reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

witajcie :-):-):-)

Emila: to tylko ta miska tak wyglądała na fotce ;-) ale on tyle nie zje na raz :-)
maks zjada 150 ml zupki a przeważnie 120

co do krzesełek ja mam Deltim NAm Nam
nie ma na allegro, bo producent nie podpisuje umów z handlowcami allegrowymi
na stronce Deltima są modele Nam Nam
jestem zadowolona :-):-):-):-)
są też 3 stopnie regulacji oparcia i 5 stopni wysokości

zdejmowane 2 tacki i wszystko ładnie wykonane i porządnie :-)
cena 300 zł, więc da się przeżyć
 
reklama
Pirzonek, właśnie oglądam waszą galerie. Ale ten twój Krzysio jest słodziak, zakochałam się normalnie :tak:. Jakie wielkie oczy i te uszka ma kochane :-).
 
Pirzonek, właśnie oglądam waszą galerie. Ale ten twój Krzysio jest słodziak, zakochałam się normalnie :tak:. Jakie wielkie oczy i te uszka ma kochane :-).
:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: dziękuję w imieniu Krzysia
te uszka to ma takie śmieszne ;-) mam nadzieję, że mu nie będą odstawać
ale na ten okres rozwoju po fotach mnóstwa czerwcowych dzieciaków dużo z nich ma takie jeszcze niekontrolowanie jakby odstające ale jednak nie
póki co głowa rośnie i rośnie i wszystko zmienia swoje proporcje ;-)
 
Pirzonek, właśnie oglądam waszą galerie. Ale ten twój Krzysio jest słodziak, zakochałam się normalnie :tak:. Jakie wielkie oczy i te uszka ma kochane :-).

Zgadzam się- super dzieciak :-)
Ale Pirzonek>> dlaczego on na kilku zdjęciach pisze nosem po kocyku a wszyscy na niego patrzą i szyderczo się śmieją? ;-)
 
Kadia wutaj po raz drugi!!

Jolka super z tym spaniem, jak to zrobiłaś, ja też tak chcę;-)

Szczerze mówiąc... samo się zrobiło :zawstydzona/y: widocznie Maksio stwierdził, że woli się wyspać niż opychać w nocy mleczkiem :tak::-D


My mamy krzeseło R-baby, więc nie żadne firmowe, ale ma dwie tacki regulowane w trzech pozycjach, trzy pozycje oparcia, składany podnóżek i siedem wysokości siedziska, cztery blokowane kółka. Zapłaciliśmy 150zł (na aukcji z licytacją) i jesteśmy zadowoleni ;-):-)
 
Melasa : hmm to mi zadałaś mega pytanie :szok:
czasem Krzyś popisze nosem jak mu łepek spadnie ;-) ale już robi tak coraz rzadziej, bo silniejszy jest :-):-):-) a szyderczy śmiech z Synunia .... nie kojarzę :no:
 
Melasa : hmm to mi zadałaś mega pytanie :szok:
czasem Krzyś popisze nosem jak mu łepek spadnie ;-) ale już robi tak coraz rzadziej, bo silniejszy jest :-):-):-) a szyderczy śmiech z Synunia .... nie kojarzę :no:

No żartuję przeciez z tym szyderczym śmiechem :-)
Mi to śmiesznie wygląda bo nasza Ania jak tylko na brzuch zostanie położona to od razu głowa do góry. A jak się zmęczy to jej nie odkłada tylko wrzaśnuie żeby ktoś ją ratował ;-) Tak więc jak ktoś pisze że jego dziecko śpi na brzuchu- albo gdy widze jak Twój Krzysio położył nos na kocu- to zastanawiam się HOW IS IT POSSIBLE :-D
 
no tak Melasko a u mnie odwrotnie było
on nie cierpiał leżeć na brzuchu od samego początku - jak przywalił nosem w podłoże to do końca 3 miesiąca wrzask był przy próbach kładzenia na brzuch
potem powoli dał sie kłaść ale nie na długo
a potem sam padał twarzą na kocyk - ale już delikatnie i tak leżał i patrzył wokoło
a spanie na brzuchu - zdążyło sie 2 razy przy ząbkowaniu i tyle
kocha plecki i leżenie na plecach, spanie itd
ale teraz polubił brzucholek wreszcie i jak leży to się rozgląda i podnosi na rekach wreszcie :-):-):-):-):-)
także wszystko jest możliwe ;-);-);-)
 
reklama
Do góry