reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Witaj Annie,
Ja mam tak, że jak mały śpi to zajmuję się sobą, a jak się obudzi to myślę, że mogłam posprzątać jak spał ;-) Więc od sprzątania jest tatuś:-D
 
reklama
Na jak długie spacery chodzicie przy takiej pogodzie???
Tak długie, jak się da, żeby nie wracać z wyjcem w wózku ;-) Dzisiaj krążyłam po deszczu godzinę - ubrana w zimową kurtkę, rajstopy pod dżinsami, ciepłe buty i rękawiczki :tak: I mało mi łba nie urwało :-D

Annie ja zaglądam gdy Piotruś idzie spać (ostatnio coraz wcześniej - dzisiaj już śpi od ponad pół h...)

Iszatr efilo mam ten sam syndrom :tak::-D

Piotruś strasznie dzisiaj ulewa :-( Zaczęło się od reakcji na sinlac - po 30 minutach zwymiotował wszystko (a zjadł tylko kilka baaardzo rozwodnionych łyżeczek i zapił cycem) i od tamtej pory ulewał. Mam nadzieję, że nic go nie bierze - jakiś taki niewyraźny był...
 
Rzeczywiście. Czy wy produkujecie jak dzieci śpią czy jak się bawią?. Bo ja drzemki Tomka wykorzystuję na prace domowe (dziś wyjątkowo mi się nie chce :zawstydzona/y:), gdy nie śpi to jesteśmy razem :-) a dopiero wieczorem jak zaśnie mam czas dla siebie.:tak::tak::tak: A wy jak?
Jak Monster śpi w dzień to nadrabiam z domowymi obowiązkami, ale czasem zajrzę na bb... ;-) Rozkręcam się jak dzieco idzie spać wieczorem, a Małż próbuje zbić dla nas fortunę i nie ma dla mnie czasu :baffled:.

Esia, to nie fajnie, ale może się zwyczajnie przejadł :confused:. Jak wogóle wasze wieczorne zasypianie, nic nie relacjonujesz ostatnio. Czyli chyba ok?
 
Kochanej Zuzi i Maksiowi wszystkiego najlepszego z okazji ukończenia 5 miesięcy:
n015.gif
n015.gif
n015.gif
n015.gif
n015.gif
n015.gif

c025.gif
h015.gif

Monika Dzagud dzięki:-).
Esiu mi też się wydaje że Piotrus się przejadł. A kaszkę jadł dziś po raz pierwszy?
Ja przeważnie piszę jak niunia śpi, jak nie śpi to poswięcam jej cały czas. A na spacery ostatnio nie chodzimy bo ciągle pada ale wkładam ją do spacerówki ubraną jak na dwór i otwieram okno, potrafi mi tak przespać 4 godziny.
 
Kotku dziękujemy :tak:

Ja mogę pisać dużo, bo Maksio sam się często bawi, a jak śpi to staram się ogarnąć dom, ale czasami mam lenia i zamiast sprzątać to siedzę przy kompie :zawstydzona/y:

Chociaż piszę niewiele, bo mój net jest stasznie wooolny i większość czasu zajmuje mi czytanie waszych postów ;-)
 
Esia, to nie fajnie, ale może się zwyczajnie przejadł :confused:. Jak wogóle wasze wieczorne zasypianie, nic nie relacjonujesz ostatnio. Czyli chyba ok?
Sama nie wiem - ale może faktycznie się przejadł, wprawdzie zjadł tylko kilka łyżeczek + cyca :confused: Tak Kotku to był pierwszy raz :tak:
A z zasypianiem ostatnio rzeczywiście nieźle :-) Zasypia już zawsze sam - szczytem ekstrawagancji jest przytrzymanie za wierzgające łapki ;-) No i (co widać po mojej aktywności ;-)) wcześnie chodzi spać (ale za to aktywność poranną też zaczyna z kurami ;-)). Dziś jest wyjątek - zasnął o 19.30, po 1h obudził się i brykał do 21.30 (ale sam w łóżeczku), dostał cyca i znowu śpi :-)
 
dziękujemy za życzenia
Na jak długie spacery chodzicie przy takiej pogodzie???
(4 stopnie, słońca brak, ogólnie: niefajnie:no:)
dzisiaj było pół godz - deszcz, śnieg z deszczem aż w końcu śnieg - błeee
ale normalnie łażę ok godziny (z czego Michał przesypia pół a potem bawi się grzechotką w wózku)
Iszatr efilo mam ten sam syndrom :tak::-D
ja w zasadzie też
Kochanej Zuzi i Maksiowi wszystkiego najlepszego z okazji ukończenia 5 miesięcy:
n015.gif
n015.gif
n015.gif
n015.gif
n015.gif
n015.gif

c025.gif
h015.gif
przyłączam się do życzonek:tak:
A na spacery ostatnio nie chodzimy bo ciągle pada ale wkładam ją do spacerówki ubraną jak na dwór i otwieram okno, potrafi mi tak przespać 4 godziny.
a Michał ma chyba nastawiony jakiś zegarek na pół godziny:baffled: 4 godziny to tylko w nocy
 
reklama
Kotek zdjęcie Laury boskie, jakbyś szukała porządnego zięcia to ja mam w domu małego pudziana;-)

Ja dzisiaj jestem pierwszy dzień na urlopie wypoczynkowym, chyba z tego tytułu odpocznę i nie zrobię obiadku ;-)
 
Do góry