reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Naszym kochanym dwulatkom Natalii, Wojtusiowi i Krzysiowi samych radosnych dni, dużo słoneczka i uśmiechu... STO LAT !!!

CA2BS9YF.gif


My już wróciliśmy do rzeczywistości.
Ach, ale było super....
Zuzka bardzo dobrze zniosła podróż... Wogóle to bardzo udany był ten weekend. Zwiedziliśmy naprawdę dużo... Zu najbardziej podobały się fontanny, stawy, jakakolwiek woda i basen!!!

A teraz pomalutku szykujemy się do spaceru... Jutro idziemy do dermatologa, w srodę badania krwi, moczu i kupy... taki lekarski ten tydzień będzie.​
 
reklama
SERDECZNE ZYCZONKA DLA NASZYCH 2 LATKOW!!!!
Natalii, Wojtusiowi i Krzysiowi!:tak::-):-):-)


AnielaP - nooo super, ze weekend taki udany!
Kotku - wszedzie dobrze, ale w domku najlepiej ;-)

hehehe wiecie, ja lubie futra - jak mi cos zywego po domu lazi - fajnie. Wole jednak by moje ffutro bylo juz odchowane :-D Teraz ma faze atakowania WSZYSTKIEGO co sie rusza. Moje nogi, rece podrapane i pogryzione:sorry2::baffled:
Jednak nei moge zrozumiec jak to jest, ze Su traktuje ulgowo.

U nas szamba dzien kolejny. Zaczelo tez nie milosiernie smierdziec z toalety i ze zlewow! Co to moze byc :szok: W sumie woda schodzi oki - wiec ...no nic. Cierpliwosc mi sie konczy i chyba zadzwonie i ...pokrzycze na kogos:-D a co mi zalerzy...

Jesli chodzi o Grzyba, to wspominalam juz wlascicielowi naszego mieszkania o nim. Wiecie, zal mi tego mieszkania bo mamy ogrod, ponad 100m2, ganek, piwnice i nad samiusienkim mozem za cene bardzo przystepna... (650 miesiecznie) Co poprostu w dzielnicy w jakiej mieszkamy graniczy z cudem.

Zadzwonilam wiec, nakrzyczalam na niego - mialam zly humor i jakos mi jego numer wpadl w reke :-D i ...ekipa przychodzi w tym tygodniu sciany kuc i usowac grzyb:-) Nooo. :sorry2:

Poza tym mam juz 2 zlecenie na zdjecia a w przyszlym tygodniu przychodzi babka do mnei do domu i bedziemy jej wnuczke cykac - kupilam juz studyjne lampy!!
Dzis w nocy pieklam ciasteczka iledwo na oczy widze... Hmm co jeszcze.

Zdecydowanie chyba czas by kogos zatrudnic do pomocy :sorry2:


Powiedzcie mi jeszcze zabki - jak czesto myjecie zeby Waszym maluszkom?

Ja mam wyrzuty sumienia - bo czasem mi sie zapomina umyc zeby Su na noc.. Myslicie, ze juz czas by... niezapominac? No prochnica w takim wieku jest jaknajbardziej mozliwa... echh.....
 
Anni, no Ty kochana jak się za coś weźmiesz!!!:-D Ale dobrze - tanio nie znaczy że masz mieszkać z sublokatorem grzybem!:tak: Jeszcze z tym szambem załatw i będzie ok.
Gratuluję zleceń.:tak:Ale faktycznie, skoro tak dobrze idzie, to zatrudnij pomoc bo się wypalisz zanim to się na dobre zacznie.
A co do ząbków - Esia chyba na wyjeździe mówiła, że podobno mycie zębów w wieku naszych dzieci ma nie tyle wpływ na brak próchnicy co na wyrabianie nawyków. Magda na przykład nie myła zębów jeszcze ze 2 miesiące temu - ja co najwyżej w locie Jej mokrym palcem przejechałam, bo się wyrywała. I nagle - cud - podejrzała Weronikę i teraz sama, codziennie się upomina o szczoteczkę. I myje sama - wiadomo że nie dokładnie i więcej tej pasty zeżre niż użyje na mycie, ale chodzi o sam fakt. Często też chce abym i ja z Nią myła, więc razem stoimy przy umywalce. No i jak Weronika jest w domu to też rano razem myją.:tak:
A dla zębów najbardziej jest szkodliwe picie w nocy przez butelkę czegokolwiek innego niż woda. Wierzcie mi, wiem co mówię, bo tak właśnie Weronice zęby załatwiłam - to się nazywa próchnica smoczkowa.:baffled:

Esia, Fantazja, nie przestraszcie się, ale wysłałam Wam na maila ankietę dotyczącą Morlinek. Dostałam z tego mojego "badania" z prośbą o rozesłanie do osób których adresy podałam wtedy przed badaniem. Jak możecie to wypełnijcie - gdybyście miały pytania, to walcie (moje koleżanki miały problem z 3 pytaniami, więc podpowiadam - tzn. kolor opakowania - żółty, postać na opakowaniu - chłopiec Max i rodzaj opakowania - podwójne).

