reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;)

Miśki2 malutką nazwaliśmy Joanna Weronika. Jest zdrowa, grzeczna, je, śpi i trochę urzęduje. Wszyscy ją bardzo kochamy, inne dzieci są nią zachwycone, Ewa i Maciuś chcą ją całować, moja najstarsza szczęśliwa, że Joasia "mieszka" w jej pokoju.
 
reklama
Neo tak od kilku miesięcy mieszkam na Brochowie i bardzo sobie to chwalę ;-)

Gosiu witaj.

Wczoraj mieliśmy pożegnanie w przedszkolu, był program artystyczny. Hania była fantastycznym jamniczkiem :-). Nie mam zdjęć tylko filmy, mała wciąż chce zeby jej puszczać :tak:.
 
Ostatnia edycja:
Gosiu witaj.
Evik, a gdzie mieszkałaś wcześniej i co takiego fajnego jest na tym Brochowie? Imprezki dla dzieci czy coś jeszcze? To przedszkole to na Brochowie?
 
Neo mieszkałam w samym centrum, przy ul. Zachodniej (hałas, zgiełk, blokowisko). A Brochów... cisza, spokój, niska zabudowa, zero ruchu samochodowego. Czuję się jak na wsi, czasami budzą mnie koguty ;-). Kilka miesięcy temu przeniosłam Hanię do przedszkola na Brochowie, żebysmy miały bliżej. A z imprez to tylko festyn i świeto pieczonego ziemniaka ;-)
 
Tilli- świetne to podwójne zdjęcie. Fajnych masz chłopaków. Jak tam zorganizowałaś się już?

Neo- chętnie bym zobaczyła jak wygląda VIP-owskie niemowlę :) i cała reszta twojej rodzinki.

Evik - w duchu to ci zazdroszczę, ze masz takie przebojowe i odważne dziecko. Wojtek jest bardzo nieśmiały więc nie mamy co liczyć na jego publiczne wystepy. udział Hani w sypaniu kwiatków to na prawde COŚ. Tak samo jak udział w przedskzolnych występach. Prawdę mówiąc jak czytam co Wasze przedszkole organizuje dla dzieci to nasze pod tym względem mizernie wypada.

Ja mam chyb jakąś alergię bo od pewnego czasu non stop mnie wszystko swędzi a nos to az piecze. Niegdy wczesniej takiego czegos nie maiałam. W długi weekend Julia nam się rozchorowała, wymioty, biegunka i goraczka a po 3 dniach dostała takie plamy na ciele. Teraz jest juz ok a oczywiście mieliśmy plany towarzyskie na weekend i nic nie wyszło bo Julinka najbardziej to wymiotowała w nocy. Strach mielismy ją zostawić z dziadkami w takim stanie.

Zawadko - za życzenia dziękujemy. wasze pomysły na zabawę sama bym chętnie wykorzystała. my palnujemy imprezę na dworze z namiotyami, tunelem, będzie pisakownica piłki i bramka, konik bujany ( słowem wszelkie gadżety ogrodowe jakie mamy)
 
Yo!
Neo - gratuluję! Bardzo ładne imię wybraliście dla swojej najmłodszej pociechy:tak:
Tiilli - dzięki za wspaniałą prezentację :-) Nieodrodni bracia bez dwóch zdań! Super!
Evik - Hania faktycznie aniołek, wyglądała prześlicznie!
Co do Twojego pytania....no cóż, z tym chodzeniem Mai do przedszkola to wyszło jak zwykle... Poszła 3 dni a w Boże Ciało już świętowaliśmy pierwszy katar. Wpadłam w panikę, że impreza się nie odbędzie ale w towarzystwie innych zasmarkańców Maj ostatecznie urodziny huczne obszedł, przy znakomitej pogodzie (dzięki za kciuki:-D) i ogólnej szczęśliwości. Prezentów nazbierała tyle, że sama nie była/jest w stanie ich ogarnąć i nie do końca wiadomo czym się bawić:-p Teraz siedzi w domu więc wszelkie urozmaicacze czasu są w cenie.
Dziś byliśmy u lekarki - brzydki kaszel - świsty w oskrzelach - próbujemy bez antybiotyku. Lilijka git.
W lipcu zaplanowałyśmy luivac - uodparniającą szczepionkę a w sierpniu na dyżur wakacyjny zaplanowałyśmy jej powrót do przedszkola. Zobaczymy.
Rito - biedna Juleczka:-(dobrze, że już ok..Z atakami alergicznymi u osób, które do tej pory nawet nie miały żadnych objawów coś jest na rzeczy... Jesteś kolejną osobą, która to u siebie obserwuje... Jakiś parszywy sezon tego roku :sorry2:
Zawadko - udanej imprezy! No chyba, że już się odbyła :zawstydzona/y: Na naszej imprezce zrobiłam to co planuje Rita - powrzucałam na teren imprezowni wszystko w co sklepy zabawkowe raczyły w ostatnim czasie zaopatrzyć Maję i hulaj dusza!
były 2 namioty, huśtawka, piaskownica,zjeżdżalnia, 2 maty muzyczne, badmington, skakanki, piłki, muzyka dla dzieci z radiomagnetofonu, hulajnoga no i PINIATA :-) własnej roboty. To była chyba jedyna zorganizowana zabawa - środek piniaty wypełniają słodycze wszelkiej maści - piniata zawisa na czym się da i uczestnicy zabawy kolejno za pomocą kija usiłują ją rozwalić. Nasza piniata okazała się za solidna i po kolejnym strzale 8 latka pofrunęła w całości w krzaki. Ale młodzież już wiedziała co z nią zrobić :cool2:

