jolka111
mamy czerwcowe 2007 Entuzjast(k)a
Już pod koniec listopada miałam podobą sytuację i powiedziałam szefowi, że nie wiem czy dam radę ale wtedy zapewniał mnie, że to tylko 2tyg i koniec, ale wpadłam na pewien pomysł: skoro po polsku nie rozumie, to może po lekarsku załatwię sobie zaświadczenie, że nie mogę chodzić po schodach i wtedy będzie musiał posiedzieć nad planem żebym miała wszystko na jednym poziomie, no i dyżury automatycznie odpadną.
Taki mam plan i mam nadzieję, że nie będzie problemu z tym zaświadczniem, szczególnie że od chodzenia po schodach mam zawroty głowy. Trzymajcie kciuki żeby plan się powiódł.
Taki mam plan i mam nadzieję, że nie będzie problemu z tym zaświadczniem, szczególnie że od chodzenia po schodach mam zawroty głowy. Trzymajcie kciuki żeby plan się powiódł.