reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwiec 2009

Hej !

No to gratuluje kolejnego chłopaka :-)

Ja nocke przespałam z małymi przerwami na wc. Teraz szybkie sniadanko bo zgłodniałam. Potem wracam do Was :-)

Miłego dzionka.
 
reklama
Dzien dobry :-)
Smieszna strasznie sprawa z tym bolącym pośladkiem. Ale pocieszyłam sie troche, że i Wam czasem to dokucza.
Ja siedze nadal w domciu. Ciągle jestem w piżamce, nie chce mi sie nic robic, ale chyba zaraz smigne pod prysznic i wskoczę w dresik.
Myslalam zeby przejsc sie na spacer, ale lenia mam potwornego!! Do tego na dworzu jakos tak szaro, nie zacheca to do wychodzenia...
Chyba spedze dzisiejszy dzien na czytaniu ksiazki. Pod kocykiem ;-)
 
Ell gratulacje!!!A jak nowa praca? Zadko CIe ostatnio widujemy chyba jeszcze jestes pochlonieta obowiazkami.

Wczoraj powiedzialam m ze na forum wysyp chlopakow. Strasznie sie ucieszyl nachylil sie na brzuszkiem i mowi '' slyszysz syneczku?'' - mowie mu zeby sie za bardzo nie zdziwil jak bezie mala Matylda- ale cczy chlopczyk czy ddziewczynka to dziecko milosci zawsze jest kochane:tak:

Dziewczyny ja tez tak mam z posladkami i pachwiny tez mnie bola czasmi. Nie jest to latwe jak sie siedzi przez caly dzien.
 
Kluseczka co do tego samolotu to do 26 tyg bez zgody lekarza. Zawsze lepiej miec ze soba karte ciazy aby mogli sprawdzic w ktorym jestes tygodniu.
Puzniej ze zgada ale po 36 tyg juz cie nie wpuszcza na samolot czy tez prom.
Ta zgoda to wystarczy liscik od poloznej lub lekarza rodzinnego. ;-)

Ela - gratulacje !!!!!
 
A jak tam u Was z pasami bezpieczeństwa w aucie ? Zapinacie ? Ja jak jadę z przodu to zawsze, ale z tyłu nigdy, jakoś tak z przyzwyczajenia. No, ale pasażerem żadko bywam więc problem z głowy :-)
 
reklama
CZeść dziewczynki. Gratuluję synusiów:tak: Widzę że kolejka coraz dłuższa,no to ja się ustawiam w tej krótszej po dziewczynkę, bo czuję że to będzie córunia (mój A też by tego chciał):-).
Właśnie się zarejestrowałam na 15.01 na wizytę do gin i może dostanę wkońcu skierowanie na USG.
A co do pośladków to mnie nie bolą, za to strasznie kłóje mnie z prawej strony pod żebrami jak by mi ktoś nóż w żebra wbijał-normalnie nie do wytrzymania.
 
Do góry