reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Witajcie, głowa mi pęka po całodziennym szusowaniu na słoneczku za Cezarem, grzało u nas dzisiaj solidnie. Łapka się goi ładnie (pewnie za sprawą wirtualnych całusków od cioteczek) choć cały czas umorusana w piachu i ziemi.

Dzagud dobrze że sie odzywasz bo się martwiliśmy. Napisz co nowego Madzia potrafi, bo znając ją to na pewno ma wiele nowych osiągnięć.

Elmaluszku
ja też jestem zapalona ogrodniczka, ale nie mam wystarczająco dużo ziemi by się rozpędzić z warzywami i poprzestałam na zasadzeniu zielnika w donicach.;-)

Olla wyobraziałam sobie ciebie w centkowanej skórze wokół bioder polującą z maczugą na żubra :-D

Anni dobrze że już lepiej, kuruj się i żelazka nie używaj jak mądra Dzagud radzi.:tak:

Kachasku twoje wczorajsze menu bardzo wymyślne :szok:

Gingeros
ale cwaniaczek ci rośnie. :laugh2:

Esia a dokąd się wybieracie? I co dla takiego brzdąca się wyrabia- paszport czy jakieś inny kwit "przewozowy"?
 
reklama
Kachasek, ja niby nieco wyższa - 164, ale waga jak u Ciebie. Po porodzie było mniej ale wróciło.:baffled::angry: Pocieszam się, że mój Mąż mnie przegonił:-D. Jak się poznaliśmy to był taki chudy, że go teraz na zdjęciach nie poznaję. Za to teraz przy wzroście 174 waży ponad 90 kilo i ma brzuch na 7 miesiąc co najmniej, bo najbardziej w bebechy mu poszło.:-D No ale co się dziwić, skoro właśnie jak przeczytał co napisałam, udał się w stronę lodówki...

Co do tego co się stało to prawie 3 tygodnie temu zginął w wypadku mój Szwagier.

Jeśli chodzi o Babcię, to dzięki za pamięć. Wprawdzie ma stwierdzoną przewlekłą białaczkę szpikową, ale w tej chwili bierze leki i jest lepiej. Do tego podobno kwalifikują ją do 5letniego programu badań do jakiegoś nowego leku, który już jest za granicą a teraz testują go w innych krajach. Podobno łącznie ma być w tym programie ok. 500 osób, przy czym z Polski tylko 30. Bardzo mnie to cieszy, bo to chyba oznacza, że rokowania są dobre, skoro decydują się zainwestować leczenie podobno bardzo drogim lekiem osobie w Jej wieku i z jej chorobami.
 
Dziagudku fajnie ze sie odezwalas...myslalam o Was.Mam nadzieje ze lepiej sie czujecie.:blink:
A jeslii o tusze chodzi to nie denerwuj sie tak na moje opisy wagi i figury bo ja nie przesadzam ani nie koloryzuje,pisze jak jest i to nie po to zeby komus przykrosc sprawiac.Wzrostu mam 164 a waze 5 kilo wiecej niz ty :(:zawstydzona/y:czyli niezly kartoflek ze mnie:-p
 
Szopka ja w samej lamparciej skorze wokol bioder z maczuga w dziczy...toz to zgroza.Jak mnie dziki zwierz ujrzy to zejdzie na zawal hehe(tak wiec maczuga zbedna...ufff nie lubie przemocy_):-)
 
a ja mam pytanie ktore zawsze chcialam zadac i jakos nie mialam okazjii - do dziewczyn wielodzietnych :-D... Czy charakter dziecka np. 10 miesiecznego jest juz troszke wyksztaltowany... Znaczy - czy dzieci juz w tym wieku maja jakies pewne cechy, ktore zostaja czy jeszcze sie drastycznie moga zmienic??...
nie wim czy sie dobrze wyrazam...Np. Dzagudku, czy Weronika sie wiele zmienila od momentu kiedy miala roczek (mam na mysli wyrazne cechy charakteru)... Bo ja jeszcze mam nadzieje, ze mi z Suri aniolek wyrosnie... :-p
 
aaa zacytowalm G, ze mi zabraniacie (a co!!;-)) uzywac zelazka... HAHAHA... Powiedzialam mu, ze musi sobie sam prasowac, jesli chce mojego dobra.

popatrzyl tak na mnie dziwnie... hehehe

a ja jestem zla!
jest jutro niezla imrezka i moja sasiadka idzie i ja tez sie napalilam i wlasnie zdalam sobei sprawe, ze na antybiotykach jestem. A taaaaaakkk mi sie chce winka napic!
Niestety ta sasiadka jest mocno imprezowa a i imprezka ma byc niemala, wiec jako abstynent bede sie megaaa glupio czula, :sorry2::-( nie wiem czy isc...
 
