reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwiec 2009

Cześć Dziewczyny!
Meva - te słodycze to jak nic apetyt na dziewczynkę! Bo ja mam smaka na niesłodkie i przeczucie, że będzie chłopiec. W poprzedniej ciąży moja dieta składała się głównie ze snickersów z colą i urodziłam dorodną córcię.
Jagusia - moja córcia ma ponad 8 lat, więc czasu również minęło sporo. Przy takiej przerwie można uznać, że powtórnie jesteśmy w pierwszej ciąży ;-) Zresztą nasze dzieciaczki też będą właściwie jedynakami...
Ja, jak już napisałam wyżej, wolę smaki niesłodkie, ostatnio zaczęłam robić zupy, lubię też zjeść kanapkę z pomidorkiem. Jednak, kiedy już się solidnie napcham, mam ochotę przegryźć jakąś czekoladkę na deser :-)
I przy okazji - ja również jestem magiczny rocznik 77 :rofl2:
 
reklama
Witajcie dziewuszki,
tym postem oficjalnie wypisuję się z forum czerwcówek 2009, bo właśnie wróciłam od pani doktor, która stwierdziła brak zarodka - moja fasolka nie "wytworzyła się"- jutro zmierzam na zabieg. Trzymajcie się babeczki, życzę powodzenia i zdrówka wszystkim przyszłym mamuśkom.
 
Witajcie kochane urlop sie skonczyl czas wrocic do rzeczywistosci ale sie tak bardzo niechce musze przekopac mieszkanie przez gore prania papierów i kurzu objaw 10 dni nie sprzatania :) Napewno wypoczelam wyspalam sie do woli ojadlam makaronu pod kazda postacia :) ale nie powiem zebym byla gotowa do zycia w rzeczywistosci te 10 dni tak szybko minely chociaz okropnie tesknilam jednak dom to dom :)

a co u nas tzn mnike i rodzynka(obstawiam ze bedzie chlopiec-do tej pory nie mylilam sie :) )
słodycze nie istnieja wogole nie wchodza kawa i soki, odpadaja ale za to wszystko co słone, kwasne, cierpkie i cola to moj nowy nałóg wypijam hektolitry :)

Rodzynek zaczyna mnie pukac od srodka ma sie dobrze wymiotuje po witaminach i foliku wiec chyba sobie odpuszcze o 14 zapadam w sen bez wzgledu gdzie jestem co robie zasypiam no i tyje :)

Jagusia ja tez moge pomazyc o wadze 50 z kawalkiem zaczynam od 84 skonczy sie zapewne na 100 a potem ciezka praca zeby zgubic po urodzeniu syna zajelo mi to 5 lat wyrzeczen ale i tak warto :)

syvii bardzo mi przykro trzymaj sie kochana :(
 
sylvi28...strasznie mi przykro, trzymaj sie i pytaj jesli sie czyms martwisz...większosć z nas przeszła to neistety ...
 
reklama
silvii28 bardzo mi przykro, trzymaj się dzielnie..i mimo wszystko mam nadzieję, że wkrótce zostaniesz mamusią i może wybierzemy się na wspólny spacerek z maluchami, bo ja też z Katowic

a ja dzisiaj też jestem kłebek nerwów..bo wczoraj dostałam poleconym wezwanie do pojawienia się u mojej lekarki w związku z wynikami rozmazu cytoonkologicznego, mam nadzieje, że to tylko jakiś stan zapalny..ale zmartwiłam się grrr
 
Ostatnia edycja:
Do góry