reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Paula, no ja jak najbardziej, ale widzisz, że mój chłopak niewyraźny. Dlatego ja bym wolała spotkanie w Wieliczce ;)
Ale to Megan musi się wypowiedzieć czy jest zainteresowana spotkaniem, szczególnie z dwoma zatkanymi noskami. Ale tydzień to sporo na powrót do formy.

Beatusku, ubrałam Tymcia w koszulkę i zrobiłam zdjęcia. Może coś się z tego wybierze. Ale zła jestem na siebie, bo my wszystko w ostatniej chwili. Ja myślałam o kalendarzach, tylko my cięgle mamy ważniejsze sprawy. A na dobrą sprawę, to do teściowej pewnie i tak nie pójdziemy, bo przecież Tymcio niezdatny na podróżowanie Deltimem, jeszcze w taką pogodę.

No i znów mam myślenice, bo 20-22 lutego Michał ma wyjazd służbowy do Warszawy. Same rozumiecie, że trzy dni sama z Tymkiem, to ja do reszty sfiksuję. No i pojawiła się myśl, by jechać razem, a to musiałoby przyspieszyć zakup spacerówki. Tylko czy na taką podróż spacerówka będzie odpowiednim zabezpieczeniem? Niby tylko do pociągu, potem już byłoby samochodem, ale jednak to przecież zima. No i moja mama na pewno zrobi "ajwaj". Czy te spacerówki mają jakieś sensowne ochraniacze na te nóżki? No i od spodu, czy mu nie będzie zimno? Da się tam jakiś kocyk wsadzić, a jednocześnie zapiąć pasy? Kurcze, myślałam, że ten zakup, to dopiero na wiosnę...

 
reklama
Evik :laugh:

Mondzi no widzisz, zdjęcia zdrobione i po sprawie ;)nie zamartwiaj się na zapas. A co do robienia na ostatnia chwilę to tez tak mamy. Ja juz od tygodnia mecze męża coby się dowiedział o tych kubkach a on nie ma czasu bo albo go ganiam z zakupami a to szybko do domu bo dawidka na angielski trzeba zawieźć albo wyjeżdża. Takie zycie i tyle. A jeśli Tymek nie moze do babci to może babcia do Tymusia przyjedzie? A jak nie to zawsze mozna telefonicznie ;) A co do wyjazdu to ja pewnie patrzyłabym jeszcze na temperature a co do spacerówki to czasami maja takie ocieplenie i wtedy kocyk ale moze spiworek? My jutro jedziemy zakupić spiworek własnie bo wtedy nie trzeba tych kocyków a i na sanki na przyszły rok się przyda a jak nie to jeszcze ma kuzynów.W każdym razie chyba dobra rzecz.

Własnie, dziewczyny pytanko - czy uzywacie śpiworków i jak się sprawuja i jakich: polarowych, wełnianych czy innych?
I jak juz tak pytam to dalej za ciosem idę, mam problem żeby przestawic Igorka na smoczek z 3 dziurkami. Uzywamy butli Aventu i korzystam ze smoczka nr 2 ale widze, ze sie męczy a 3 w żaden sposób nie chce od razu się wybudza. Kleik odpada bo próbowałam, próbowałam bardziej pionowo go sadzać, kilka razy się udało a teraz lipa.
 
widzę, ze sama sobie pisze ale co tam:)

Beatko kartki sa poprostu cudowne

Paula alez Szymus pieknie kształci mowe a mamama jest wzruszające ja tez tak chcę u na sto tylko ewentualnie jak popłakuje to mu takie mamama wychodzi wczesniej było mememe
 
Hej :)

Beatko, kartki prześliczne :)

Paula, gadanie Szymka boskie, ja też tak chcę! :)

Mondzi, cieszę sie, że udało sie zrobić zdjęcia :)

Evik, ja też myśle że to raczej seler...

Beatusku, pomysł z kubkiem super i nie wiem, czy też tak nie zrobimy. Mondzi, pociesz się, że my jeszcze bardziej na ostatnią chwilę jesteśmy... ;)
A śpiworek mamy gruby, w środku polar, na zewnątrz gruba nieprzemakalna tkanina a w środku ocieplina. Jest super ciepły i bardzo dobrze sie sprawdza. Jedyny szkopuł to taki, że jak jest umiarkowanie zimno, to czasem może w nim być za ciepło, no, ale o czym my tu teraz mówimy ;) Chciałam znaleźć link na allegro, bo tam kupowałam, ale w tej chwili, jak widzę, nie maja wystawionych...

Wiolinko, no właśnie ja też nie wiem, czy ta premiera u Ciebie była, czy u Agnieszki...? ;)

Co do spotkania, to rozumiem, że pytanie, czy mam na nie ochotę było retoryczne...? ;) Jasne, że mam. Może jeszcze Nenyah by sie skusiła...? O ile wszystkie dzieciaczki będą jako-tako zdrowe ;)
A o Krakowie napisałam dopiero teraz, bo w zasadzie wczoraj sie zdecydowałam. Wahałam sie dość długo, bo Piotruś nie był do końca zdrowy i bałam sie, że mogę zawieźć coś do siostry i małego Wojtusia a tego za żadne skarby świata bym nie chciała.
 
