reklama
Kachasek, ale się cieszę!!!
Agik, nakręć Męża tak, żeby stanął na rzęsach i załatwił ten urlop!
Pycia, gratulujemy!
Esia, co z Tobą, dalej zasmarkana? Kuruj się kobito! A Ty się nie piszesz na wyjazd? Już masz plany?
Agik, nakręć Męża tak, żeby stanął na rzęsach i załatwił ten urlop!
Pycia, gratulujemy!
Esia, co z Tobą, dalej zasmarkana? Kuruj się kobito! A Ty się nie piszesz na wyjazd? Już masz plany?
A
agik25
Gość
Wszystkiego najlepszego dla siedmiomiesięcznego Wiktorka siwuchowego
:-):-)
:-):-)
Monika77 7 czerwiec
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2007
- Postów
- 983
Pycia, super, że z oczkami Dawidka wszystko w porządku :-)
Kachasku, na "powodzenia" już za późno:-(, ale mam nadzieję, że wszystko poszło dobrze?
Dzagud, popieram Toskę - Twoje posty są bardzo "emocjonalne", ja też zawsze przeżywam z tobą. Pamiętam, jak się wkurzyłam na Twojego szwagra za siedzenie do późna u was, hahaha. Ja też taka jestem, zawsze wszystko mocno przeżywam.
Dziś pokłóciłam się z mężem. Jakieś pół roku temu oglądaliśmy działkę, duża fajna i niedroga i w mieście a nie poza. Tylko dla mnie był jeden minus - nad rzeką. Bałam się, że będzie nas zalewać. Poza tym moi rodzice mi odradzili. Ale oni zawsze tacy strachliwi. A potem dowiedzieliśmy się, że w tym miejscu rzeka jest uregulowana i ta działka to była okazja. Dziś M. był u tej babki i niestety działka sprzedana już dawno. Chodzi wściekły na mnie i mi wypomina, a ja jestem zła na siebie, że się nie zdecydowałam wtedy. Cholera, sziet
Wiktorku, sto lat !!!
Kachasku, na "powodzenia" już za późno:-(, ale mam nadzieję, że wszystko poszło dobrze?
Dzagud, popieram Toskę - Twoje posty są bardzo "emocjonalne", ja też zawsze przeżywam z tobą. Pamiętam, jak się wkurzyłam na Twojego szwagra za siedzenie do późna u was, hahaha. Ja też taka jestem, zawsze wszystko mocno przeżywam.
Dziś pokłóciłam się z mężem. Jakieś pół roku temu oglądaliśmy działkę, duża fajna i niedroga i w mieście a nie poza. Tylko dla mnie był jeden minus - nad rzeką. Bałam się, że będzie nas zalewać. Poza tym moi rodzice mi odradzili. Ale oni zawsze tacy strachliwi. A potem dowiedzieliśmy się, że w tym miejscu rzeka jest uregulowana i ta działka to była okazja. Dziś M. był u tej babki i niestety działka sprzedana już dawno. Chodzi wściekły na mnie i mi wypomina, a ja jestem zła na siebie, że się nie zdecydowałam wtedy. Cholera, sziet
Wiktorku, sto lat !!!
E
efilo
Gość
Całuski dla Wiktorka!!!
Monika77 7 czerwiec
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2007
- Postów
- 983
Martaja, gratulacje ogromne !!! :-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 88
- Wyświetleń
- 38 tys
Podziel się: