Czerwiec 2009

[KluseczkaS]

Martusia- my robimy Irlandzki ale tylko z tego wzgeldu ze na ten czeka sie okolo 2-3 tygodni a do Polskiego trzeba sie umowic w ambasadzie i na samo spotkanie czekac okolo 2 miesiecy albo i lepiej, plus na paszport jakies 2 tyg. My powinnismy dostac nasz 7 lipca.

 

[kamilka87]

Witam dziewczyny
jestem majowa mama 2008 i kolezanka Ewuni z Kielc chcialam wam powiedziec ze odwiedzilam ja dzis w szpitalu kaze was pozdrowic... malutka sliczna sliczna i taka malusia ze juz zapomnialamm ze dzieciaczki moga byc takie malutkie;-);-);-):-):-):-):-) Ewa czuje sie dobrze troche zmeczona a mala narazie tylko placze za cycem...

 

[martusia_78]

Martusia- my robimy Irlandzki ale tylko z tego wzgeldu ze na ten czeka sie okolo 2-3 tygodni a do Polskiego trzeba sie umowic w ambasadzie i na samo spotkanie czekac okolo 2 miesiecy albo i lepiej, plus na paszport jakies 2 tyg. My powinnismy dostac nasz 7 lipca.

Kluseczko my robimy brytyjski
Mielismy do wyboru irlandzki czy brytyjski i wybralam ten drugi, wieksze mozliwosci ;-)Polski moze tez zrobimy ale nie wiem czy tu czy w PL.

Kamilko dziekujemy za informacje od Ewunii :-)
Pozdrow ja od nas i buziaczki dla malenkiej :-)

 

[goniap2]

hej dziewczynki
tak sobie czytam o tych waszych paszportach.. i tak rozmyslam czy to nie jest tak ze jest prawo krwi? ze dziecko ma obywatelstwo po rodzicach czyli jak oby dwoje polacy to i dzidzia ma obywatelstwo polskie ...i jak w takim przypadku starac sie o paszport brytyjski?

a tak w ramach dnia codziennego to do nas przyjechala babcia i pradziadek naszej Inusi i mi nomalnie dziecko rozpieszczaja...kazdy by ja na rekach nosil...a jak sobie pojada to ja biedna sama zostane i bede musiala ja nosic... i jak im tu delikatnie powiedziec...no i do tego dziecko by mi przegrzewali ehhh ciezko z tymi starszymi pokoleniami

 

[Kasia Irlandka]

Gonia - jest jeszcze prawo ziemi. Tzn jesli dziecko urodzi sie w Irlandii a jeden z rodzicow mieszka tu przynajmniej 4 lata to mozna sie starac o paszport irlandzki. Co oczywiscie nie odbiera Ci prawa do starania sie o paszport polski. Polskie prawo dopuszcza posiadanie dwoch paszportow.

 

[goniap2]

dzieki Kasia ja to jednak jestem zacofana
juz pogrzebalam w necie i znalazlam info na ten temat szczegolnie dotyczace tego settled status czyli te 5 lat pobytu w UK... jeszcze bede rozgrzebywac temat i dryndne do nich by podpytac o cala procedure, bo skoro mozna miec dwa to czemu nie moze jej sie to kiedys przyda :-)
jeszcze raz dzieki za informacje ​

 

[KluseczkaS]

Martusia- Ty to masz dopiero wybor;-) Ja tez pewnie zdecydowalabym sie na ten z UK gdybym miala okazje.

Gonia my pewnie bedziemy miec 2 paszporty.

Co do dziadkow to nie daj im przegrzac malej ale czytalam ze nie powinno sie zabraniac nosic malenstwa znajomym i rodzinie bo takie dziecko czuje sie bardziej kochane i latwiej asymiluja sie potem ze srodowiskiem. Ja na przyklad martwie sie ze my nie mamy tu nikogo kto by ponosil naszego szkraba a jak pojedziemy do Polski to mala dozna szoku jak sie do niej dorwa

 

[angelika82]

Co do paszportow to my tez bedziemy wyrabiac dwa.
Polski przez polska ambasade - z tym, ze kilka dni temu tam dzwonilam i pani mnie poinformowala, zeby mogli wyrobic polski paszport to trzeba miec polski akt urodzenia - czyli przy pierwszej wizycie w Polsce umiejscowic sobie zagraniczny akt urodzenia w swoim USC i wtedy na podstawie takiego atku w ambasadzie wyrabiaja polski paszport - ale procedura jest dluga, bo zalezy od czestotoliwosci przesylek miedzy ambasada a Pl i moze zajac nawet pol roku - wiec jak ktos czesciej, czy na dluzej bywa w Pl to sie bardziej oplaca wyrobic paszport od razu w Polsce przy ktorejs z wizyt.

Angelika głowa do góry - dasz radę jeszcze trochę poczekać. Ja jestem już 9 dzień po terminie i samo się nie chce ruszyć, więc muszę czekać na wywołanie. A lekarz tak naprawdę nie jest w stanie określić, kiedy nadejdzie ten dzień. Moja szwagierka poszła do lekarza w końcówce 37 tc i się dowiedziała, że na pewno pochodzi do terminu - urodziła 2, czy trzy dni po wizycie

Czuje sie pocieszona i w takim razie trzymam kciuki - Ty pierwsza, a ja moge byc zaraz po Tobie

 

[kasiab415]

czesc
melduje sie dalej w dwupaku.pogoda jakas taka ehhh.jem wlasnie sniadanko i sie najesc nie moge jakis mam dzis wielki apetyt..nogi spuchniete jak balony az patrzec na nie nie moge.dzis ide na imieniny do tesciowej ale mam nadzieje ze sie szybko urwe stamtad.

 

[andzia111]

Pogoda swietna. Jak najwiecej czasu saramy sie spedzac n dworku i na spacerkach :-):-)​

to tylko pozazdrościć bo u mnie brrrrr ciągle pada albo zimno jak cholera , my jak dątąd tylko 2 razy zaliczyliśmy spacerki tak między 1 burzą a drugą I GDZIE TE LATO???????​