dorotka.1
doube mamy 06.07,09.10
dorotko mimo wszystko wolałabym nie
no nie zartuj,taki mieciutki:-)
ja bym sie nawet chetnie zaprzyjaznila
no nie zartuj,taki mieciutki:-)
ja bym sie nawet chetnie zaprzyjaznila
reklama
asylan
mamy czerwcowe 2007 Entuzjast(k)a
nono mnie tez wzielo na sprzatanie odkurzanie i ukladanie w szafach... a tu trza zmywac i obiad robic... takie niepotrzebne rzeczy 
Wy piszecie o zachciankach i przepisach (pysznych nawiasem mowiac) a mnie jakos odrzuca od jedzenia i co patrze to na mdlosci mi sie zbiera ojojoj
Wy piszecie o zachciankach i przepisach (pysznych nawiasem mowiac) a mnie jakos odrzuca od jedzenia i co patrze to na mdlosci mi sie zbiera ojojoj
Dzieńdoberek :-)
Sama nie wiem co ja mam taki dobry humor - chyba pozytywne nastawienie do świata wróciło ;-)
Zaraz pomykamy do sklepu z rzeczami dla dzieci (i dla mam...) i może wreszcie kupię coś do torby...
Miłego dnia wszystkim :-)
Sama nie wiem co ja mam taki dobry humor - chyba pozytywne nastawienie do świata wróciło ;-)
Zaraz pomykamy do sklepu z rzeczami dla dzieci (i dla mam...) i może wreszcie kupię coś do torby...
Miłego dnia wszystkim :-)
E
efilo
Gość
Pozdrawiam wszystkie czerwcówki
Właśnie grzecznie z Zosią w brzusiu wróciłam z egzaminów w stolycy. Idę robić obiadek a potem zajrzę co u nas słychać. Widziałam jakiś nowy wątek. Czyżby ktoś już przestał byc w dwupaku?
Właśnie grzecznie z Zosią w brzusiu wróciłam z egzaminów w stolycy. Idę robić obiadek a potem zajrzę co u nas słychać. Widziałam jakiś nowy wątek. Czyżby ktoś już przestał byc w dwupaku?
To ja się jeszcze nie będę chwalić, ale jak wszystko się dobrze poukłada to w sobotę mam obronę pracy magisterskiej. Heh mam nadzieje, że syn będzie tak łaskaw i mi pozwoli . A tak naprawdę to wszystko jest na ostatnią chwilę, bo mój promotor jest noga i nie umiał odczytać mojej pracy przesłanej mailem jakieś 6 tygodni temu. Potem przez kolejne 4 tygodnie zapomniał mi napisać o tym 
, no nic jesteśmy tylko ludźmi i trzeba sobie wybaczać (wrrrrr). A Was proszę o trzymanie kciuków, za mnie i za młodego żeby wytrzymał do soboty 
.
. A tak naprawdę to wszystko jest na ostatnią chwilę, bo mój promotor jest noga i nie umiał odczytać mojej pracy przesłanej mailem jakieś 6 tygodni temu. Potem przez kolejne 4 tygodnie zapomniał mi napisać o tym , no nic jesteśmy tylko ludźmi i trzeba sobie wybaczać (wrrrrr). A Was proszę o trzymanie kciuków, za mnie i za młodego żeby wytrzymał do soboty .
dorotka.1
doube mamy 06.07,09.10
Blanes kciuki zacisniete:-):-)
fantazja
mamy czerwcowe 2007 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2005
- Postów
- 1 381
No to super Blanes, bedziesz miala wszystko z glowy do porodu.
Ja z napisaniem swojej pracy, a tym bardziej obrona niestety sie nie wyrobie...No coz napisze jeszcze ile zdaze i moze na wrzesien zostana mi same pierdoly + prezentacja na obronie. Teraz to w troszke innym swiecie juz zyje:-)
Ja z napisaniem swojej pracy, a tym bardziej obrona niestety sie nie wyrobie...No coz napisze jeszcze ile zdaze i moze na wrzesien zostana mi same pierdoly + prezentacja na obronie. Teraz to w troszke innym swiecie juz zyje:-)
reklama
