reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2009

Witam sie i ja :-)

Mi tez humorek sie poprawił bo wstałam i widze słoneczko za oknem....niewiem czy ciepło czy chłodno nie wazne, ważne ze widze słonko i od razu lepiej.

A ja juz wczoraj poprawiłam sobie humorek, poszłam do fryzjera ech....nie ma to jak włoski sie układają dla mnie przynajmniej to bardzo ważne.
BIore sie za sprzatanie bo normalnie przez to centralne grzanie to kurzu jest wszedzie co nie miara a ja juz nie moge sie doczekac kiedy w koncu popiore firanki i okienka pomyje.

Wczoraj zaszalałam na allegro kupiłam kilka rzeczy dla malutkiej ale pokaze wam w innym wątku.

Miłego dnia dziewuszki :-)
 
reklama
Cześć Babeczki!

U nas dziś taka śnieżyca i ogólnie syf pogodowy :baffled: że się nie chce nie tylko z domu wyjść, ale nawet przez okno spojrzeć!

Ja na razie czuję się dobrze (odpukać!), chociaż nieraz z rana czuję, jakbym dostała po plecach, nie mówiąc o pachwinach - u mnie bez zmian, jak po wyczynowej jeździe na motocyklu crossowym :nerd:

Co do smaczków, to we wczesnej ciąży nie miałam zachcianek, a teraz moje menu przeraża wszystkich wokół ;-) Np. wczoraj zjadłam szarlotkę, którą tak obficie okryłam bitą śmietaną, że ciasta nie było widać. A jak zjadłam, to zapiłam... żurkiem :szok:

Inja, zaraz lecę pooglądać galerię :tak: Wielkie dzięki za komplemencik - te prace są stare jak nie wiem, sięgają czasów ogólniaka i początków studiów. Teraz mam - moim zdaniem - ciekawsze tematy i kompozycje, dojrzalsze, więcej maluję portretów - może porobię jakieś fotki, ale musiałabym wydobyć te skarby zza szafy :tak:

Dziękuję także za gratulacje. Dowiedziałam się, że w naszej gminie można prawko odebrać już po ok. 2 tygodniach, tak więc niecierpliwie odliczam dni do mojej pierwszej samodzielnej jazdy :tak:

Życzę nam wszystkim słońca w nieprzyzwoitej ilości!!!
Weekend ma być podobno już cieplutki :happy::happy::happy:
 
Witam brzuchatki :-)

Tau skarbnico wiadomości ;-) dzięki linkowi który podałaś jestem właścicielką "parówy":-D Już się dogadałam z dziewczyną, która wystawiła tą poduszkę. Mój mąż pojedzie ją odebrać w czwartek. Dzięki Tau :-)
No i trzymam kciukasy za wizytę :-)

hehe - ja rónież "zażądałam" by mój M mi taką zakupił :-)

Hej dziewczęta!!!Ja mam termin porodu na 18stego czerwca,cieszę się niesamowicie i już niemogę się doczekać kiedy moja dzidzia przyjdzie na świat:-) Pozdrowionka:*

witaj :-)

kurcze wczoraj na zajęciach ze szkoły rodzenia położna opowiadała nam co takiemu małemu dzięciątku może być :szok: generalnie omówiła wszelkie problemy skurne, oddechowe, kolkowe .... straszne jak dużo się takiej małej istocie może dziać a my mamy wiedzieć co z tym wszystkim zrobić i co w danym wypadku zastosować :szok::szok: mam nadzieję, że będzie to dużo łatwiejsze niż się wydaje :-)

u mnie pogoda przecudna za okrem, co prawda jest zimno ale pięknie słoneczko do biura zagląda :-)
 
Dzień dobry

Mam nadzieję, że dla wszystkich taki będzie:tak:.
U mnie za oknem jak u Kaliny ........ szkoda gadać !:no: Od soboty złapałam jakiegoś doła i mnie trzyma, nawet mój A wczoraj próbował dojść o co chodzi a ja sama nie wiem :szok:. Być może dzisiaj będę miała wyniki badań, w tym glukozy i jak wyjdą dobre to dół odpuści. Czekam też niecierpliwie na 1 kwietnia żeby lekarz na wizycie pleć potwierdził bo strasznie dużo ptaszków rośnie :-D może stąd ten dół.

