reklama
aniajw
mama Natusi
I ja witam się poświątecznie. U nas święta minęły milusio i przytulnie. Wigilie mieliśmy dwie pierwszą u moich rodziców z moim całą rodzinką (w sumie było nas 18 osób), a drugą już w domku tylko my i teście:-). Natalia obcałowała wszystkich (na trzy cmoknięcia w policzki) i każdemu łamała swojego opłatka i mówiła "wszystkiego najlepszego":-):-). Prezenciki oczywiście Nati dostała najwięcej, bo hulajnogę, domino, puzzle, pieska szczekającego i chodzącego, trochę ubranek, piłeczki do basenu do którego zjeżdża ze zjeżdżalni (największa chyba radocha właśnie z nich). A święta u rodzinki, Natalię mieliśmy z głowy bo ciągle bawiła się tam z Martą. No a w niedzielę spędziliśmy w domku. Także wszystko spokojnie. Ja się nie naszykowałam, ani nie nasprzątałam na święta:-) Tak lubię
Sorki że tylko o sobie, ale jakoś ostatnio nie mam zapału do pisania Co nie zmienia faktu, że czytam Was na bieżąco. Buziaki
Sorki że tylko o sobie, ale jakoś ostatnio nie mam zapału do pisania Co nie zmienia faktu, że czytam Was na bieżąco. Buziaki
izka fajnie się postarał Twój mąż
A "zabawy" sylwestrowej ja też nie lubię Coś tak czuję, że w tym roku dojdzie mi wkurzenie, że petardy dzieci pobudzą ;-)
Gingeros gratuluję udanego zakupu Moją mamę przed tą formą kupna powstrzymała opinia zaufanego glazurnika, że często w transporcie uszkadzają nawet 30% płytek Oczywiście, wszystko zależy od dostarczyciela, dobrze że Twój się spisał
Dzagud no nie do końca tak jest - dziecko MOŻE zarażać na 1-2 dni przed wystąpieniem objawów, ale nie musi. Czyli mogła się tym bardziej powstrzymać przed wizytami A krostki mają kilka stadiów - najpierw plamka, potem grudka, potem bąbelek z płynem, przysycha i robi się strupek. Cykl trwa ok. 24h i krostki na bieżąco się pojawiają przez ok. 7 dni - dziecko zaraża aż do przyschnięcia ostatniej krostki... No ale skoro Madzia szczepiona, to w najgorszym razie przejdzie ospę poronną (obyście nawet nie zauważyli)
jolka cieszę się, że humor Cię nie opuszcza :* Będzie dobrze - wiesz przecież, cyce przywykną i dalej niemal samo pojedzie ;-)
Sorga super! Mała przypakowała i już nie stresuje mamusi :-)
No i wena mi siadła... Padam po basenie
A "zabawy" sylwestrowej ja też nie lubię Coś tak czuję, że w tym roku dojdzie mi wkurzenie, że petardy dzieci pobudzą ;-)
Gingeros gratuluję udanego zakupu Moją mamę przed tą formą kupna powstrzymała opinia zaufanego glazurnika, że często w transporcie uszkadzają nawet 30% płytek Oczywiście, wszystko zależy od dostarczyciela, dobrze że Twój się spisał
Dzagud no nie do końca tak jest - dziecko MOŻE zarażać na 1-2 dni przed wystąpieniem objawów, ale nie musi. Czyli mogła się tym bardziej powstrzymać przed wizytami A krostki mają kilka stadiów - najpierw plamka, potem grudka, potem bąbelek z płynem, przysycha i robi się strupek. Cykl trwa ok. 24h i krostki na bieżąco się pojawiają przez ok. 7 dni - dziecko zaraża aż do przyschnięcia ostatniej krostki... No ale skoro Madzia szczepiona, to w najgorszym razie przejdzie ospę poronną (obyście nawet nie zauważyli)
jolka cieszę się, że humor Cię nie opuszcza :* Będzie dobrze - wiesz przecież, cyce przywykną i dalej niemal samo pojedzie ;-)
Sorga super! Mała przypakowała i już nie stresuje mamusi :-)
No i wena mi siadła... Padam po basenie
ESIA pewnie zależy od dostarczyciela, ale i od spakowania towaru przez sprzedającego ;-) zero strat
JOLA witamy u nas
cmoknij w czółko Jacka wszak dzisiaj jego dzień ;-)
czas poszukać tapet znaczy się już wybraliśmy, ale muszę znaleźć sklep, gdzie najtaniej ;-)
SORGA gratki przybierania na wadze
tapety zamówione i zapłacone ... oj, resztki mojej barbórki już zostały ... ale łazienkę mamy prawie całą skompletowaną tylko jeszcze prysznic kupić ;-) i po mojej kasie :-(
JOLA witamy u nas
cmoknij w czółko Jacka wszak dzisiaj jego dzień ;-)
czas poszukać tapet znaczy się już wybraliśmy, ale muszę znaleźć sklep, gdzie najtaniej ;-)
SORGA gratki przybierania na wadze
tapety zamówione i zapłacone ... oj, resztki mojej barbórki już zostały ... ale łazienkę mamy prawie całą skompletowaną tylko jeszcze prysznic kupić ;-) i po mojej kasie :-(
Ostatnia edycja:
Jolu przyjmij ode mnie spóźnione gratulacje - niech Albercik będzie grzecznym aniołkiem i zdrowo rośnie! Reakcja Maksa jest normalna, niedługo zrozumie co wolno, a czego nie i będzie dobrym braciszkiem, a do tego czasu życzę ci ogromu cierpliwości do wszystkich. No i niech się cyce szybko goją.
Sorga ucałowania w brzuszek, niech rośnie zdrowo i da mamie trochę odetchnąć od zamartwiania
Dorotko kciuki za pomyślne wieści :-)
Dzagud kciuki by wam się nic nie wykluło - za dobra babka jesteś, ja bym chyba palnęła kuzynkę w łeb za taki numer
Esia zazdroszczę wyjazdu narciarskiego, ciekawi mnie jak sobie poradzicie z trzodą na stoku - zabieracie jakieś nianie czy będziecie jeździć na zmianę?
Gingeros dobry pomysł z zakupami w sklepach internetowych - ja prawie wszystko tak kupiłam (po obejrzeniu w stacjonarnym sklepie), a największe oszczędności zrobiłam na sprzęcie kuchennym - tu różnice w cenie np. lodówki były rzędu kilku tysięcy. Szybko wam idzie ten remont - kiedy planujecie przeprowadzkę?
Ja mam ambitny plan spakować nas podczas pobytu Czarka w przedszkolu (poszedł po świętach z wielką ochotą) i wieczorem wyruszamy do teściów ponadrabiać zaległości jedzeniowe
Życzymy wszystkim udanego Sylwestra i Dużo zdrowia i szczęścia na Nowy Rok :-)
Sorga ucałowania w brzuszek, niech rośnie zdrowo i da mamie trochę odetchnąć od zamartwiania
Dorotko kciuki za pomyślne wieści :-)
Dzagud kciuki by wam się nic nie wykluło - za dobra babka jesteś, ja bym chyba palnęła kuzynkę w łeb za taki numer
Esia zazdroszczę wyjazdu narciarskiego, ciekawi mnie jak sobie poradzicie z trzodą na stoku - zabieracie jakieś nianie czy będziecie jeździć na zmianę?
Gingeros dobry pomysł z zakupami w sklepach internetowych - ja prawie wszystko tak kupiłam (po obejrzeniu w stacjonarnym sklepie), a największe oszczędności zrobiłam na sprzęcie kuchennym - tu różnice w cenie np. lodówki były rzędu kilku tysięcy. Szybko wam idzie ten remont - kiedy planujecie przeprowadzkę?
Ja mam ambitny plan spakować nas podczas pobytu Czarka w przedszkolu (poszedł po świętach z wielką ochotą) i wieczorem wyruszamy do teściów ponadrabiać zaległości jedzeniowe
Życzymy wszystkim udanego Sylwestra i Dużo zdrowia i szczęścia na Nowy Rok :-)
elmaluszek
Amelkowo-Kesiowa mamusia
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2008
- Postów
- 1 816
Hello laski
Ja przepraszam ze tak zniklam ale teraz w robocie mam same splity czyli latam na ranki potem 2 godzinki przerwy i wracam na wieczor.Podczytuje ale sil niet na pisanieW sylwestra lece na wieczor a w nowy rok juz na rano:-(Wiec jeszcze raz przepraszam ze znikam.Świeta minely nam naprawde superowo i
obiecuje ze postaram sie napiszac wsjo jutro rano.buziollllllllllllki;-)
Ja przepraszam ze tak zniklam ale teraz w robocie mam same splity czyli latam na ranki potem 2 godzinki przerwy i wracam na wieczor.Podczytuje ale sil niet na pisanieW sylwestra lece na wieczor a w nowy rok juz na rano:-(Wiec jeszcze raz przepraszam ze znikam.Świeta minely nam naprawde superowo i
obiecuje ze postaram sie napiszac wsjo jutro rano.buziollllllllllllki;-)
Już po świętach, stary rok się kończy
jego blask już mija, a nowy do brzegu dobija...
Życzę wam by był piękny, lepszy od starego
i przyniósł coś szczególnego...
samej serdeczności i samej miłości
uśmiechu na twarzy i to o czym skrycie marzycie...
jego blask już mija, a nowy do brzegu dobija...
Życzę wam by był piękny, lepszy od starego
i przyniósł coś szczególnego...
samej serdeczności i samej miłości
uśmiechu na twarzy i to o czym skrycie marzycie...
dorotka.1
doube mamy 06.07,09.10
Już po świętach, stary rok się kończy
jego blask już mija, a nowy do brzegu dobija...
Życzę wam by był piękny, lepszy od starego
i przyniósł coś szczególnego...
samej serdeczności i samej miłości
uśmiechu na twarzy i to o czym skrycie marzycie...
i ja podlaczam sie do tych slicznych zyczen dla Was I WASZYCH RODZIN
reklama
Kotek07
mamy czerwcowe 2007
I my życzymy wam wszystkiego dobrego w Nowym Roku, oby był lepszy od poprzedniego czego i sobie życzę;-):-(, buziaczki:-).Dziewczynki Kochane, życzę Wam wielu cudownych chwil oraz dużo szczęścia i miłości
w Nowym Roku 2010.
Oby to co było złe, zostało ze starym, odchodzącym rokiem i niech odejdzie w zapomnienie.
A to co dobre, radosne, niech z nami zostanie i towarzyszy nam dalej.
Bawcie się dobrze dzisiejszej nocy.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 88
- Wyświetleń
- 38 tys
Podziel się: