reklama
elmaluszek
Amelkowo-Kesiowa mamusia
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2008
- Postów
- 1 816
Serwus laseczki
Meldujemy ze juz w domku.Podroz minela spokojnie bo Amelka najpierw sie bawila a potem spala.Tak wiec najadlam sie niepotrzebnego stresu.No ale tak to juz jest.Czeka nas teraz troche leczenia bo mamy przewlekle zakażenie drog moczowychAle juz widac pierwsze efekty,jest znaczna poprawa i pani doktor jest zadowolona.antybiotyki poszly siną w dal i furagin tez.Teraz juz tylko zostalo nam 6 tygodni brania urotrimu i w lipcu wracamy na kontrole do pl.Teraz juz wiem o co comon to nie bede panikowacTroche ma Amelka za malo cukru we krwii ale to nie zadna tam choroba i wszystko da rade wyrownac.24 lipca czeka nas jeszcze wizytau rehabilitanta i zobaczymy.
A pozatym to wrocilam jakos pozytywnie nastawiona do świata.Pewnie duzo sie wydarzylo wiec gratuluje malym postepowiczom,nowych fasoleczek i wszystkich osoagniec bo i tak nie nadrobie.Tak wiec witam wszystkie czerwcowki i male czerwcowiątkaPozdrwiamy Cieplutko wszystkie dzidziusie ciocie i cioteczki:-);-)
Meldujemy ze juz w domku.Podroz minela spokojnie bo Amelka najpierw sie bawila a potem spala.Tak wiec najadlam sie niepotrzebnego stresu.No ale tak to juz jest.Czeka nas teraz troche leczenia bo mamy przewlekle zakażenie drog moczowychAle juz widac pierwsze efekty,jest znaczna poprawa i pani doktor jest zadowolona.antybiotyki poszly siną w dal i furagin tez.Teraz juz tylko zostalo nam 6 tygodni brania urotrimu i w lipcu wracamy na kontrole do pl.Teraz juz wiem o co comon to nie bede panikowacTroche ma Amelka za malo cukru we krwii ale to nie zadna tam choroba i wszystko da rade wyrownac.24 lipca czeka nas jeszcze wizytau rehabilitanta i zobaczymy.
A pozatym to wrocilam jakos pozytywnie nastawiona do świata.Pewnie duzo sie wydarzylo wiec gratuluje malym postepowiczom,nowych fasoleczek i wszystkich osoagniec bo i tak nie nadrobie.Tak wiec witam wszystkie czerwcowki i male czerwcowiątkaPozdrwiamy Cieplutko wszystkie dzidziusie ciocie i cioteczki:-);-)
PYCIA szczęście w nieszczęściu
ELMALUSZEK witamy, witamy was
coś nie mam weny Antonek nadal muchomorek ;-) dzisiaj mega marudny, bo od 8 rano wiercili i wiercili, i kurna wiercili ze względu na przebytą i kończącą się chorobę o spacerze nie było mowy :-( tak więc moje dziecię chodziło dzisiaj marudne, bez snu praktycznie uroki szergówek
a jutro mój mężulek przyjeżdża i w dodatku w poniedziałek ma kolejną rozmowę o pracę :-) w ZG prosimy o mocne kciuki ;-)
aj aj aj, nic mi się nie chce
ELMALUSZEK witamy, witamy was
coś nie mam weny Antonek nadal muchomorek ;-) dzisiaj mega marudny, bo od 8 rano wiercili i wiercili, i kurna wiercili ze względu na przebytą i kończącą się chorobę o spacerze nie było mowy :-( tak więc moje dziecię chodziło dzisiaj marudne, bez snu praktycznie uroki szergówek
a jutro mój mężulek przyjeżdża i w dodatku w poniedziałek ma kolejną rozmowę o pracę :-) w ZG prosimy o mocne kciuki ;-)
aj aj aj, nic mi się nie chce
elmaluszku witaj z powrotem :-)
Gingeros a to nie za długo trochę jak na trzydniówkę? Wszędzie piszą, że przy trzydniówce wysypka jest max kilka h... Chyba że coś nie skumałam i nie o wysypce piszesz
Dzisiaj podpieram się ryjkiem w drodze do łóżka... Małż wrócił z pracy o 19 (dyżur) i po położeniu Młodego musiał znowu wyjść... No ręce mam do ziemi, bo Piotwór nie chciał spać po południu ale zmęczony i śpiący był jak diabli
No i znowu sobie ponarzekałam...
Gingeros a to nie za długo trochę jak na trzydniówkę? Wszędzie piszą, że przy trzydniówce wysypka jest max kilka h... Chyba że coś nie skumałam i nie o wysypce piszesz
Dzisiaj podpieram się ryjkiem w drodze do łóżka... Małż wrócił z pracy o 19 (dyżur) i po położeniu Młodego musiał znowu wyjść... No ręce mam do ziemi, bo Piotwór nie chciał spać po południu ale zmęczony i śpiący był jak diabli
No i znowu sobie ponarzekałam...
dorotka.1
doube mamy 06.07,09.10
tuli tuli PyciuPycia
mogę sobie tylko wyobrazić co przezyliście......:-(
my tezPycia jak się cieszę, że nic się Wam nie stało...
Szopka i jak obserwacje
o jejciu i Niuni no to wysyp sie moze szykuje:-)
Isztar jak palec:-)
a tak wogole to dobry wieczor
dawno mnie nie bylo co;-)
Pycia oj bidulko przeżyłaś :-( A powiedz czy synek bardzo sie wystraszył?
Palca nie mam w gipsie, kazali w drewniakach chodzić. Teściów miałam tylko jeden dzień, więc muszę sobie jakoś radzić sama. Franio z tęsknoty za spacerami stoi przy drzwiach i mówi da-da-da
Palca nie mam w gipsie, kazali w drewniakach chodzić. Teściów miałam tylko jeden dzień, więc muszę sobie jakoś radzić sama. Franio z tęsknoty za spacerami stoi przy drzwiach i mówi da-da-da
Czarkowi krostki zeszły prawie zupełnie już wczoraj, innych objawów brak więc to pewnie była reakcja na białko.
Test płytkowy wyszedł negatywny, objawów ciążowych brak, ale wybieram się do innego gina i wymuszę skierowanie na usg i badania krwi bo niepokoją mnie te ciągłe krawawienia, trwa to już prawie trzy miesiące z małymi przerwami - w ciąży i bez niej to na pewno nie jest normalne zjawisko
Gosia a ty kiedy robisz test?
Gingeros kciuki będą zaciskane, oby mąż mógł do was szybko dołączyć.
Iszatr a wy kiedy dołączycie do tatusia?
Elamluszku witaj i niech cię optymizm na długo nie opuszcza :-)
Test płytkowy wyszedł negatywny, objawów ciążowych brak, ale wybieram się do innego gina i wymuszę skierowanie na usg i badania krwi bo niepokoją mnie te ciągłe krawawienia, trwa to już prawie trzy miesiące z małymi przerwami - w ciąży i bez niej to na pewno nie jest normalne zjawisko
Gosia a ty kiedy robisz test?
Gingeros kciuki będą zaciskane, oby mąż mógł do was szybko dołączyć.
Iszatr a wy kiedy dołączycie do tatusia?
Elamluszku witaj i niech cię optymizm na długo nie opuszcza :-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 88
- Wyświetleń
- 39 tys
Podziel się: