dziękujemy dziewczyny za życzenia :-) - jejku jak to zleciało....masakra a teraz Mateuszek juz taki duży i samodzielny
sorki ze nie odpiszę wam ale mam jeszcze sajgon w domu, juz nigdy takiej imprezy w domu nie robie
przed sprzątanie po sprzątanie itd. masakra jakaś
i do tego Mati mi dzis spadł z krzesła w lewo na ziemie i ma porządnego sińca, tak sie wystraszył i pewnie go bolało, ze uspokoić go nie mogłam, dałam mu pierś to ok a on mi zasypiał a ja wystraszona spać mu nie dałam, pewnie jakieś wstrząśnienie mózgu lekkie miał - oby nie, nigdzie nie byłam ale obserwuje go i po południu jak zasnał to go cały czas doglądałam ale na razie ok - co sie stracha najadłam to moje:---(
Ironia pytałaś co to dla mnie macierzyństwo - to najpiękniejsza "rzecz" jaka mogła mnie spotkać
sorki ze nie odpiszę wam ale mam jeszcze sajgon w domu, juz nigdy takiej imprezy w domu nie robie
przed sprzątanie po sprzątanie itd. masakra jakaś
i do tego Mati mi dzis spadł z krzesła w lewo na ziemie i ma porządnego sińca, tak sie wystraszył i pewnie go bolało, ze uspokoić go nie mogłam, dałam mu pierś to ok a on mi zasypiał a ja wystraszona spać mu nie dałam, pewnie jakieś wstrząśnienie mózgu lekkie miał - oby nie, nigdzie nie byłam ale obserwuje go i po południu jak zasnał to go cały czas doglądałam ale na razie ok - co sie stracha najadłam to moje:---(
Ironia pytałaś co to dla mnie macierzyństwo - to najpiękniejsza "rzecz" jaka mogła mnie spotkać
Ostatnia edycja: