reklama
Kotek07
mamy czerwcowe 2007
Szopka, Jolka dużo zdrówka dla waszych bąbelków.
Szopka jeżeli mogę sie wtrącić ja nie kąpałam Laury jak była chora, w sumie to nawet nie pytałam pediatry bo jak zwykle zapomniałam, ale jakoś sama wolałam nie ryzykować.
Kachasku gratuluje :-).
Anni super że otwierasz działalność i powodzenia Ci życzę (tylko nie dziękuj;-)).
Szopka jeżeli mogę sie wtrącić ja nie kąpałam Laury jak była chora, w sumie to nawet nie pytałam pediatry bo jak zwykle zapomniałam, ale jakoś sama wolałam nie ryzykować.
Kachasku gratuluje :-).
Anni super że otwierasz działalność i powodzenia Ci życzę (tylko nie dziękuj;-)).
A
agik25
Gość
Kachasek, jestem pełna podziwu GRATULACJE:-)
Kachasek, Ty kujonie! GRATULACJE!!!
Szopka, ja Magdy przy chorobie nie kąpię codziennie. Ona wprawdzie nie poci się zbyt dużo, ale przy chorobach to robię średnio 3 dniowe przerwy. Jakoś specjalnie to jej nie przeszkadza, bo zimą też jej codziennie nie kąpię nawet jak jest zdrowa, tylko co drugi dzień.
Szopka, ja Magdy przy chorobie nie kąpię codziennie. Ona wprawdzie nie poci się zbyt dużo, ale przy chorobach to robię średnio 3 dniowe przerwy. Jakoś specjalnie to jej nie przeszkadza, bo zimą też jej codziennie nie kąpię nawet jak jest zdrowa, tylko co drugi dzień.
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
dziękować, dziękować:-)
teraz gorzej, bo rachunkowość i makroekonomia się kłaniają ale może kilka zarwanych nocek przyniesie efekty, tak jak jedna przed statystyką;-) (wcześniej zaglądałam do tej statystyki i po paru minutach odkładałam)
Czarusiowi, Maksiowi i Madzi życzę dużo zdrówka
co do kąpieli, to jak Michał był przeziębiony to sama robiłam mu przerwy w kąpaniu (nie pytałam lekarzy), a jak widziałam, że już przydałoby się np umyć główkę, to go kąpałam. normalnie też czasem odpuszczam mu kąpiel, jak mi się nie chce, albo widzę, że pada na pyszczek
teraz gorzej, bo rachunkowość i makroekonomia się kłaniają ale może kilka zarwanych nocek przyniesie efekty, tak jak jedna przed statystyką;-) (wcześniej zaglądałam do tej statystyki i po paru minutach odkładałam)
Czarusiowi, Maksiowi i Madzi życzę dużo zdrówka
co do kąpieli, to jak Michał był przeziębiony to sama robiłam mu przerwy w kąpaniu (nie pytałam lekarzy), a jak widziałam, że już przydałoby się np umyć główkę, to go kąpałam. normalnie też czasem odpuszczam mu kąpiel, jak mi się nie chce, albo widzę, że pada na pyszczek
anni
Fanka BB :)
Kachasku GRATKI WIELKIE MADRALO! jestes pewna, ze nie raczkowalas??? (sorki Siwucha, ale musialam)
reklama
Przepraszam, niczego nie nadrobiłam, pojęcia nie mam co u kogo :-(
Daję tylko znać, że jeszcze nie wracam. Powoli dochodzę do siebie (gorączka straszliwie osłabia) ale niestety Piotruś się zaraził :-(
Całą noc i dzień walczyliśmy - najpierw z dość wysoką temperaturą, no a potem wciąż stan podgorączkowy. Dzielny jest bardzo, ale straszliwie zmęczony i nieszczęśliwy - więc stanowimy wspaniałą parę... Teraz chwilowo śpi, a ja próbuję pozbierać się przed chodzoną nocą...
Trzymajcie się zdrowo!!! Tęsknię...
Daję tylko znać, że jeszcze nie wracam. Powoli dochodzę do siebie (gorączka straszliwie osłabia) ale niestety Piotruś się zaraził :-(
Całą noc i dzień walczyliśmy - najpierw z dość wysoką temperaturą, no a potem wciąż stan podgorączkowy. Dzielny jest bardzo, ale straszliwie zmęczony i nieszczęśliwy - więc stanowimy wspaniałą parę... Teraz chwilowo śpi, a ja próbuję pozbierać się przed chodzoną nocą...
Trzymajcie się zdrowo!!! Tęsknię...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 88
- Wyświetleń
- 38 tys
Podziel się: