reklama
E
efilo
Gość
Dziewczyny ja też wkleiłam zdjęcia.
Tylko błagam nie zlinczujcie mnie za ilość
Wklejam rzadko ale jak już to hurtem.
Tylko błagam nie zlinczujcie mnie za ilość
Wklejam rzadko ale jak już to hurtem.
Hej witam się z wami i za chwilę będę żegnać bo szykujemy się do kolejnego wyjazdu. Myślałam że będziemy mieć net u teściów ale mój gapcio nie zabrał zasilacza no i tak bez życzeń was zostawiłam
Święta minęły nam bardzo miło, Czarek wśród tłumu gości czuł się znakomicie, bardzo spodobały mu się dziadkowe organy i pięknie w nie walił rączkami jednocześnie zawodząc ile tchu w płucach - wszyscy wróżą mu karierę organisty
Dostaliśmy w Boże Narodzenie piękny prezent od synia - zaczął przemierzać pokój podciągając się na rękach do przodu. Pupkę potrafi zadrzeć do góry utrzymując ciężar na nóżkach i rączkach ale jeszcze nie połapał się jak to można wykorzystać do przemieszczania się.
Mój małż ostatnio podciągnął się w zabawianiu syna - potrafi zająć się smykiem na całe trzy godziny. Z ubieraniem, przebieraniem, karmieniem, myciem radził sobie zawsze dobrze.
Dorotko buziaki dla dzielnej Julci.
Kachasku miło cię znów czytać :-)
Święta minęły nam bardzo miło, Czarek wśród tłumu gości czuł się znakomicie, bardzo spodobały mu się dziadkowe organy i pięknie w nie walił rączkami jednocześnie zawodząc ile tchu w płucach - wszyscy wróżą mu karierę organisty
Dostaliśmy w Boże Narodzenie piękny prezent od synia - zaczął przemierzać pokój podciągając się na rękach do przodu. Pupkę potrafi zadrzeć do góry utrzymując ciężar na nóżkach i rączkach ale jeszcze nie połapał się jak to można wykorzystać do przemieszczania się.
Mój małż ostatnio podciągnął się w zabawianiu syna - potrafi zająć się smykiem na całe trzy godziny. Z ubieraniem, przebieraniem, karmieniem, myciem radził sobie zawsze dobrze.
Dorotko buziaki dla dzielnej Julci.
Kachasku miło cię znów czytać :-)
toska no brawo!!! A jak cycki odseparowałaś? Co Młody jadł?
Esia, moje cycki były chyba tak samo zmęczone jak ich właścicielka, dlatego bez problemu współpracowały
a na poważnie to nakarmiłam Młodego jak zwykle o 20.00 i szybko uciekliśmy do domu, pozostawiając słodaska dziadkom. Zostawiałam im dwie porcje mleka po 180ml, jedną na noc, drugą na rano i deserek na drugie śniadanie, a o 12.00 pierwszego dnia świąt przyjechaliśmy z zupką i cyckiem:-)
Po całej nocy niekarmienia ściągnełam rano po 160ml z każdej piersi i mam zapasy na Sylwestra:-), tak więc próba generalna była i w Sylwestra mogę bez obaw zostawić Stasia z dziadkami, tym razem wydłużymy "wakacje", ponieważ zawieziemy go w poniedziałek rano, żeby wyspać się w dzień, a odbierzemy we wtorek popołudniu lub wieczorem;-) (Boshee, jakie ja długie zdania piszę, niczym Tomasz Mann)
czy dzisiaj też szykuje się tutaj imprezka???
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
ja dziś chyba po winko nie sięgam, obawiam się, że Michol znów się obudzi na żarełko w nieodpowiednim momencie tym bardziej, że znów co jakiś czas płacze (zaczynam się zastanawiać, co się dzieje, bo co wieczór to samo - płacze przez sen, albo się wybudza i płacze)
Impreza?? No ba! lecę do lodówki po piwoooooo , a może tatanka dzisiaj?
no i zgubiła się po drodze do lodówki;-)
(zaczynam się zastanawiać, co się dzieje, bo co wieczór to samo - płacze przez sen, albo się wybudza i płacze)
kachasek u nas tak samo:-(
Cały czas obstawiam zęby, ale poczekam jeszcze tydzień, jak nie wyjdą skonsultuję się z lekarzem, bo to już trwa kilka tygodni
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 88
- Wyświetleń
- 39 tys
Podziel się: