reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

reklama
Anni trzymamy kciuki, na pewno wszystko będzie dobrze :tak:


A co do telewizora, to ja nie mam za bardzo wyjścia, bo musiałabym dać Jackowi szlaban na wszystkie bajki :szok: No więc bracia oglądają sobie razem :sorry2:
 
Spóźnione życzenia dla Amelki i Stasia:-).

a mi sie nic nie chce :-( leniwiec pospolity dopadł mnie :-(
Mnie też dopadł:-p:baffled:;-).
Jolka super że bracia razem sobie oglądają:-), widzisz Anni jednak Grześ ma rację to jest rozwiazanie:tak:.
Olla - Gabusia napisz jak lot wam minął, jak się Amelka spisywała:confused:?
Anni skarbie na pewno wszystko będzie dobrze:tak:, ja w to wierzę;-). Zresztą jesteś wielbicielką homeopatii wiec na pewno sama się wyleczysz:tak:;-).
Wiecie co wyszło z moim szwagrem? Okazało się ze guz to nie guz tylko kamień na nerce i nie ma 3 cm tylko 1 cm, operacji oczywiscie nie było i w sobotę planowo wraca do domku:-D. to na pewno dzieki waszym kciukom za które bardzo dziękuję:tak:.


Hmm ciekawe gdzie sie podziewa Kotek?
Od 30 minut próbuje napisać posta ale ją wywala:angry:. Dzięki Anni ze pytasz;-).
Na serio to mam doła po dzisiejszym wejsciu na wagę, bo od przyjazdu czyli w niecałe 2 miesiące przytyłam 5 kilo:wściekła/y:! No porażka, dlatego teraz wcinam marchewką (marchewka jest bio- Anni:-p:-D), ale popijam ją colą:zawstydzona/y: (light).

Co do oglądania telewizji moja dobra przyjaciółka logopeda powiedziała mi że bardzo ważne jest aby dużo mówic do tak małego dziecka, albo chociaż włączyć radio lub telewizję. Chodzi o to ze dziecko słysząc rozmowy uczy się mowy o wiele łatwiej i szybciej, (czytałam to też w jakiejś gazecie dziecięcej). U nas bardzo często jest włączony telewizor i to nie dla samego ogladania a bardziej do słuchania. No i jak leci cos interesującego to Laura na chwilę przerywa zabawę i patrzy co tam gra, acha i rozpoznaje już wszystkie melodie z seriali które oglądam i podskakuje jak je słyszy, pewnie kiedys będzie je też ogladać:-D. W sumie to nie lubię siedzieć w ciszy i zawsze coś musi grać chyba juz z przyzwyczajenia:zawstydzona/y:.
 
Oj Jolka to u nas znowu jak i u Ciebie. Weronika jest straszny "bajkowidz" - ogląda i bajki na dvd i programy dla dzieci. Efekt - nawija jak stara - największa gaduła w przedszkolu (po mnie to ma:zawstydzona/y:). Magda na razie nie ogląda TV, bo jakoś jej to nie interesuje. U nas też TV jest włączone prawie non stop, ale Madzia zaczyna zerkać na razie przy reklamach i "przerywnikach" TVN, czyli czymś co najczęściej słyszy i już jej się kojarzy. Ale nie będę się zapierać że kiedyś też będzie siedzieć i baje oglądać.
Anni, a Twój Grześ to ma trochę racji;-):-p. Weronika się super Madzią zajmuje, tyle że i różnica u nas nieco większa....
 
Dzagudku - no tak ... Lecz ja tez obstaje przy tym by Suri miala troche wiecej latek by mogla sie siostrzyczka ladnie zajac ;-) i nooo... pomoc mamusi. Wiesz, wyparzyc butelke, zmienic pieluszke hehehe i takie tam - wtedy moge dzieci robic. A jak!:-D
 
AAA Kotek - waga sie nie przejmuj. ;-)Czesto tak jest, ze jak sie zmieni miejsce jakos pojawiaja sie extra kilogramy (zmiana klimatu czy co ??). Poza tym musi sie organizm przyzwyczaic do innego jedzenia.

na pocieszenie ci powiem, ze moj suwaczek stoi w miejscu. Po dzisiejszych dwoch opakowaniach herbatnikow - to raczej prognozuje, ze pojdzie w przeciwna strone:wściekła/y:
 
