reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2011

reklama
Kati83 - bardzo dziękuję za żel:tak:, dziś jak wciskałam do buzi Młodej kapsułkę z witaminą D poczułam na dole wyrżnięty kawałek zęba :happy:
Ja rozpakowałam się wczoraj, poprałam.
 
Ostatnia edycja:
Forever, gratulacje dla Krysi! :-)

Mrsmoon, a ja wczoraj dałam sobie na luz i teraz żałuję - roboty od cholery, a sił zero. Przed południem nic nie zrobię, bo mały raczył usnąć, a na 12:00 mamy lekarza. Więc popołudnie mam przerąbane - nie ma, że boli, trzeba będzie zasuwać :-p
 
Cześć :)
Ja dziś tez bez sił, dobzre że wczoraj nas rozpakowałam i zrobiłam Majce zupę bo dziś ledwo siedzę, T tak samo i jeszcze chmury na niebie nie zachęcają do działania, a taki ładny był weekend.

forever gratuluję zębolka, oby teraz Krysia już ładnie jadła, już nie powinno Jej tak dokuczać.

zołza a co sie dzieje że idziecie do lekarza?

Och jak mi się nic niechce... rozleniwił mnei ten weekend i sniadania na dworze :)
 
moon, martadelka - zaraz się rejestruję, gin w tcz jest od 10 a jak mi przywalą odległy termin śmigam prywatnie do malborlka do mojego gina co prowadził ciąże, tak szczerze do niego mam mega zaufanie a boje sie ze jak zapisze sie do jakiegoś stąd to znowu trafie na jakiegoś konowała....no ale zobaczymy
 
Madzioolka, to kontrolna wizyta - ważenie, mierzenie... A przy okazji pokażemy alergiczne zmiany na skórze i pogadamy o diecie [chyba jednak za wcześnie u Ediśka na jogurt].

Oooj, jak ja tęsknię za jedzeniem na świeżym powietrzu! My wczoraj zamówiliśmy pizzę - chciałam iść z nią do parku ;-) ale ostatecznie zjedliśmy w domu :-)
 
zołzik to daj znać po wizycie! a my wczoraj jeszcze wyszliśmy na spacerek, ale deszcz nas przegonił po pół godz...Maja ma średniego gila...
 
Zo, u nas też chyba coś nie halo po jogurcie... Zobaczymy jeszcze, póki co dwa dostał, ale te nestle.
I ostatnio nie chce nic mlecznego jeść:eek:

Mój śpi teraz a ja kawkuję i ciastuję:-D A w domu sajgon na maxa!
 
reklama
Do góry