reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

reklama
Witajcie wieczorową porą.
Przepraszam, że się nie odzywałałam przez kilka dni, ale jestem chora. Straciłam głos i nie mogę słowa wydobyć z siebie, boli mnie gardło i mam potworny kaszel od którego aż mnie brzuch boli. A od dwóch dni coś mnie jeszcze dopadło, że jak coś zjem to przelatuje przeze mnie. Przytym mam potworny ból jelit.Wolałabym rodzić niż to przechodzić. Moja teściowa tak się dzisiaj wystraszyła, bo myslała, że ja rodzę a nie wiedziała, że to od biegunki.
Mam nadzieję,że szybko mi minie.

Jutro mam jeszcze wyjazd z małym do lekarza do Poznania, bo jedzie na kontrolę nereki w której ma kamienie.
Odezwę się jurto jak wrócę.

Trzymajcie się ciepło.

P.S. Ponoć po 1 kwietnia ma być juz prawdziwa wiosna.
 
PIERWSZA! :-) To już któryś raz :-p Dacie wiarę, że jestem śpiochem? :-D

Pogoda nawet ujdzie, słoneczko świeci... tylko wiatr momentami jak zawieje, to dom mi drży :-D
Ale oglądałam wczoraj prognozę długoterminową (znaczy na całe 2 tygodnie :-D) i tam pokazywali, że już po 5 kwietnia temperatura ma wzrastać, aż osiągnie 23 stopnie! :szok: Jak dla mnie - rewelka! :-):-):-)

Dzisiaj o 15 wizyta u lekarza. Oczywiście standardowy stresik się włączył :sorry2:
Z Małym pewnie wszystko dobrze, bo właśnie sprawdza odporność uderzeniową mojego pęcherza :-D Czyli pewnie nadal siedzi tyłkiem na wylocie :-D
Ale martwię się, czy z szyjką nadal będzie dobrze :baffled:
Trzymajcie kciuki!


kurcze wyszły dwa posty a chciałam zeby był jeden i własnie juz kiedys sie zastanawiałam jak to sie robi jakby chciała w jednym poscie zacytowac kilka róznych postów...jakos nie moge do tego dojść...

Blumetka, jak chcesz cytować kilka wypowiedzi w poście, to zamiast "cytuj" wciskaj te "+" pod wypowiedziami innych. Potem, jak zrobisz "Odpowiedz", to wszystkie cytaty będą w jednym okienku :happy:


Miłego Dnia Kobitki! :-)
 
No to ja druga...Cypisia zaraz mnie swoim porannym entuzjazjem...plissss:-D U mnie taka sniezyca ze ledwo swiat widac:wściekła/y: I nie zapowiada sie na poprawe:-(
A na dodatek taka mnie w nocy zgaga zlapala ze myslalam ze sie zwymiotuje:wściekła/y:...no i nadal mnie trzyma, tak wiec jestem niewyspana, marudna i nic mi sie nie chce...ehhh.
Moze jakos w pracy uda mi sie rozkrecic...
Cypisia trzymam kciuki za lekarza, na pewno wszystko jest ok:tak:
Milego dnia
 
to ja czwarta :) zyjemy tylko zmeczenie bierze góre zdalismy stare mieszkanie troche sie krzywil ale dal taryfe ulgową bo bardzo szybko opuscilismy mieszkanie no i stwierdzil ze jestem w ciazy wiec rozumie ze nie bardzo mam siłe :)

lece wyprawic dzieci do szkoly..
 
Witajcie wieczorową porą.
Przepraszam, że się nie odzywałałam przez kilka dni, ale jestem chora. Straciłam głos i nie mogę słowa wydobyć z siebie, boli mnie gardło i mam potworny kaszel od którego aż mnie brzuch boli. A od dwóch dni coś mnie jeszcze dopadło, że jak coś zjem to przelatuje przeze mnie. Przytym mam potworny ból jelit.Wolałabym rodzić niż to przechodzić. Moja teściowa tak się dzisiaj wystraszyła, bo myslała, że ja rodzę a nie wiedziała, że to od biegunki.
Mam nadzieję,że szybko mi minie.

Aga kuruj się i wracaj do zdrowia!:-)


Dzisiaj o 15 wizyta u lekarza. Oczywiście standardowy stresik się włączył :sorry2:
Z Małym pewnie wszystko dobrze, bo właśnie sprawdza odporność uderzeniową mojego pęcherza :-D Czyli pewnie nadal siedzi tyłkiem na wylocie :-D
Ale martwię się, czy z szyjką nadal będzie dobrze :baffled:
Trzymajcie kciuki!

Cypisia na pewno będzie wszystko dobrze!:tak: Kciuki oczywiście trzymam:-)


Dziewczynki mój suwaczek na dobre diabli wzięli:-(, wczoraj dwie godziny wojowałam, żeby był ale niestety się nie udało:-(.

Dziękuję za studniówkowe życzenia :-):-):-)

Dzisiaj jadę do rodziców bo jutro mam badanka (mama mi pobiera krew) i powtórkę glukozy (czyli 75g) trzymajcie kciuki żeby wynik wyszedł dobry i żebym dała radę to wypić!

Miłego dnia Wam życzę :-)
 
Szósta i stanowczo mniej leniwa, niż Tau :-D

Cypisiu, na bank wszystko będzie dobrze na wizycie - najważniejsze to chyba mieć to coś, na co czekamy w stresie, za sobą. Przetestowałam to już na paru wizytach, też na egzaminie na prawko ;-) Najgorzej to tak w niewiedzy czekać...

Aga, trzymaj się kochana. Mam nadzieję, że już Ci lepiej! Szukam plusów i mi wyszło, że przynajmniej nie przytyjesz przez tych kilka dni... Chyba słaby pocieszacz, ale zawsze :tak:
Złapała Cię paskudna infekcja jakaś, uważaj teraz, bo jesteś osłabiona, żeby już żadne więcej licho Cię nie dopadło.
A co do nerki małego, to na pewno wyniki kontroli będą super - w końcu oficjalnie rozpoczęłam wraz z pierwszym dniem wiosny dobrą passę :-D

Madziumba, oczywiście kciuki przyklejone, nawet też nożne ;-)
 
Ostatnia edycja:
Szczęśliwa 7 mam w kolejności :-D

Hej !

Noc była dzisiaj straszna, wiało, lało, prąd kilka razy wyłaczyli, istny horror:baffled: Teraz tez wieje jakby głowe chciało urwać, ale za to czasami słoneczko wyglada zza chmur.

Mam dzisiaj wizyte o 17.30. Widze, że Cypisia też - trzymam kciuki za Ciebie, choć sama mam mysli zaprzatniete tym czy u mnie z szyjka wszystko OK :baffled: No, ale mam nadzieje, że obie z dobrymi wiadomosciami wrócimy :tak::-)

aga2009 - zdrówka ! :-)

Spadam sniadanko zjeść :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
A ja która ?witam was na wizytach będzie super zobaczycie swoje bąble:tak: a co ja mam powiedzieć jakie tu są wizyty szkoda gadać:wściekła/y: jadę do szpitala tam zważą ciśnienie zmierzą włożą paseczek do moczu i mówią perfekt.Pomacają brzuch i koniec wizyty.Dobrze że mamy tu polską ginekolog bo tak to USG bym miała 2razy na całe 9 miesięcy.Po prostu epoka kamienia łupanego :angry:
 
Do góry