mondzi a o co chodzi ze sciaganiem skarpetek? Bo Bartek każ de potrafi ściągnąć w nocy i ma zawsze zimne nogi, wiec zakadam mu śpiochy a na allegro szukam piżamki ze stópkami....
Nenyah Bartek też nie siada nie raczkuje nie mówi i jak do tej pory raz dziennie zjada jedną trzecia słoiczka owocowego albop warzywnego. Jutro pierwszy raz podam mu zupke. Wcześniej próbowałam i wymiotował wiec po przerwie wprowadzam wszystko na nowo. Ale bardzo kumate z niego stworzonko i ma dwa zęby!!!!
natka1977 potocznie mówi sie sterydy na maści z zawartoscia hydrokortyzonu a pimafucort takowy ma, myślisz że uczulenie? Trudno będzie dojść na co, może seler?, jadłam wtedy kotlety z selera............
Kurcze dziewczyny a ja już wieki nie dostałam od Was żadnego maila, pewnie wykreśliłyście mnie z listy, sama sobie jestem winna, bo za mało tu zaglądam......
Ale miałam dzis boską nocke, czuje sie super wyspana, mały spał z nami w łożu małżeńskim ;) i o 3 sama go obudziłam bo mnie cyc bolał, a potem spał do 8 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Ale małżonek był wcisnięty w ściane, ech przydałoby sie wieksze łóżko.

 
Czesc!

Niniejszym dolaczamy do choraskow. :( Wojtus dostal wczoraj goraczke, ma czerwone gardelko i zupelnie jest bez humorku... Buuu...
 
paula c zadziałałaś błyskawicznie, ślicznie dziękuje za gadanie Szymka, ileż on ma do powiedzenia!!! A Bartek patrzy na niego jak zaczarowany.....
 
Aletko, ostatnie posty jakiego wątku? Bo mi wyświetla się poprostu ogólna strona forum.
Evik, współczuję serdecznie nocki. Ja jeśli Aga się budzi to póki nie płacze to nie podchodzę. Daję jej szansę samej zasnąć i czasem się udaje. Jeśli masz w ogóle drugi pokój to walnij się tam choćby na podłodze a zostaw męża na straży ;D Niech Cię zawoła dopiero jak Hania zacznie płakać.
Megan, cieszę się że z Piotrkiem już lepiej. A nam przyplątał się wstrętny katar i mała się budzi od niego. Czy Waszym dzieciom też tak jest że jak mają spory katar to budzą się z kaszlem? Bo Aga tak ma i nie wiem czy to tylko katar czy coś więcej... A w dzień nie kaszle...

Ale sobie nadrobiłam. Agieszka się wybudziła z drzemki a ja zaraz wychodzę. Odezwę się pod wieczór. Pa.
 
reklama
Poczekajcie chwile,bo nie nadgonie!!
Witam!

Wczoraj pokazal nas sie kolejny zabek, dwojeczka po przeciwnej stronie ;D Gdyby zeby wychodzily jeden po drugim w takim tempie to o ile mniej cierpienia mialy by maluszki ::)
U lekarza nie bylismy,pozekam do poniedzialku. Jakby lepiej z moim malym chlopcem bylo. Nocka super,choc fakt usnal pozno,bo pare minut po 21. Obudzil sie na cycanie o 24, potem o 6 i spalismy do 8:30. Ja w lozku,a Miki w swoim lozeczku. Mi z nosa cieknie,ze hej,glowa mnie boli. A wlasnie,co polecacie do nosa matce karmiacej??Pomozcie,bo oszaleje!! A dzis robie pierwszy raz w zyciu sama golabki, no troche z pomoca Junoki,ale co tam ::) I u nas ciepelko, my juz po spacerku, Miki spi w wozecczku, u nas jest -1,myslalam,ze zimniej,ale nie,pada snieg,marznacy deszcz, deszcz ze sniegiem, sniegu full, takze fajna pogoda. Arka pochwalic musze,bo wczoraj po powrocie przywital sie ze mna tak jak powinien maz sie z zona witac, bawil sie non stop z Mikim,a ja moglam szperac w pudlach segregujac wieksze ciuszki na Mikiego, juz bardziej wiosenne, wykapal go,a ja nic mu przeciez zadnych wyrzutow nie robilam ;D No dobra dosc o mnie,co ja tu czytam...

Basiu - no gratki,pojde tez na noworodka zlozyc gatulacje,bo nie wiem czy tu zagladasz,bo zapomnialas o nas,zapomnialas ::)
Paula - A ja nie moge odpalic filmiku:( buuu!!
Annka - no super nocka!!
Swiezynko - zdrowka zycze Wojtusiowi!!
Aletko - to sie ciesze,ze badania oki, a laurki miodziooo!!
Frotko - Wasze zdjecia przesliczne!!I co ja tu czytam??Bronisz sie w przyszlym tygodniu?To trzymam kciukasy juz od dzis!!Powodzenia!No i gadanie z cycem to jest cos haha ;D
Mondzi - pogadalam, wstepnie sie zgodzil,jak bedzie zobaczymy, wiesz,zeby chociaz na spacer wzial,a ja wtedy mialabym czas dla siebie,no zobaczymy.
Beatusku - to sie ciesze razem z Toba, gratuluje utraty wagi,ja sie cos zabrac nie moge,gdzies ta moja silna wola poszla sobie od czasow iazy, ech...
Wiolinko -oho, ty tez!!No gratuluje!!
Nenyah - sliczny ten Twoj synek!!I jaki duzy!!Ciesze sie,ze wrocilas!!
Megan - no wreszcie, wracaj i nie opuszczaj nas!!
Evik - wspolczuje nocki
Szkrabiku - no i bardzo dobrze, ktos musi sie wysypiac w koncu,nie?? ;)
Beatko - kartki tez nie widze,bo nie mam odpowiedniego do niej programu :(

 
Do góry