Gingeros dołączam do klubu lenia - nawet mi się latać po kraju nie chce ;-)

Dzagud robisz prawko? Brawo!
g015.gif
Ten papierek (nie mówiąc o umiejętnościach) baaardzo się przydaje :tak: (i nie tylko do pomsty w postaci zonków ;-))

Czy Wy też włączacie dzieciom bajki?, bo ja się tak bardzo zarzekałam, że nie będe przed telewizorem sadzać, a czasami to robię:wściekła/y:
Piotruś właściwie ogląda tylko swoją "dobranockę", czyli wieczornych "Przyjaciół" na tvn7 ;-) Oczywiście, najbardziej z tego podoba Mu się tany-tany przy muzyczce czołówki :-D
Powiem tak - na szczęście Młody potrafi dać mi kwadransik gdy bardzo tego potrzebuję (siedzi w kojcu i pięknie się bawi), bo pewnie w innym razie też bym tv włączała... :zawstydzona/y:

anni mocno trzymam kciuki, żeby to nie było nic poważnego!
a020.gif


Kotek na pewno w trymiga zrzucisz te kg :tak:
 
Anni ja też uwielbiam Pepsi light ;-), wiesz ja myślę że teraz łatwiej tyję bo juz nie karmię. Koleżanka mnie ostrzegała że jak przestała karmic piersia przytyła 10 kg w ciągu miesiąca. Jak karmiłam jadłam to samo co teraz i nie tyłam. Kurcze najgorsze jest to że nie moge się zmobilizować do odchudzania. Wszystko przez męża bo ciągle podsówa mi pod nos jakies slodycze, mi kupować zabronił, ale co z tego skoro nie może wytrzymać i sam kupuje?

Dzagud zadziwia mnie Weronika ;-). Piszesz ze jest nieśmiała i bojaźliwa i wszystko co nowe jest na nie, ale z drugiej strony gaduła niesamowita. Chyba ze jest otwarta do ludzi których dobrz zna? Ale fajnie ze gaduła z takimi nigdy sie nie nudzisz, wiem to po mojej siostrze, której buzia się nigdy nie zamyka, ja to raczej cicha jestem.
Dobrej nocy dziewczyny :-).
 
reklama
ANNI będzie dobrze ;-) pewnie przez kaszel strzeliło ci jakieś naczynko i stąd krewka ;-) lekarzem nie jestem, ale tą wersję obstawiam :-D

jak namówić męża na zakup spacerówki ?? kupując nasz wózek wmawiałam mężowi, że to na lata :-) trzeba było coś powiedzieć, bo by się na ten nie skusił ;-) gondola była super, ale wersja spacerowa nie spełnia moich oczekiwań i każdy spacer równa się mój wqrwik :angry: ten wózek normalnie doprowadza mnie do wściekłości wielkiej :angry: i kiedyś tam tak przypadkiem powiedziałam Maćkowi, że trzeba nową spacerówkę, a ten mi z tekstem, że miał być na lata, to będzie na lata :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: wrrrrrrrrrrr!


ISZATR a jak wasze plany przeprowadzkowe ???


moje dziecko wstało wyspane o 5:50 :sorry2::sorry2::sorry2: chyba rośnie mi mały pracownik fizyczny, który na pierwszą zmianę do fabryki będzie zaiwaniać :-D oby po zmianie czasu wstawał później ;-) tzn. tak jak teraz, ale o nowym czasie ;-)

jak super, że nie tylko ja w leniwca przeistoczyłam się ;-) :-D myślałam, że to tak mnie dopadło, a tu proszę - prawie każda :-D:-D:-D

AGIK ja nie puszczam bajek Antonkowi, bo jego reklamy tylko interesują :-D i teleekspres :-D Antonek bardzo cieszy się do Orłosia ;-) i jeszcze PRZYJACIÓŁ wciąga ;-) TV leci w tle, bo ja lubię sobie popatrzeć czasem ;-)

ESIA Antonek na "czołówce" też tany tany :tak: :tak: od małego tak ma, tyle że wcześniej ruszał rękoma i nogami w bliżej nieokreślonych kierunkach :-D
 
Do góry