reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Esia, no więc właśnie. Ja nie wiem czym się kierują producenci podając wiek dziecka na zabawkach. Jakoś sobie nie bardzo wyobrażam aby Magda potrafiła się tym bawić w wieku pół roku. Tzn. na pewno by się interesowała, ale żeby coś składać z tego??? Wygląda na to, że wg producentów moje dziecko ma opóźnienie w rozwoju.:baffled:;-)

Sorga, dzięki za miłe słowa, choć nie mam pojęcia czym sobie zasłużyłam.:-)Ale aż się zaczerwieniłam.;-)
A przy okazji, już wiecie ile czasu będziecie w Warszawie po koncercie Ironów? Zdążymy się zobaczyć czy nie?
 
reklama
Wszystkim dzieciom tym małym, tym większym i tym całkiem dużym ;-):-D życzymy dużo szczęścia i radości
 
Sorga, dzięki za miłe słowa, choć nie mam pojęcia czym sobie zasłużyłam.:-)Ale aż się zaczerwieniłam.;-)
A przy okazji, już wiecie ile czasu będziecie w Warszawie po koncercie Ironów? Zdążymy się zobaczyć czy nie?

Skromnisia ...:p
Nie wiem jedzie nas teraz już 16 osób, urlopy nam sie z kotem porabały doszczetnie i musimy jechac osobno, znaczy ja z Erykiem jadę, i nie wiem co mi sie na sierpień uda załatwić, namieszało się jak babie w tobołku.... Jak tylko cosik bede wiedzieć to sie ozwę :)
 
Wygląda na to, że wg producentów moje dziecko ma opóźnienie w rozwoju.:baffled:;-)
Moje też :-D I już do tego przywykłam :-D;-)

Sorga jeśli wyjazd nam wypali, to będziemy w Chałupach - w cholerę daleko od Szczecina :dry: Nasz przyjaciel chwilowo na "wygnaniu" w Waszym pięknym mieście ;-) już przeliczył drogę i zrezygnował :dry: No, chyba że Wy jesteście bardziej "ekstremalni", to bardzo chętnie pochłepczemy kawkę :tak::-)

Dzisiejszy basen był świetny! Z okazji Dnia Dziecka były wolne zajęcia (bez scenariusza) z mnóstwem ogromnych, plażowych zabawek :-D W życiu tylu i takich fajnych nie widziałam - mogłam dokładnie obejrzeć i teraz wiem co kupić ;-) Że nie wspomnę, jak Piotruś świetnie się bawił! Oczywiście aparatu zapomniałam... :baffled:
 
Cudny był dziś dzionek ,Livciak kąpał sie w baseniku ale frajda dla małej a mama sie spiekła:szok:i wygłada jak dorodny burak
 
Sorga, no to ciągle mam nadzieję na spotkanko.