To ja juz nie wymieniam po imionach tylko mowie ze ogrodki wszystkie moge wyplewic,zasadzic i jeszcze co tam chceta.Zglaszam sie na ochotnika:tak:
Szopka-u mnie na odwyrtke.Ziemi mnostwo tylko taka trawa kilkuletnia zarosniete ze strach.Plakac mi sie chcialo jak moj Bartek taki zmeczony musial kopac po pracy.Ale bede miala taki tyci tyci warzywnik bo troche ukopal:-)
Dzis juz zasialam pierwsze nasionka i ogrodzilismy ta tak antysarenkowo i anty inne zwierzątowo.Mam nadziej ze nie beda mi wyzerac.Jutro dzialan ciag dalszy:tak:
Dzagud-Jak chcesz to przyjezdzaj na spotkanko.Jakos sie pomiescimy:-D:-D:-DCieplo juz bedzie to jak na biwaku,namiot i gra gitara:-DJa w kazdym badz razie zapraszam.
Olla-mojego B boss jest zapalonym polownikiem.Jezdzi na polowania kilka razy w tygodniu.Moze Ci zalatwic taki wypad?My na grillu a ty bedziedz z nim latac po okolicznych lasach.Zubrow niestety nie ma ale czesto kolo domu Jelenie i sarny chodza To jeszcze z habaniną do domku wrocisz:-D:-D:-D
Jolka-co do doradcy to my ostatnio w banku konto oszczednosciowe chcielismy otworzyc.Umowilismy sie na spotkanie.Obslugiwala nas pani podajac opcje roznych kont(nie wspomne ze na sile chciala nam otworzyc kredytowe zamiast oszczedn.)
w srodku spotkania przeprosila nas i mowi ze na sekundke wyjdzie.Czekalismy chyba z 20 minut.W koncu Amelka zaczela plakac wiec ja ją na rece i latam po banku.Patrze a ta babka w pokoju obok obsluguje jakiegos goscia i jeszcze mnie pyta czy jej potrzebujemy.B ze zlosci dym uszami poszedl i wyszlismy:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:A twoja dzialeczke to tez bym ruszyla jak by czas pozwolil.

A wracajac do tematu ogrodka.To ostatnio moja ciocia byla w szpitalu i inna ciocia poszla jej cos tam porobic no i wyrwala jej kwiaty co jeszcze inna ciocia ze szwecji przywiozla.Wiec ja juz tak profilaktycznie dostalam zakaz grzebania u niej w ogrodku.:baffled:
 
Anni-Ja znajac moja slabą silną wole chyba zostalabym w domku bo jak znam siebie nieomieszkalabym pomieszac alkoholu z tabletkami.To znaczy teraz juz zadko pije alkohol.Ale wczesniej zdarzalo sie czesto na imprezach.Ale jak Cie znam to Ty duzo madrzejsza ode mnie jestes.

Gingeros-A Antonek to rzeczywiscie cwaniako.Jednak mamusia to mamusia.Najpierw foszek a potem tuli tuli;-)

To zem sie napisala.
Ach jeszcze tak komunikuje ze zakochalam sie w syneczku Iszatr.Te zdjecia na zamknietym boskie:tak::tak::tak:.Tylko jak dorosnie to takiej starej prukfy jak ja nie bedzie chcial na pewno:no:
 
Anni musze Cię zmartwic, ale wyraźne cechy charakteru (czytaj: geny)nie zmieniają się, jedynie kształtują:-D Nie wiem co masz na mysli mówiąc, że Suri to nie aniołeczek. Musisz to odbierac pozytywnie, że dziewczyna samodzielna, pewna siebie, da sobie w zyciu radę :-D Chociaz mój tata powtarza zawsze, ze charakter zmienia sie co 7 lat i cos w tym jest ;-)
Co do picia, ja od wrzesnia 2006 jestem na odwyku ;-) Mam zamiar karmić małego przynajmniej do roczku, więc o imprezie mogę jedynie pomazyć ;-)
 
reklama
Czytam i czytam i czytam. Aż w głowie mi się kręci od Waszych szalonych przygód i pomysłów :-D ( a może to od winka co sobie popijam z tęsknoty za M ;-))
Do łóżek maszerować! a nie potem mówią, że noce nie przespane :-D:-D:-D
 
Do góry