reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Eviku specjalnie dla Ciebie szybciochem napiszę co u nas. :-)
U mnie sesja rusza pełną parą, dlatego siedzę nad książkami i kuję. Ach ta ambicja...niech ją!
Czasu mi ostatnio brak na wszystko. Chyba wkrótce moje centrum logistyczne ogłosi upadłość, ale co tam.
Szymek to "żywe srebro", nie usiedzi na miejscu ani chwili, wszędzie go pełno i rozgadany jest okropnie, czytaj kłapie nieustannie (niekoniecznie mówi mądre rzeczy) ;-).

W Akademii Malucha były występy z okazji Dnia Mamy i stwierdziłam, że ma zadatki na gwiazdę rocka :szok: Grał na werblach, śpiewał, tańczył i odstawił takie show na scenie, że rozbawił całą zgromadzoną publiczność.
Cwaniak z niego i uparciuch, ale w sumie to cieszę się że sobie radzi i nie jest już nieśmiałym maminsynusiem.

Szymek kocha ruch, chcielibyśmy za rok zapisać go na zajęcia ju-jutsu.
Być może mu się spodoba taka forma aktywności.
Niestety dopiero 5 latka można zapisać.
Nadal jest drobniutki i chudziutki. Waży niewiele ponad 16kg, ale przy jego aktywności jakoś mnie to nie dziwi. Nie wygląda na zabiedzonego i jest pełen energii, więc się nie martwię.

Uff...to tyle co u nas.

Easy gratuluję synusia! :-)

Pozdrawiam wszystkie Czerwcowe Mamusie i ich Pociechy i oddalam się w kierunku stosu papierów.
Trzymajcie kciuki, w ten weekend mam 2 egzaminy, jeden ważny (biochemia) drugi nie tak ważny, ale też wymagjący nauki (j. niemiecki).
Buziaki!
 
reklama
Evik, ja mam to samo z Maciusiem - wczoraj odebrałam go wcześniej, bo chciałam zapłacić, no i był strasznie niezadowolony, bo nie zaliczył podwórka.
A teraz się pakuję i jadę zaraz do szpitala na Dyrekcyjną - mam nadzieję, że nie będą mnie tam długo trzymać, ja też czuję, że to już czas.
 
tilli, gratulacje wielkie!! :-):tak: szymki to fajne chłopaki są.

easy, parka!! ale fajnie!

neo, kciuki zaciśnięte.
 
Paula dzięki za info. Będę trzymać kciuki w weekend. Super, że Szymek tak się "wyrobił":-)

Neo no to powodzenia. Daj znać szybciutko.
 
hej

TILLI - GRATULACJĘ!!!!

Rito- a no w końcu ustaliliśmy. Mateusz jest uczulony na pleśnie,grzyby,trawę, żyto,brzozę,olchę,leszczynę,pierze kurze i histaminę. Nie jest lekko ale trza dać radę. Mateusz na ok 2 tyg. nie kaszle 4 dni:wściekła/y:Kupiliśmy nebulizator pneumatyczny bo wziewy przez tubę go podrażniają i widzę (odpukaćć), że inhalacje mu pomagają. Do tego w standardzie dostaje singulair i zyrtec a w tej inhalacji flixotide i wentolinę. Teraz akurat pyli trawa i żyto więc ma katar do pasa,uszy pozatykane no i kaszle. Staram się nie przejmować ale choinka no nie idzie. Sama do tego ostatnio często choruje teraz mam zapalenie krtani w zeszłym miesiącu też na antybiotyku i tak jakoś wszystko mnie przerasta. Psychicznie do bani....
Pozdrawiam wszystkie czerwcówki i ich dzieciaczki. Nie piszę ale Was podczytuję
 
Nie było miejsca i mnie odesłali. U nas we Wrocławiu przez ostatnie kilka lat politycy z Platformy Obywatelskiej zlikwidowali dwie porodówki, a w pozostałych obcięli jeszcze ilość łóżek. 4 lata temu jak rodziłam Maciusia, był potworny tłok. KIedy dzisiaj przyjechałam na Dyrekcyjną - był horror. Minęło kilka lat i dzięki politykom PO jest jeszcze gorzej!!!!Było 6 porodówek - jest 4!!!! Niech zyja politycy PO!!! Lekarze powiedzieli mi, zebym próbowała jutro rano!!!!
Na Dyrekcyjnej był tak potworny tłok, że kobiety lezały na kozetkach w korytarzach, a te które urodziły, nie mogły dostać sie na żadną salę. A noworodki i położnice były wszędzie.
Kolejne były odsyłane do innych szpitali, tylko że tam pewnie tez straszny tłok, ponoć ileś kobiet jest odwozonych do Trzebnicy i Oławy.
Politycy PO polikwidowali tez szkoły specjalne, wiec chore dzieci przymusowo siedza w domach, bo brak jest dla nich miejsc w szkołach. Polikwidowali tez zwykłe szkoły, przedszkola i złobki. Mój Macius do przedszkola dostał sie cudem, bo my jestesmy małżeństwem, a pierwszeństwo mają rodzice samotni W sasiednim przedszkolu do pierwszej grupy dostały sie tylko dzieci tzw. samotnych matek, no i wybuchła straszna awantura, bo przyszły matki, które maja mężów i okazało się, ze tamte samotne praktycznie wszystkie mieszkają z ojcami swoich dzieci. Iles znajomych nie znalazło miejsca dla swoich dzieci w przedszkolach. W złobkach jest to samo. Szkoły podstawowe przeładowane.
A ja jutro znowu będe usiłowała dostać się na ...porodówkę. Tak to XXI wiek, tak to Wrocław - miasto od lat rzadzone przez polityków, którzy należą lub sympatyzują z PO!
 
Neo jestem w szoku:szok:. W Trzebnicy super warunki tylko jak coś się złego dzieje z dzieckiem to do Wrocka wiozą, bo na miejscu za wiele nie pomogą. Życzę powodzenia dzis i żebyś już tuliła swoje maleństwo. A jeśli chodzi o przedszkole, mój mąż miał pomysł żeby się rozwieść na czas umieszczenia naszych dzieciaków w przedszkolu ;-)
 
reklama
Tilli - w ostatnim poście ściągnęłam Cie chyba myślami, pisałyśmy równocześnie. Gratuluję dorodnego syna :-) Drugi poród łatwiejszy od pierwszego ale i tak dośc długo się męczyłaś i to łyżeczkowanie. Grunt, ze finał jest szczęśliwy. jak sobie radzisz w nowej sytuacji, jak się bracia ze soba dogadują?

Beatko - kurcze faktycznie niełatwo macie. Strasznie dużo tego Mateusz dostaje. Lista alergenów tez zatrważająca plaśnie i grzyby towłaściwie sa wszędzie i te pyłki. Czytałam, ze część dzieci po porstu wyrasta z alergii ( na ile sa to wiarygodne informacje nie wiem) ale życze Wam aby alergia sobie odpuściła i przestała dokuczac Mateuszkowi. Kaszel jest głównie w nocy czy w dzień też? Czy M. musi brac ciągle te leki czytylko w oresie pylenia? jak doszliście w końcu co jest przyczyną ciągłych zachorowań i kaszlu u Mateusza? Tobie także życzę zdrowia. Los Cie nie oszczędza. Przytulaski ślę i trzymam kciuki za dalszą poprawę.
 
Do góry