Wiecie co, tak się dziś wkurzyłam, że się popłakałam. Całe życie słyszałam mądre myśli od mojej własnej rodzinki, że dzieci - ile by ich nie było - muszą być identycznie traktowane i żadne nie powinno być faworyzowane. Z całego serca staram się tak robić, a dziś moja rodzina pokazała jak "jednakowo" traktuje Weronikę i Magdę. Weronika zawsze była ukochana i uwielbiana, bo pierwsza i bardzo wyczekiwana. A Magda - może przez to że z uwagi na nasz konflikt widują ją rzadziej - trochę mniej. Ale zawsze jak Ją widzą to mało za przeproszeniem w majtki nie zrobią z radochy. Może wyjdę na materialistkę, ale posłuchajcie jak moje dzieci zostały obdarowane z okazji Dnia Dziecka. Z rzeczy na podobnym poziomie: Weronika dostała bluzkę i spódnicę - Magda sukienkę i rampersika. Weronika dostała książeczkę a Magda teletubisia (piszczącą maskotkę wielkości ok. 10 cm). Weronika dostała laleczki Barbi Mariposa (czy jakoś tak) a Magda kulkę FP z pływającą w takich kuleczkach kaczuszką. No i dla Madzi to wszystko, natomiast Weronika dostała jeszcze: sandałki, komputer (ten edukacyjny oczywiście) i dwie duże maskotki z Ulicy Sezamkowej. No rzesz k*****, ja dziecku nie żałuję, ale przepraszam o czym to świadczy czy czego to ją uczy???? Że jest lepsza? Bardziej kochana przez nich i wszystko się jej należy??? Uważam że albo się kupuje tak samo prezenty wszystkim dzieciom, albo wcale, skoro kogoś nie stać. Gdyby nic nie dostały, albo dostały po jednym skromnym prezencie byłabym zadowolona. A tak, to było mi tak potwornie przykro, że siedziałam i ryczałam. I nie chodziło o prezenty jako takie, ale o to, że Magda jest mniej kochana i traktowana jak jakieś gorsze dziecko. Nie wiem, czy oni chcą Ją ukarać za to co było między nami? Jestem tak wściekła, że szczerze mówiąc, to mam ochotę to wszystko zapakować i przy najbliższej okazji im to oddać. Dobrze że Weronika ma dobre serduszko i zawsze mówi że wszystkie zabawki są wspólne i zawsze Magdzie daje swoje rzeczy. Teraz też oddała jej jednego z tych pluszaków. Moje sześcioletnie dziecko ma w małym palcu u nogi więcej dobra i mądrości niż cała moja rodzina wzięta razem do kupy. No i znowu się rozkleiłam cholera.
Sory że smędzę, ale musiałam się wygadać.
 
Wszystkim dzieciaczkom samych serdeczności, dużo zdrowia i miłości:tak::tak::tak:

. Miałam w planach jeszcze z M na tenisa skoczyć, ale chyba nie dam rady już. Wolę sobie chyba legnąć na kanapę i paznokcie u stóp pomalować;-)(podstawowy błąd -lenistwo, i ja chcę schudnąć:dry:)
Nie wiem skąd wzięłam siły i polazłam na tego tenisa. Zrobił mi się odcisk na dłoni od obrączki i bąbel na palcu u nogi. Sportowiec mimo woli :laugh2::laugh2::laugh2: A dzisiaj się mama wylansowała do miasta w szpilkach (zachowałam chociaż na tyle trzeźwości że se klapki do wózka wrzuciłam- bardzo szybko się przydały) i mam teraz bąble na wszystkich palcach nożnych :baffled::wściekła/y:
Olla wstyd się przyznać ale ja już parę kaców z Wojtkiem zaliczyłam:zawstydzona/y:Jezuuu najgorszemu wrogowi nie życzę. I chyba ze dwa razy się zdarzyło, że męża nie było a ja zdychająca i z dzieckiem oooo jak se przypomnę :szok::szok::szok::baffled:
 
Dzagud przytulaski dla ciebie... i wiesz co, jedyne, co mi w tej chwili przychodzi do głowy, to to żebyś się cieszyła, zę twoje dzieci są o niebo bardziej kochane od całej rodzinki:tak: może podeszli do tego tak, że Magdzie i tak nie zrobi różnicy, co dostanie (niektórzy tak podchodzą), ale super, że Weronika jest taką mądrą dziewczynką (co zapewne nie jest zasługą rodzinki a waszą:tak:)
wiem, że to przykre, ale głowa do góry!!!
i pisz ile wlezie, mi to też pomaga:tak:
 
reklama
Dzagud, nie znam waszych rodzinnych układów i konfliktów, ale wydaje mi się, że chyba nie do końca to była celowa niesprawiedliwość. Pierwsze co nasunęło mi się po przeczytaniu Twojego posta to to, że Weronika jest starsza i dlatego dostała "więcej" prezentów. Madzi to naprawdę pewnie obojętne w tej chwili, a że ma taką mądrą i kochaną siostrę to jak zachce jej się czymś pobawić to Weronika jej da. Bo aż nie chce mi się wierzyć, że ta Wasza rodzinka specjalnie chciała przykrość zrobić Tobie i małemu dziecku.:no: Naprawdę uważam, że nie powinnaś tego tak bardzo brać do siebie. I jeszcze płakać i się denerwować przez taką "pierdołę"( bez urazy Dzagudku)
 
Do góry