stopa bardzo ci wspolczuje sytuacji, moge sobie tylko wyobrzic jak sie czujesz, chco maz przynajmniej powninien przemilczec wlasnie ze wzgledu na to ze to sa twoi rodzice i nalzey im sie szacunek dopoki krzywdy wam nie robia. ja mam czasami duze ALE do moich tesciow ale nie mowie o tym mezowi bo co to da, on ich nie zmieni a tylko bedzie mu przykro. zreszta sam kiedys powiedzial ze rodzicow sie nie wybiera i nalezy im sie szacuenk. duzo sily ci zycze!!!!
aestima co ty mowisz, ze to takie trudne tos mi gwozdzia zabila, no to co zostaje mi szycie reczne-przynjamniej cwicze swoja cierpliwosc-oj trudne to dla mnie
misia i ironia przytulam
aestima co ty mowisz, ze to takie trudne tos mi gwozdzia zabila, no to co zostaje mi szycie reczne-przynjamniej cwicze swoja cierpliwosc-oj trudne to dla mnie
misia i ironia przytulam