reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

to ja się do marudzących przyłączam, złamał mi się ząb :-( a wizyta u nas najwcześniej za ... zgadnijcie ile? 4 tygodnie :szok: nawet prywatnie dużo szybciej się nie da :no: dobrze, że przynajmniej nie boli ...

Hania wczoraj wyszalała się na placu zabaw w centrum handlowym półtorej godziny. Nawet nie padła w samochodzie ... nikt z obecnych tam rodziców (1,5-2,5 latków) nie chciał wierzyć, ze ona ma dopiero 20 miesięcy. Nie chcę, żeby wyszło na chwalenie się dzieckiem, ale była wyższa od większości dzieci a ruchowo 2,5 latki przeganiała. Jeden tatuś nawet pytał, czy mała chodzi już do przedszkola :szok: a jego synek raptem od mojej Hani 2 tygodnie starszy

Dzisiaj mam zakręcony dzień, ale może uda się bałwana w końcu z Hanią ulepić :) albo do jakiejś koleżanki na ploty wybrać.

Fajnie, że mała taka już samodzielna i można z nią w wiele miejsc pójść, szczerze współczuję Trasiu :tak: pamiętam jakiego ja doła załapałam w zeszłą zimę, kiedy byłam w domu uziemiona z Hanią. nieraz z mężem do sprzeczek dochodziło, bo jemu było trudno wyobrazić sobie, że bycie z dzieckiem w domu może być uciążliwe. Wytrzymasz kochana i za kilka tygodni, może miesięcy odpoczniesz :D
 
reklama
mysłałam, że powoli sie wszytsko uspokoi....kuźźźwa nie. właśnie moja niania wpadła mi pokazać swoj plan( bo studiuje) na nowy semestr. dowalili jej taki, że ja nie wiem co mam zrobić:no::no::no: dlaczego, lub po co to wszytsko?
 
Hej, widzę, ze nastroje podłe...
Agabre, MIesia też biorą za starszego a on już teraz nie jest kolosik jak kiedyś, wręcz taki drobinek teraz jest, przecinek mały... Ale buźkę ma taką jakąs poważną jak przedszkolak.
ja się rozkoszuję dniem wolnym, Miesio śpi, niania go położyła i poszła do domu:-) Jutro będzie z nami od 8 do pory spania, położy go ( jej zasypia w 30 sek.), kochana jest:tak:
Martwię się tylko co dalej- jechać do pełnej zarazy przychodni by osłuchać czy lepiej? bo gorączki nie ma, kaszle jak kaszlał i nie wiem czy jest lepiej, gorzej czy tak samo...
 
Aestima bierzecie antybiotyk, ten sumamed?
na ile dni macie przepisane brac?

my mamy dawac przez 5-6 dni i lekarz powiedział ze nawet bez kontroli ale w sobote jade na kontrole coby miec pewnosc czy jest ok
na razie mamy 3 dni brania zaliczone wiec jeszcze 2 lub 3 i tez kaszel bez zmian, ale lekarz mówił ze ten kaszel to moze sie jeszcze utrzymywac przez 1,5-2 tygodnie az....
dobrze ze nie jest taki ze cały czas meczy...
ale dzis w nocy przez jakies 15-20 minut Mati kaszlał co chwila :-(


ostatnio Mati ma straszne ataki złości, zaczyna płakac, krzyczec "nie, nie nie" i przy próbie przytulenia wyrywa sie tak ze nie ma siły go uspokoic, dopiero jak sam sie uspokoi to jest dobrze i przychodzi sie przytulic
a najgorzej ze usypianie zaczyna sie od takiego własnie ataku :no::-(

G. dzis wyjezdza :-( za jakies 2 godziny
martwie sie czy sama dam sobie rade :-:)-:)-(
bo on mi tyle wsparcia i pozytywnego nastawienia daje
 
aaaaaaa jeszcze zeby było ciekawiej to gardło mnie boli i drapie i pokasłuje :baffled:
na szczescie po wizycie u lekarza obyło sie bez powaznych leków i bez antybiotyku
narazie tylko mam sie gripexem i pastylkami na gardło leczyć, mam nadzieje ze przejdzie

a moja mama dostała antybiotyk i nie mam co marzyc zeby przyjechała choc na 1 dzień do nas :baffled:
 
MamoM, nam mówiła, że mamy podawać 3 dni a działać będzie 10 dni na organizm. A masz inhalator? MOgłabyś się poinhalować majerankiem, zeby Cię nie rozłożyło. U nas w nocy lepiej z kaszlem ale wiecej za to kaszle w dzień? może przez te syropy i inhalacje, oklepywanie...A mama boisz się ,ze MAtiego zarazi? Nie wiem czy to prawda, ale lek. nam mówił, że po pierwszej dobie brania antybiotyku już się nie zaraża ( no chyba, że ktoś antybiotyk na wirusa miał przepisany...)

ps. z okazji wolnego w pracy zrobiłam obiad dwudaniowy, to sięMichał zdziwi:)) A dla Małego rosołek...
 
aestima a co wy razem z niania robicie?
niania może cos tam poprzekładać, ale ja sie naprawde załamałam, bo połączyć szkole i korki wymaga ode mnie niezłego gimnastykowania sie a teraz bedzię jeszcze wiecej, ja nie mam na to siły, takie szarpania sie, ciagłego przestawiania, zero jakiejś równowagi, ja nie umieim tak funkcjonować, naprawde mam ochote rzucic ta prace, teraz wiem, że nie warte to wszytsko było, mam ochote zniknąć....

mama m nie dawaj sie kochana, cuduj, jest tyle lekarstw naturalnych, dasz rade!!!! musisz!!!!
 
reklama
cześć
wpadłam się chociaż przywitać ;-)
u nas różnie.. nie wiem czy wiece że synek znowu w szpitalu był :baffled:
po szpitalu przytargał jelitówkę Z NOWU!
ale juz okeeeeejjj... ;-)
heh jak to mówią, co nas nie zniszczy to nas wzmocni ;-)
teraz się uodparniamy :tak:

POZDRAWIAM
 
Do góry