pict5730.jpg

Easy - a jak po Waszej imprezce? jakieś foty...
Nasze wkleimy jak goście się zrzucą z fot :-p
pozdrówki dla Wszystkich
 
MagW nam się też tak wydaje.
Rita 78 serdecznie cię zapraszam. A gdzie mieszkasz?
Evik, ja mieszkałam koło Rynku. Teraz mieszkam jakby na wsi, cisza, spokój, świeże powietrze, ogród!
 
U nas impreza urodzinkowa sie udała. Ale chyba drugi raz sie już nie odważymy w takim dużym gronie. Było 14 dzieci i 12 dorosłych w naszym mieszkanku. Dzieci bawiły się całkiem dobrze, dorosli też mieli czas pogadać.
 
witam
Neo - imiona śliczne wybraliście:tak:

MagW - pięknie zorganizowane urodzinki miała Maja:-)Wyższośc domków z ogródkami nad blokowiskami;-)Dziękuje, u nas imprezka też udana,goście i pogoda dopisali.

Rita - kilkanaście zabaw na imprezki znalazłam na necie ale nie wykorzystałam ich bo dzieci się same sobą pięknie zajęły :tak:
8 zabaw na kinderbal |
Urodziny dziecka |
Mój Robert też nie nalezy do odwaznych dzieci i na wszelkich uroczystościach przedszkolnych nigdy sam nie występował:-(może w średniakach sie rozkręci:sorry2:
 
reklama
Dzisiaj mam humor zupełnie do bani.W przedszkolu rozmawiałam z panią na temat Wojtka. Mówiła, ze ostatnio bardzo się zmienił. na plus to że stał się bardziej odważny i zaczął broić ( dosłownie powiedziała, ze to na plus:) ) ale od 2 tygodni popłakuje w przedszkolu w ciągu dnia i to tak nagle bez jakiegoś powodu. Dzisiaj próbowałam Wojtka podpytać co i jak, powiedział, że płacze jak ktos mu popsuje budowlę albo zabierze auto, ale wszystkich kolegów lubi. Potem mąz z niania się ścieli bo umowa była taka, ze do obowiązków jej należy szykowanie dziciom posiłków. I zrobiła obiad tylko dla Julki. (zasadniczo ugotowała jej ziemniaka i kilka fasolek) a mięso wzięła z rosołu robionego przez Filipa. Z reszta jeśli chodzi o gotowanie to na prwdę sie nie wysila. Mnie to też wkurza bo jedzenie dla nas jesta bardzo ważne. Zwłaszcza, ze i Julia i Wojtek nie należą do obżartuchów. Nie lubie takich starc bo potem się boję czy na dzieciach sie to nie odbije. Ech to niby nic wielkiego ale tak ni się dzis nastrój zepsuł, ze nic mi się nie chce. W związku z tym zamiast prasowac idę za chwilę spać.

Czy ktoś może jakiegoś rozweselacza zapodać. Mag liczę na cytaty z Majkowych wypowiedzi!

Neo - w Poznaniu mieszkam i do Wrocka wpadam baaaardzo żadko.

Jeszcze prośba o pomysły na prezet dla dwulatki. Tak przesiąkłam chłopiencymi zabawkami, ze nie moge nic dla dziewczynki wybrać. Jula ma sporo zabawek po Wojtku, lubi lale ale najbardziej na świecie to kocha "duży pęk tatusiowych kluczy". Co tu kupic takiej pannie?
 
Ostatnia edycja:
Do góry