reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

dziewczyny ze stolicy bądź innego miasta gdzie jest mothercare - ile kosztują te opaski? (na jakimś forum znalazłam tylko info z zeszłego roku że 25 zł i że ciężko je dostać, bo ludziska wykupują) i czy któraś ewentalnie mogłaby mi kupić ze 2 i przysłać (jeśli się nie rozmyślę)? czy to działa też na kleszcze?:blink: a może któraś z was ma doświadczenie z chicco zanza no?

malinka co do szelek, jak dla mnie są ok, jeśli dziecko juz stawia pewnie kroczki nie trzymając się niczego. Mój bąbel przy meblach, jeździku, czy za rączki chodzi, ale w szelkach jeszcze bym nie ryzykowała (to takie moje zdanie). jeśli dobrze widziałam to twój maluszek nie ma jeszcze pół roczku, więc nie spiesz się za bardzo z chodzeniem. przyjdzie czas na niego. jak dla mnie to szok, że juz stoi
 
reklama
sorki ale dopiero teraz zauwazylam ze jest zla data na suwaczku..juz poprawiam.....Olus narazie chodzi przy meblach i przy kazdej okazji puszcza obie raczki. najlepiej daje sobie rade przy pchaczku jak mu pomagam tzn spowalniam ruchy pchaczka bo mu za szybko ucieka do przodu a maly nie zadaza nozkami przebierac
 
czyli jednak suwaczek kłamał (bo już się zastanawiałam że coś tu jest nie tak - ale ta pora, że juz człowiek ma prawo nie myśleć:sorry2:)
pchacz Miśkowi też ucieka, dlatego rzadko z nim chodzi, ale przy meblach czy ścianie szaleje. kiedyś czytałam, żeby nawet "namawiać" dzieci do chodzenia przy meblach, bo tak najlepiej uczą się stawiać nóżki (lepiej niż prowadzone za rączki), więc póki co jednak z tymi szelkami bym zaczekała. przydadzą się, jak nie będziesz mogła za smykiem nadążyć;-) a tak na serio to myślę, że jeśli puszcza już obie rączki, to lada dzień będzie chodził bez pchacza czy szelek:-)
 
Hej dziewczyny!!!
Obiecywałam sobie, że nie będę panikować, ale komuś muszę się wygadać, a wiadomo na BB najlepiej :-);-)

Żyłam sobie w błogiej nieświadomości aż do wczoraj kiedy na lekcji uczeń zapytał który dzisiaj jest, no i ktoś rzucił hasło że dziewiąty...wtedy mój mózg dostał olśnienia....przeleciał szybko mój "kalendarzyk" i serce podskoczyło mi do gardła :baffled:...jesteśmy spóźnieni....wprawdzie to dopiero jeden dzień, ale zawsze miałam raczej skłonności do skracania cyklu, a nie wydłużania :baffled:...jestem przerażona :szok: a co gorsza jakoś nie czuję, żeby coś się zbliżało :szok: RATUNKU :szok::szok::szok:
 
Zrobiłam test....wyszła jedna kreska...na tę okazję musiałam się pifka napić ;-) ...no ale gdzie jest @ :baffled:
 
na Twoim miejscu wyłączyłabym prąd, albo wysadziła korki:-p
To się w pale nie mieści... Narzekałam na hałasy, to robotnicy przyszli remontować mój taras (naciskamy od ponad roku :dry:) i zabrali się za kucie betonu :baffled: Za moim oknem :baffled: Pochlastać się :baffled: I teraz do mnie przyłażą sąsiedzi z pytaniem, ile jeszcze - kurka, ja jakoś nie chodziłam, chyba za delikatna jestem :baffled:;-)

jolka agatkowy atak paniki widzę :-D Dobrze, że po myśli zakończony :tak:

Malinka zgadzam się z kachaskiem - szelki są świetne (sama planuję kupić) ale chyba dla dziecka, które już samo chodzi ;-)

Dzisiejszy dzień dziwny :dry: Prawie cały mieliśmy montaż biblioteki (wreszcie książki wyjdą z pudeł!) a Piotruś zdrzemnął się pół godzinki :szok: Tylko - przez cały dzień spał tylko na spacerze :szok: Wymiękliśmy. Był niesamowicie absorbujący, wykończył nas obydwoje a głównie krzyczał (nie płakał ani nic takiego - po prostu sobie pokrzykiwał dość głośno :dry:). Zaczynam się bać... A na myśl o dwójce to powoli truchleję... :sorry2:
 
No tak - mam ten sam problem :dry: Właśnie Młody postanowił, że będzie spał na stojąco - i chyba dziwi się, że się nie da :dry: Oczywiście ryczy :dry: I jest nieprzytomny.
Na szczęście, nie zawsze tak jest...

:tak::tak::tak:
A właściwie dlaczego się nie da spać na stojąco:baffled:


Toska pogratulować grzecznego synka. A ma jakieś wady;-)​
 
hejka dziewczynki:-):-):-)

melduje ze zyje:-D:-D
i ze jestem na 3 dniowym kursie w kielcach:-D

buzka dla Was i nie zapominajcie o mnie:tak::tak::tak:
 
reklama
Oj Jolu mnie tez pierwszy test wyszedł z jedna kreska;-);-):-D
Livciok mnie dzis wykonczył ,lzi wszedzie po ogrodzie i zbiera wszystko a jak ryczy wkładana do wózka ,chce na nóziach a ja musze kupic wrotki :szok:
 
Do góry