reklama
Głęboko wierzę że i kiedyś mój Misio zacznie turlać się po całym mieszkaniu po czym wstanie otrzepie się i pójdzie do swojego pokoju
No to podążam na inne wątki.
BUHAHAHAHA!
rysa jak Ala? Mam nadzieję, że lepiej
jjuz lepiej.w dzie byla tylko troche marudna ale bez temperaturki
zdemolowala mi znow caly pokój - pozrzycałą wszystko z półek. odkad sie nauczyła wstawać wsztstko leci co tylko rączka dostanie...a jak ją odciągne od półki to w mimnute jest przy innej.
ech, coś mojemu dziecku o 2 zachciało się foczkować i przy okazji postękać mamuśce ale po 40 minutach poszedł spać dalej ;-) a tak poza takimi pojedyńczymi wyskokami, noce są o wiele lepsze
zębów nadal brak ;-) ale patrząc na kuzyna Antonka (a raczej to Antonek jest jego wujkiem) - możemy sobie jeszcze długo poczekać Filipikowi dopiero teraz jedyneczki wychodzą, a dokładnie to obie sie dopiero przebiły ;-) mam w nosie te zeby !!
mam nowy problem - Antonek nie chce jeść kolacji. Opija sie w kąpieli wody i nawet nie myśli o papu muszę go przez sen później karmić, bo głód mały :-( rozwala mnie to dziecko ;-)
zębów nadal brak ;-) ale patrząc na kuzyna Antonka (a raczej to Antonek jest jego wujkiem) - możemy sobie jeszcze długo poczekać Filipikowi dopiero teraz jedyneczki wychodzą, a dokładnie to obie sie dopiero przebiły ;-) mam w nosie te zeby !!
mam nowy problem - Antonek nie chce jeść kolacji. Opija sie w kąpieli wody i nawet nie myśli o papu muszę go przez sen później karmić, bo głód mały :-( rozwala mnie to dziecko ;-)
Kobitki, czy któraś z Was jest z Wrocławia?
Kobitki, czy któraś z Was jest z Wrocławia?
My też jesteśmy z Wrocławia
Niuni, Szymek witajcie!
Efilo jak się czuje Zosia, mam nadzieję że to nic poważnego, jesteś z nią w domu czy niania się zajmuje?
Emmila nie martw się, może byłaś jeszcze w ubraniu/ słabym świetle i cię nie poznał? Czarek często robi podkówkę na widok taty wracającego z pracy, kiedy wita się z nim w czapce na głowie, ale po już po chwili śmieje się wesoło i wyciąga do niego ręce. Zobaczysz że młody szybko przywyknie i będzie cię witał z wyciągniętymi rękami. :-)
Czarkowi wczoraj wyszedł pierwszy ząbek, ciągle ma kaszel i zatkany nosek i trochę marudkuje.
Efilo jak się czuje Zosia, mam nadzieję że to nic poważnego, jesteś z nią w domu czy niania się zajmuje?
Esia współczuję, wiem co to znaczy bo poprzednio mieszkałam w nowym blokowisku gdzie ciągle ktoś się wprowadzał i remontował, ale większość dnia byłam w pracy i mnie to tak nie dobijało jak teraz Ciesz się że Piotruś taki obojętny na hałasy, Czarek przy każdym wierceniu trzęsie się i nerwowo krzyczy, mam nadzieję że skończą w tym tygodniu bo inaczej wynosimy się na wieś.szopka współczuję remontów... U nas - nowy blok - wciąż ktoś wierci albo wali młotkiem Na szczęście Młodego to nie rusza, ale ja wymiękam
Może wymioty to była rekcja stresowa właśnie na hałas?
Oby się nie powtórzyło
A wczoraj normalnie załamka - wracam z pracy i z przedpokoju wołam do niego "dzień dobry", a mój Misio zrobił podkówkę i się rozbeczał na mój widok. Tak właśnie reaguje na widok obcych osób. No normalnie aż mnie serce zabolało.A pracuję dopiero drugi tydzień.
Emmila nie martw się, może byłaś jeszcze w ubraniu/ słabym świetle i cię nie poznał? Czarek często robi podkówkę na widok taty wracającego z pracy, kiedy wita się z nim w czapce na głowie, ale po już po chwili śmieje się wesoło i wyciąga do niego ręce. Zobaczysz że młody szybko przywyknie i będzie cię witał z wyciągniętymi rękami. :-)
Czarkowi wczoraj wyszedł pierwszy ząbek, ciągle ma kaszel i zatkany nosek i trochę marudkuje.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 88
- Wyświetleń
- 38 tys
Podziel się: