CZERWCÓWKOLAND ;)

[Beatka25]

Co do antybiotyków to Mateusz pierwszy raz je dostaje. Wcześniej też miał zapisany zresztą na trzydniówkę podałam jedną dawke i zrezygnowałam. Teraz z przykrością stwierdzam, że bez antybiotyku by się nie obyło. Jak trzeba to trzeba ale nie za często.

Uff powalczyłam z kablem i działa ale nie ten, który kupiłam tylko ten pożyczony bwrrr.

 

[Beatka25]

Nie wiem czy mi się uda i jakiej jakosci bedzie zdjecie ale pochwalę Wam się jaki dywanik kupilismy do pokoju Mateusza. Jak narobie zdjęć i kabel będzie działał to Wam zaprezentuje w całosci ten jego kącik przy którym tyrałam 3 dni;-)

Z początku jak go widział to ciągle piszczał

 

[mad]

szkrabiku, pewnie, że goń do tego szpeca od alergii i pisz nam tu szybko, coście razem uradzili. no i nie mogę nie zapytać pełna niemego podziwu: jak ty, słońce, zamierzasz "popracować" nad snem trzytygodniowgo szkraba?

beatko, uff, już tylko 37,2 ? to duża poprawa. :-) a lekarkę zmień.

shirleyko, witaj. we czwórkę weselej, mówisz? bardzo to inspirujące . i w tym kontekście niejako - jak to dobrze, że ostatnio deklarowałam, że "chyba" (sic!) po raz drugi na żelazną nie skusiłabym się. aż taką potężną widzisz różnicę między żelazną a bielańskim na przykład? i pomyśleć, że to właśnie o bielańskim myślałam sobie, że dużo tańszy i tak przez was chwalony, że może... gdyby... nooo, ale skoro ty przetestowałaś oba te przybytki i twierdzisz, co twierdzisz, to ja, ekhm, jakby co chyba zostanę wierna tej zośce.
i jaki mały kryzys? laktacyjny? czy może kolka? wiem, wiem, jutro, jutro.

mondzi, jeśli idzie o te gorsze noce - ja bym stawiała na zęby. jeszcze kilka dni temu zapytana, ile olka ma ząbków, bez mrugnięcia powieką powiedziałabym, że osiem. he, he... ale nie dalej niż w czwartek odkryłam zęba numer 9. i 10. a wczoraj - bagatela- nr 11. wszystkie ukryte w głębi olczynej paszczęki. rozpisuję się o tym tak detalicznie, bo w ostatnich tygodniach noce też pozostawiały wiele do życzenia, generalnie szło to mniej więcej według waszego radosnego scenariusza. i oczywiście też kompletnie nie mogłam domyślić się powodu: wytrwale czekamy na trójkę, którą już widać od tygodni pod samym dziąsłem, ale nie przyszłoby mi o głowy, że oto pchają się już te dużo dalsze.

 

[Beatka25]

No dobra to jeszcze jedno

Brudna twarz cztery;-)

 

[Beatka25]

Nic lecę bo mój Smerf cosik stękał przed chwilą. Idę go utulić
Kolorowych i spokojnej nocy

 

[Lila]

Heja,
Nie bylo mnie,bo dzis bylam w szkole, wczoraj do Mikiego przyjechala mama,bo dzis Arek pracowal. co do tego nieszczesnego lobbingu to mama pomogla, bede pisac o strajkach w sluzbie zdrowia, uff, nie ma to jak mama i sluzba zdrowia, w koncu tyle tam przepracowala:-)
W szkole nie bylo tak zle,ale jutro nie jade. W niedziele mamy tylko jedne zajecia i jak mam na nie jechac i tracic caly dzien,bo tak u nas z dojazadami , to az mnie skreca. Dwa razy mozna opuscic to jutro zrobie to po raz pierwszy, a w zamian moze wybierzemy sie do jakiegos zamku, to wole;-)
Czeka mnie tez sledzenie kampanii wybranego kandydata, zdjecia,wiece, plakaty:-) zaczyna mi sie podobac w tej szkole:-) ;-)

