia - strasznie mi Ciebie szkoda!

PS. Nie mam pomysłu na obiad - potrzebuję coś bezmięsnego. Kasza z jakimiś warzywami, ale żeby to smak miało jakiś ciekawy... brakuje mi weny...
 
Hejka!
U mnie ciężka nocka :-/ zasnęłam dopiero o 3, nie mogłam zasnąć kompletnie :-( naczytałam się na noc postów MamyM o wybudzaniu się Matiego. Miałam rano napisać, że Tymek to się często w nocy śmieje przez sen, a tu dzisiaj du.pa... Budził się kilka razy z wrzaskiem :-( dobrze, że chociaż Ninka pięknie śpi.
Trasia tak, z dwójką jest super!! A z tym wypadkiem, to masakra :-( kiedy się widzimy?
Forever Ty to masz biedna przeżycia z rodziną... Ale skądś, to znam, dlatego ja się po części cieszę, że moja mama we Włoszech siedzi, a z ojcem praktycznie kontaktu nie utrzymuję. I jest mi o wiele lepiej :zawstydzona/y:
Silva, Andariel u Nas piaskownica jest na osiedlu, ale Tymek średnio zainteresowany, a jak Mu się wspomni, to Jego zabawa polega na sypaniu dzieci, więc Jego zainteresowanie skupia się głównie na zjeżdżalni i czasami na huśtawce. Ale brudu u Nas pod dostatkiem, bo Tymek musi obmacać każde auto na osiedlu, łącznie z rurami wydechowymi :p
Nie mam sił, a dzisiaj mamy jeszcze z Sz.iśç do kina. Ninka i Tymek u teściów :p
 
Nie ma jak post pod postem :p
Tymek właśnie wciągnął praktycznie sam cały obiad, składający się z ziemniaków z koperkiem, mielonego i surówki z marchewki z chrzanem :-D ale moja radość!!
 
reklama
andariel miłych odwiedzin teściowej:-p
ironia Skoda octawia 1 (cokolwiek to znaczy buahahah nie znam sie na autach ale wiem jak wygląda:-D), współczuje kaszlu:-(
asinka współczuję nocki... chociaż w kinie się zrelaksujesz:tak: no i Tymek absolutnie wszystkożerny:tak:
Silva jak to? Ty nie masz pomysłu na obiad?:blink:;-)

chyba przegapiłam posta trasi...
 
Do góry