No i nareszcie mamy pogodę! Hurra, oby się utrzymała taka z 1,5 miesiąca przynajmniej.;-)
 
Kurczę, wiecie co, u nas z odpieluchowaniem chyba łatwo nie będzie.:-(Magda wczoraj cały wieczór chodziła w majtach i ani razu siusiu nie zrobiła (nie wiem, chyba wypociła wszystko):baffled:. Dziś rano też Jej po nocy założyłam majty do czasu aż będzie szła na dwór. I teraz pytałam Teściową czy zrobiła siusiu (w majtki rzecz jasna, bo na cuda nie liczę), a Teściowa zła jak diabli mi powiedziała, że owszem, zsikała się na podłogę i tak się tego przestraszyła że zaczęła płakać.:-( No i co ja mam zrobić???
 
Wszystkiego najlepszego dla Wojtusia i Krzysia. Sto lat:-)
[url=http://www.glitter-graphics.com][/URL]


W imieniu Natalii serdecznie dziękuję za życzenia:tak::-D

Imprezka nam się wczoraj udała, Natalia zachwycona z prezentów:tak:, każdemu dała buzi i ładnie podziękowała (pełna kulturka- sama byłam zaskoczona). Praktycznie z każdego podarku była zadowolona. Świeczkę na torcie zdmuchiwała chyba z pięć razy, tak jej się spodobało:tak::-D. Zaraz powrzucam zdjęcia na zamknięty.

Anielap oj zazdroszczę wypadu, super masz męża, świetną niespodziankę zrobił.
Jolka życzę dużo wypoczynku psychicznego, bo chyba takiego Ci najbardziej potrzeba. A płeć na pewno Agatka:tak:
Dzagud " dzieciaki mają niesamowitą wyobraźnię, a przede wszystkim niezwykły zmysł obserwacji. Nam się wydaje że one nie rozumieją, a one patrzą i naśladują. A my się zastanawiamy skąd im się to bierze.:-D "
Dokładnietak, sama się czasem zastanawiam skąd ona podłapała jakieś zachowanie czy słowo:tak: A z tym porządkiem dokładnie to samo ma Natalia, jak lala siedzi to musi równiutko nogi idealnie.

W piątek zrobiłam jej przemeblowanie w pokoju i powiedziałam żeby poszła zobaczyć, a ona weszła rozejrzała się i powiedziała "świetnie dobla lobota":-D:-D:-D:-D:-D Aż na krześle usiadłam:-):-)

Kingug fajnie że juz lepiej.
Anni koniecznie zatrudnij kogoś bo sama się zamordujesz, super ze interes sie rozkręca. A i tak blisko do morza och, ja też chce;-):-p A ząbki moje dziecię myję raz na 2-3 dni, przecież nie będę za nią ze szczoteczką latać.

Jupi pogoda jest super.
 
Ja na sekunde, wieczorkiem wpadne na dluzej. Misia najprawdopodobniej ma ospe:baffled: Epidemia w zlobku....od dzis. Na 100% pewnosc bedzie, jak jej sie placki w pecherzyki zmienia..poki co ma cale 3 sztuki. I oby na tyle tego bylo:angry: Smarowidla juz zakupione:cool2:
 
Hej lasencje.
Anni-w piatek bylam na przegladzie dwulatka i wlasnie lekarz mowil o tym co Dzagud pisala-nie wolno dawac dziecku pic na noc, w sensie ze zasypia ze smoczkiem w buzi. Ja zawsze po kolacji myje Alusi zabki, juz jest do tego przyzwyczajona, mysle ze wazne juz jest mycie zabkow i czas nie zapominac. Tutaj zalecaja mycie od pojawienia sie pierwszego zabka. No ale dokladnie o szczegoly to mozna Dorote zapytac.
Aniajw-super ze sie imprezka udala.

A ja jestem w trakcie przerabiania ogrodka, skwar straszliwy wiec zrobilam sobie przerwe bo az mi sie w glowie kreci. Weekend nam minal fantastycznie, wkleje jakies fotki, bylismy na wycieczce rowerowej i odkrylismy kilka fajnych placow zabaw, na kazdym sie zatrzymywalismy zeby sie Alusia wyhasala :-)
 
Wszystkiego najlepszego dla solenizantow!!!!!!!!Buziaki:*Rosnijcie zdrowo!

Ja padam po usypianiu amelki.Caly dzien grzeczniutki anioleczek,nawet na placu zabaw nie musialam latac z wywalonym jezorem ,tylko stalam i gadalam z innymi mamami a niunia ladnie sie z dziecmi bawila...a wieczrkiem gdy pora usypiania...no coment :/
Dopiero zasnela ...

Jestem odmozdzona i nic nie napisze...caluski dla Was mamuski:*
 
reklama
Do góry