Mimo wszystko życzę Wam miłego dzionka i dużo słoneczka :-)
 
Hej Dziewczęta!
W Łodzi ponad 5cm śniegu i 2 stopnie mrozu - jakaś paranoja :wściekła/y:
Jakoś się nie najlepiej czuję, żołądek mi się buntuje. Więc chyba w łóżeczku jeszcze trochę zostanę :baffled:


Dowiedziałam się, że w naszej gminie można prawko odebrać już po ok. 2 tygodniach, tak więc niecierpliwie odliczam dni do mojej pierwszej samodzielnej jazdy :tak::happy::happy::happy:

Kalinko, tu masz stronkę, na której możesz sprawdzić status Twojego prawka.
Moje wydali po 1,5 tygodnia :-)

https://www.kierowca.pwpw.pl/
 
Nas dziś obudziło Słoneczko, śnieg leży , ślisko ...
A ja próbuję zrobić stopklatki z filmiku USG, bo młody taki wstydliwy że pokazywał się tylko na początku i gin zrobił mu jedną jedyną fotkę :(
Udało mi się wkleić jako avatar : ) Pzdr
 
Ostatnia edycja:
Cypisiu, dzięki! Ja sprawdzam na tej stronce, ale nawet jeszcze nie pojawił mi się żaden komunikat, że sprawa jest chociaż w toku :-( Koleżanka, która stosunkowo niedawno odebrała prawko (po 2 tygodniach) powiedziała, że jej dane w ogóle nie pojawiły się w wyszukiwarce, a dokument już był do odebrania :-D

Madziumba, trzymam kciuki za wyniki, żebyś się mogła najeść z radości czegoś obrzydliwie słodkiego ;-) A co do doła, to nie wiem, czy to nie jest raczej wina pogody i szalejących hormonów - też mam dół :-(
 
Hej hej.
U nas w Lublinie jest tyyyyle śniegu że można się załamać. To już podpada pod jakąś paranoję, co się dzieje z tą pogodą??
Tak więc żeby się nie denerwować idę pod prysznic a potem zaszyję się w mojej "ogromnej" kuchni bez okna i niech się dzieje co chce :-D
Życzę mimo wszystko miłego dnia!!!!!
 
witajcie, wracałam z moją rodzinką wczoraj na wieczór od mojej mamy, to deszczysko lało jak z cebra że nie dało się jechać, w nocy wstawałam do Julinki (ząbki idą i to 4) ... to było mglisto, rano wstajemy z moim A. przed 7 a tu bieluteńko!!!! moznaby bałwana ulepić tyle sniegu nawaliło!!!ale temperatura jest dodatnia ale snieżek póki co się trzyma twardo. Dziewczynki, ale mamy sliczną zimę tej wiosny, naprawdę :-) pozdrawiam mamusie i brzusie
 
reklama
Zimowy Lublin pozdrawia białe Kielce i inne mało wiosenne zakątki naszego pięknego kraju:-)
U nas biało biało jak okiem sięgnąć. Dzionek zimowy, zaraz idę z córcią na spacerek. Nic mi się nie chce szczerze powiem. Wypiję kawkę na rozruch;-)

Ewunia 22 Kielce powiadasz... ja mam wielki sentyment do tego miasta:tak: Mój małżonek przemieszkał tam wiele lat (od podstawówki do studiów)- ściśle mówiąc na Uroczysku:-). W Kielcach też się poznaliśmy...

Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamuśki i życzę Wam miłego dnia
 
Do góry