Mondzi - ja tez slyszalam o tej glowce, ze pekala,ale nie tylko od tego,ze pozno, tylko przede wszystkim dlatego,ze wszystkie naraz czy duzo naraz, takze nic sie nie martw. Mysle,ze gorzej spi przez zabki, Miszko tez tak czasem miewa,ze jak wstanie rano na ta butle to potem meczy sie z usnieciem i jest jeczeniem Ale rzadko tak sie dzieje, tfu,tfu! W domu Mikolaj nosi tylko spodenki lub tylko rajtuzki, jak jestesmy sami,bo tak to go wole w spodniach. A powiedz jak Ty kladziesz Tymka w dzien spac??
Shirleyko - witaj Slonce,a co to za kryzysik dopadl Ciebie?? Czekam na fotke Grzesia i Lukaszka:-)
Minko - kombinezon sliczny!
Paulo, Natko - Wasze butki takze!
Magdulku - ojej, to faktycznie duzo przeszlas, wspolczuje i sle buziaki!!Co do butkow to rozmiary rozniste, ogolnie nosi 22-23,ale zimowe dobre tez sa 25,bo kozuszek, mierzylismy kilka razy patyczkiem i sa dobre, oczywsicie bierzemy pod uwage i rajtuzki i jakies skarpetki na to zima.
Agast - butko nie widzialam, jakis blad mi wyskakuje
Beatko - zdrowka Matiemu zycze, no bida mala:-( Jak z nim dzisiaj??Bo jak to przeczytasz to bedzie juz niedziela wiec pytam juz o niedziele;-) :-) A dywanik boski, jakie wymiary, ile za niego zaplacilas, gdzie kupilas???:-) Dawaj jeszcze fotki synka, jak on sie zmienil!!
Evik - sliczny podpis!
MagW - wspolczuje, wierze,ze takie cos wkurza,mnie jeszcze nie spotkalo
Szkrabiku - nie widzialam,ze Amelia ma kolki, bidny malutki brzuszek, calusek w niego od ciotki Lili, a za Tymka trzymam kciuki, zeby znalezc ten alergen i nie dopuscic do astmy

Dobranoc

 

[PaulaC]

Cześć Dziewczyny!

Shirleyko witaj w domu! Jak znadziesz czas, siły i odpowiednie zdjęcie to przedstaw nam Grzesia.

Beatko z pewnością musisz zmienić pediatrę.
Śliczny dywanik i brudna twarz mi się bardzo, bardzo podoba :-)

Natko fajne butki kupiłaś.

Mondzi co do pękania główki to pierwszy raz o czymś takim słyszę. Późne ząbkowanie jest korzystne bo ząbki są bardziej zmineralizowane.
Jutro idę do pediatry zapytam o co w tym chodzi.
Gorsze spanie wydaje mi się że jest spowodowane chorobą Tymka.

Jucia fajny pomysł z orzechem

Miłej niedzieli Wam życzę!

 

[Beatka25]

Hej

Fajnie, że Wam się dywanik podoba. Jak tylko go zobaczyłam to wiedziałam, że musi być mój i szybko go zgarnęłam bo inni stali już w kolejce

Lila wymiary to 100 na 135. Kupiliśmy go u nas w M1 za śmieszne pieniądze bo akurat była promocja. Kosztował nas 39 zł firmy Disney więc jak na nich to guziki.
Mondzi z ta głowką to chyba jakieś przegięcie. Ja słyszałam, że późne ząbkowanie jest o tyle gorsze dla dziecka, że jest bardziej bolesne. Ile w tym jednak prawdy, nie wiem

 

[Lila]

Dzien dobry,
Frotko - Totul i kombinezon prezentuja sies uper!:-)
Juciu - fotki sliczne,a Ty jestes podobna do mamy:-)

Milego dnia!

 

[Lila]

Dzieki Beatko, to rzeczywscie fajna promcja Wam sie trafila!

Co do zabkow to tez slyszalam,ze im pozniej tym lepiej zmineralizowane, mocniejsze. Ja z kolei slyszalam ze mniej boli im pozniej. ale o tej glowce to znane mi opowiesci.