reklama
E
efilo
Gość
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOCHANE!!!!!!!
WITAM W NOWYM ROKU!!
WITAM W NOWYM ROKU!!
SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!
Jak tam czujecie się po sylwestrowej nocy? U nas było dość spokojnie byli znajomi z dziećmi
Posiedzieieliśmy dość długo...spaliśmy6 niecałe 2h
Dzieci obudziły się o 12...Jakubek gotowy przywitać nowy rok zostal zawieszony na ramieniu
I do okienka...jeszcze rano zerkał czy nie widać światełek
Kochane życzymy Wam aby ten 2008 rok był NASZ !!!!!!!!!
U nas Sylwester inny niż kiedykolwiek - ale było super.
Zuzia zasnęła o 20.00 - została z imprezującymi u nas w domu dziadkami i babciami, a my w drogę i do 23.45 jeździliśmy na nartach, o północy szampan na stoku, sztuczne ognie - a potem tańce na "deskach" (co wytrwalsi tańczyli w butach narciarskich
).
Gorąco polecam taką formę witania nowego roku
:-)
U nas Sylwester inny niż kiedykolwiek - ale było super.
Zuzia zasnęła o 20.00 - została z imprezującymi u nas w domu dziadkami i babciami, a my w drogę i do 23.45 jeździliśmy na nartach, o północy szampan na stoku, sztuczne ognie - a potem tańce na "deskach" (co wytrwalsi tańczyli w butach narciarskich

Gorąco polecam taką formę witania nowego roku


jolka111
mamy czerwcowe 2007 Entuzjast(k)a
U mnie po sylwestrze wszyscy śpią
oprócz mnie 
Nawet Maksio wymęczony, bo obudził się o 22 i ponieważ byli goście to za chiny ludowe spać nie chciał i do drugiej wszystkich czarował ;-) Nawet na fajerwerki wyszedł z nami z domu i podobało mu się
do czasu aż wujowie nie odpalili świszczących rakiet
Mama musiała biegiem do domu ( na sygale alarmowym)
Oczywiście wstał jak zwykle o 7 i drzemki o 9 też nie było, bo goście ciekawsi byli
no i teraz śpi już godzinkę, mam nadzieję, że jeszcze z dwie mu zejdą 


Nawet Maksio wymęczony, bo obudził się o 22 i ponieważ byli goście to za chiny ludowe spać nie chciał i do drugiej wszystkich czarował ;-) Nawet na fajerwerki wyszedł z nami z domu i podobało mu się


Oczywiście wstał jak zwykle o 7 i drzemki o 9 też nie było, bo goście ciekawsi byli


Monika77 7 czerwiec
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2007
- Postów
- 983
Luka, fajny sylwester.
My może w przyszłym roku tak spędzimy Sylwestra...
To chyba niedaleko macie do stoku, skoro zdążyliście dojechać i pojeździć jeszcze przez północą?
Moje dziewczyny przespały północ

My może w przyszłym roku tak spędzimy Sylwestra...
To chyba niedaleko macie do stoku, skoro zdążyliście dojechać i pojeździć jeszcze przez północą?
Moje dziewczyny przespały północ
Boszzzzze NIGDY WIĘCEJ Sylwestra w domu!!!!!\
Najpierw przez 3 godziny robiłam zakupy (pół miasta robiło to razem ze mną). Potem szukałam po całym mieście pieczarek (ze mną pół miasta), szok ale nie było nigdzie. Byłam w 7 sklepach i na targu, wszędzie to samo NI MA
Potem zaczęłam szykować niewielką kolację dla nas, coś na ciepło i jakieś przekąski. Jak zasiedliśmy do stołu to już padałam na pysk ze zmęczenia. Jak zjadam ciepłą przekąskę to tak się zapchałam, że nic innego nawet nie spróbowałam. Następnie rozbolał mnie brzuch a oczy już się same zamykały. Ale dzielnie wytrwałam do końca, walnęłam szampana i poszłam kimać.
Jednym słowem Sylwek za..sty.
Za to mały przespał ładnie od 20 do 2, uff chociaż tyle
Najpierw przez 3 godziny robiłam zakupy (pół miasta robiło to razem ze mną). Potem szukałam po całym mieście pieczarek (ze mną pół miasta), szok ale nie było nigdzie. Byłam w 7 sklepach i na targu, wszędzie to samo NI MA
Potem zaczęłam szykować niewielką kolację dla nas, coś na ciepło i jakieś przekąski. Jak zasiedliśmy do stołu to już padałam na pysk ze zmęczenia. Jak zjadam ciepłą przekąskę to tak się zapchałam, że nic innego nawet nie spróbowałam. Następnie rozbolał mnie brzuch a oczy już się same zamykały. Ale dzielnie wytrwałam do końca, walnęłam szampana i poszłam kimać.
Jednym słowem Sylwek za..sty.
Za to mały przespał ładnie od 20 do 2, uff chociaż tyle
reklama
WITAM W NOWYM ROKU! WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO:-)
My Sylwestra jak większośc młodych rodziców spedziliśmy w domu. O 23 byłam już tak zmeczona, ze zrobiłam sobie 45 min drzemkę i dzieki temu przetrwałam do 3.00 rano.
Lucka zazdroszczę sylwestra, tym bardziej, ze kiedyś miałam juz przyjemność tak go spędzić. Niestety my w góry mamy 400 km :-(
My Sylwestra jak większośc młodych rodziców spedziliśmy w domu. O 23 byłam już tak zmeczona, ze zrobiłam sobie 45 min drzemkę i dzieki temu przetrwałam do 3.00 rano.
Lucka zazdroszczę sylwestra, tym bardziej, ze kiedyś miałam juz przyjemność tak go spędzić. Niestety my w góry mamy 400 km :-(
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 88
- Wyświetleń
- 39 tys
Podziel się: