reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2011

dziewczeta ja sie zegnam na dzis
buziam :* ;-)
jutro mnie nie bedzie, bo jade z rana juz z mezem do gorzowa (z mlodym do lekarza) a pozniej obiad u tesciowej mamy, wiec wroce wieczorkiem...
jakby cos sie dzialo umnie to dam Wam znac ;-)
 
reklama
Blusia nam też położna na sr mówiła, że po odejściu wód, póki nie ma skurczy nie ma co pędzić do szpitala. W szpitalu ostatnio babki powiedziały mi to samo. SPokojnie wziąć sobie prysznic, zjeść coś i poczekać aż rokręcą się jakieś skurcze. Oczywiście jeśli skurcze się nie rozkręcają to po kilku godzinach trzeba jechać ale nie ma co gnać jak najszybciej, bo z reguły akcja szybciej postępuje w domu niż w szpitalu. CHyba że wody są zielone - wtedy się jedzie od razu.

Cinamon masz rację co do Zołzy, ja zapomniałam, że ona miała mieć cc z powodu ułożenia maleństwa, sorki.
 
Witam Brzuchatki wieczornie.
Trochę mi dół minął. Ale jutro na wizycie gina znowu mi powie, że mój wzrost wagi jest o wiele za duży.
Moja Julcia coś dziś słabiej się rusza, to też mnie niepokoi. Tylko tak się przeciąga, a ona potrafi rozrabiać.
Chciałabym żeby już było jutro godzin 20, bo mam wizytę a najlepiej żeby był już piątek. Wtedy będzie Julcia ze mną. :-) To czekanie mnie dobija.
ddaaiissyy...gratulacje!!!!!
Traschka...jak samopoczucie, bierzesz jakies leki???
Doggi...a u Ciebie też widzę, że nic się nie rozkręciło
 
Trasia, nie no prysznic rzecz jasna wzięłam, torbę dopakowałam ;) Tylko, że u mnie akcja skurcz zaraz się zaczęła. Zresztą ja jestem taka trochę panikara, i pewnie jak teraz też zacznie się od odejścia wód to pewnie pojadę. Chyba będę się czuła pewniejsza, że mnie tam monitorują.
 
doris tak szczerze to czuję się fatalnie. Leżę cały dzień i nie mam siły wstać, moje ręce ważą tonę. Biorę sinupret na zatoki, syrop prawoślazowy, siemie lniane i górę czosnku. Jutro idę do lekarza i obawiam się, że skończy się na antybiotyku.
 
Traschka powiem Ci szczerze, że masz przerąbane z tym choróbskiem, a jeszcze tak ciepło na dworze, że też musiało się na koniec te cholerstwo do Ciebie przyczepić.......zdrówka życzę

Ja na dziś się żegnam do jutra;-)
 
rosell no rano nie pilam hehehe, a ja kawoszka ;-) Korzytam puki moge ;-)

wiecie co....
dzis prawie mnie nie ciagnie w dole brzucha... ale....
co 2 godziny wkladke zmieniam bo cala mokra :baffled: , nie mam tych najcienszych tylko zwykle i kurde co 1,5-2 h wymieniam... Juz nie wiem ktora paczke :dry:
Najpierw myslalam ze sie tak moze poce czy jak..., ale teraz zglupialam :unsure:

Mam dziś dokładnie to samo !! Co zmienie wkładke to już mokrutka... też pomyślalam że się pocę, ale w sumie potem pomyślałam tak sobie, że za kazdym razem jak wstaje z miejsca siedzącego czy z piłki to czuje jak leci ze mnie cuś... i to taki rozrzedzony śluz jest...
Od paru godzin mam dziwne bóle w dole brzucha... takie mocne jak na okres (tzn takie juz miałam, ale te są dużo mocniejsze) ale szybko bardzo mijają... tak mnie łapie brzuch się stawia boli boli i przechodzi... i zawsze jak ma sie pojawic ból to najpierw zaczyna mnie krzyż bolec... no niby takie skurcze ale takie dziwne jakies bo nie są jakieś długie... miałam w ciągu dnia tylko kilka takich co z minute mnie trzymało i stawałam na glowie zeby przeszło...a tak to takie liche są...
 
hej laseczki

Jezuuu u nas też duchota straszna!!!!Ale może coś będzie w nocy jakaś burza.

larvunia co do tych mokrych wkładek to ja cały czas od kilku dni zmieniam co 1,5 - 2 h.Podobno przed porodem wydzielina staje się bardziej obfita i rzadsza.I najdziwniejsze jest to ,że leci tak dziwnie i czuję to jak spływa...taka wodnista jest.Troszkę jakbym popuszczała mocz lub sączyły się wody.

trasiu a jak się czujesz??Lepiej troszkę Ci??

doris moja mała też dzisiaj wyjątkowo spokojna jest a normalnie fika koziołki:)Myślę ,że to kwestia ciśnienia i pogody.Bo skoro ruchy(przeciągnięcia) czujemy nic złego się nie dzieje raczej.
 
reklama
Do góry