reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2009

reklama
Hej Kochane,
Ja znowu przeżyłam koszmarny dzień z krwawieniem,właśnie wróciłam ze szpitala, z maleństwem wszystko ok, ale nie wiadomo skąd ta krew. Czuję się zmęczona i boli mnie macica, mam nadzieję że jak się uspokoję to przejdzie.Zastanawiam się czy lecieć na Święta do Polski...
 
kurcze Meva koszmar taki stres niewiem co by ci poradzic ale ja chyba bym zrezygnowala jezeli krwawienie by nie przeszlo ;( trzymam kciuki
 
Krwawienie przeszło, tylko to już drugie w ciągu 2 tygodni i nie wiadomo skąd.
Pytałam lekarki w szpitalu co do tego lotu, to mowiła żeby planow nie zmieniać, bo jeśli coś ma się wydarzyć to wydarzy się i tak - czyli tyoiwi duńskie podejście.
A jak nie polecę to stracę szansę na porządne badania w Polsce:(
Zobaczę co się będzie dalej działo.
A tak poza tym, to wymiar dwuciemieniowy mojego malucha to 31 mm - co wskazuje na 15 tydzień + 5 dni! Szybko urósł ostatnio, że aż tyle suwaczek wyprzedził...
 
Meva kochana poloz sie i odpoczywaj...no i postaraj sie myslec pozytywnie bo nerwy i stres na Maluszka dobrze nie wplywaja. Co do podrozowania to ja bym chyba nie ryzykowala, nawet jesli lekarz powie ze mozesz...jestem zdania ze lepiej dmuchac na zimne..ale to tylko moje zdanie. 3mam kciuki za Ciebie i Malenstwo...
 
Dominika Essex to mnie pocieszyłaś. My też planujemy Egipt w styczniu, a to ok. 4 h lotu. Jestem jednak dobrej myśli. Gin powiedział, że mogę śmiało, wszędzie byle nie na księżyc.
Rozumiem jednak, że niektórzy się boją. Można mieć obawy, chociażby z tego względu, że w samolocie, gdyby coś się działo (a może się zdażyc nawet w domu na kanapie), to trochę kiszka, no i na miejscu urlopu jeśli będzie potrzeba wizyty u lekarza czy w szpitalu, to jest to na pewno duży stres.
Ja jednak jestem dobrej myśli i polecam to wszystkim. Tak samo nie polecają basenu w pierwszym trymestrze itp... a ja chodziłam i chodzę. I nie wiem czy wolałabym gina, który kazałby leżeć z nogami w górze i chuchać na zimne. To chyba by mnie bardziej stresowało... Ale każdy jest inny:happy:


 
Meva uwazaj na siebie i maluszka i postaraj sie tyle nie denerwowac,ale ja wiem latwo powiedziec,moj lekarz tez mowij jak bylam w ciazy z Viki i mialam leciec do Polski ze co ma byc to bedzie,ja bardzo sie balam tym bardziej ze wczesniejsza ciaze poronilam,bo to jednak tyle godzin w samolocie a pozniej 7 samochodem,ale ja nie mialam wyjscia bo musialam odebrac karte stalego pobytu w ambasadzie w Polsce,inaczej wszystko by mi przepadlo.
Teraz tez sie wybieramy do polski ale wtedy jak Bog da bede juz na poczatku 5.m.ciazy bo z Viki lecialam kolo 3,ale ja czuje sie teraz dobrze wiec mam nadzieje ze bedzie okay,sama niewiem co ci doradzic bo jak nie polecisz teraz to chyba dopiero z maluszkiem,sama zobaczysz jak bedziesz sie czula...:happy:

Agatka
mam nadzieje ze twoja malutka szybko wyzdrowieje:blink:
 
Ostatnia edycja:
Mam takie glupie pytanie do Was dziewczyny :zawstydzona/y:
Czemu warto bardziej ufac jesli chodzi o wiek fasolki, czy dacie OM czy wielkosci malucha, ktora podaje nam lekarz na USG?
Bede wdzieczna za uswiadomienie ;-)
 
reklama
Sandra zagilana ze ho ho :-(
Przez ta pogode do nosa pewnie :baffled:

Kapucha kupiona i juz ugotowana :tak:jutro robie golabki :tak: ale mam na nie smaka :-)

Corci prezentu dalej nie kupilismy bo normalnie nie bylo co. a kupowac na sile to bezsensu. Jutro ciag dalszy jazdy po sklepach ;-)

MalaM mnie tez sie marzy ten zwykly warzywniak pod domem no i piekarnia ze swiezutkimi buleczkami i chlebkiem :tak:
Dobrze masz z mezem kucharzem. Moj w garach ani palcem nie kiwnie (nie dziwie mu sie bo jak bym nie musiala to tez bym tego nie robila :-p). Za to kolacje robi ;-)

KluseczkaS ano widzisz gotowac moge ;-)Nie wiem co to mdlosci i wymioty, od jedzenia tez mnie nie odzucilo, zapachy mnie nie denerwuja wiec w kuchni siedze jak trzeba ;-)Juz pisalam nie az ze ja z ciazowych dolegliwosci to tylko wzdecia i czasem zaparcia ;-):-)

Co do tanich rzeczy w irlandii pn to widzsz wszystko zalezy w jakim miescie. Bo im wieksze miasto tym drozej i wieksze zarobki. Tak samo jest w Twojej irlandii w mniejszym miescie napewno bedziesz miala taniej niz w Dublinie. Ale jak tylko bedziecie gdzies kolo nas to zapraszam na pyszny soczek :tak::-)

Agata007 pytalam mojego lekarza o lot do PL powiedziala ze nie widzi problemu. Moge leciec :tak:

Jak tam po 13-tych urodzinkach corci :confused:

Baktrim masz z PL :confused: Czy moze tutaj kupilas :confused:

Nika77 ale ci dobrze z tymi swietami ;-):tak:

Kolorowych snow :tak:
 
Do góry