reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

reklama
Aleście znowu naprodukowały! Czy nikt tu nie pracuje???;-):-D:-D:-D

pracuję, pracuję i to bardzo ciężko, już mi głowa pęka od myślenia ;-), właśnie robię drugą przerwę i wpadłam was odwiedzić.

olla, kachasek:-D:-D:-D nie ma to jak mieć dobry refleks;-):-)

kotek fajną masz sąsiadkę:-D
 
Kotek - usmialam sie ..."ciepla" hehehe Sasiadzka super. Polka? Tak w ogole to jak wam sie mieszka w nowym mieszkanku?

ja tez dziewczyn nie zrozumialam....Ojjj chyba jakas za dinozaurami jestem - zeby takiego fajnego slangu nei kumac:-D

Apropos SASIADOW...

Cholera - mowilam juz Oli - mam taaakiego SUPER sasiada. Znaczy moje okna w kuchni jest na przeciwko ich ogrodka i ich dom jest 2 pietrowy - nie ma firan ani nic (ja w kuchni tez nie:sorry2:) i widze co sie dzieje u niego na dole jak na dloni - bo my mieszkamy na 1 pietrze. IIII GOSC JEST CUDO! a jak sie ubiera - Kuzwa!

W kazdym razie czesto chodzi po domu tylko w ...boxerkach.BOSHEE co za pupcia.

TERAZ wlasnie teraz siega po cos do lodowki!!! ma na sobie boxerki i taki bez rekawka podkoszulek. Dziewczyny po co mi sex - to wystarcza w zupelnosci!:-)

ostatnio kopal ogrodek...caly spocony... nie no - nie pisze wiecej bo zaslinei klawiature.:-D

Jedynie problem jest, ze ostatnio gadalismy "przez okno" i mu powiedzialam, ze nie dostalam kwaiatow na walentynki - tak wyszlo w rozmowie...Bo nie dostalam:angry:

Zgadnijcie co... Dzis wykopal mi kwiotki i przyniosl. JEZU az mnei zatkalo - takie sliczne z korzeniami. Wyaje mi sie, ze on chyba nei wie, ze nei jestem sama. W konwersacji JEDNEJ JEDYNEJ jaka mielismy - jakos zapomnialam :zawstydzona/y: mu o tym wspomnec hehehe Kurka... ZYCIE JEST NIE FAIR!!! ;-)
 
aaaa dziewczyny oficjalnie zaczynam cwiczyc- pillates for dummies - mam na dvd. Pierwszy etap juz za mna - ogladnelam cale :-D ufff ale sie spocilam

Czy ktos wie, gdzie mozna znalesc suwaczek - na zgubienie extra kilogramow?
 
anni Tyyyyy flirciaro Tyyy ;-) tak tak wiem, ZAPOMNIALAś powiedzieć, że nie jesteś sama:-D:-D:-D No, ale nie powiem, fajnie mieć takiego sąsiada. A chociaż on samotny? :cool2:

Ja własnie znowu jestem na etapie decyzji o odchudzaniu i ćwiczeniach. Najlepiej przydałby mi się trening pod okiem jakiegoś instruktora (;-)), bo sama to się jakoś zmobilizowac nie mogę, a poza tym nie wiem jakie ćwiczenia byłyby dla mnie najlepsze.Jakieś pomysły? To czekam na nie na "powrót do formy".
 
Agik - mysle, ze PIlates to dobry pomysl dla nas. Pracuje sie nad cala sylwetka - szczegolnie pracuje brzuszek. :tak:;-)

Ojj Agik - sasiad wyglada Taaakii Samoootny:-D
 
Anni zberaznico Ty! A fe!!!!
a tak na marginesie...odwiedze Cie niebawem,tylko sie upewnij ze sasiad bedzie w domu,najlepiej nagi i spocony...no!a moze byc tak lubieznie umorusany np. smarem czy ziemia z rabatki o!!!
 
Hej kobietki :-)

Ale żeście się rozpisały :szok:
Chyba z 15 stron musiałam się cofnąć :zawstydzona/y: Chciałam wszystkim poodpisywać, ale zapomniałam co miałam napisać :zawstydzona/y:

U nas ok. Ja zawalona robotą :wściekła/y: Maks jakieś tam postępy robi, ale daleko mu do raczkujących (właśnie M chodzi po czworakach w salonie żeby pokazać synowi jak to się robi :-D:-D:-D)
Ja mam sąsiada emeryta :-:)-p
 
reklama
Kotku- a no widzisz jak tak czlowiek sam siedzi to rozmysla co by bylo gdyby.Moja mama zmarla na raka bo przez 10 lat nikomu sie nie przyznala ze jest chora.Jak juz powiedziala to bylo za pozno na cokolwiek.I tak za nia tesknie szczegolnie jak sama jestem i mysle i mysle.I nie potrafie przestac.
Teraz jak juz miedzy wami jestem to inaczej bo jak dzidzia spi to troche poczytam i pogadam to tez czas leci.Ta moja kruszyna trzyma mnie w przekonaniu ze zycie jest piekne.
hmmmmmmmmmmm.znowu mam dol a juz nie chce:no:
Dobra glowa do gory.Zaraz trza byc wesolym i poglupeczkowac bo deserek nas czeka tzn.Amelke a to nielada wyczyn:baffled:
 
Do góry