reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Próbujemy przyzwyczajać się do chusty - i średnio to na razie idzie. Na dwie próby, obydwie zakończone wrzaskiem :baffled: Mam nadzieję, że Piotruś się jednak przekona...

Szopka ja też zostawiam światło na noc - wystarczy że muszę radzić sobie bez soczewek (z za słabymi okularami), bez światła to już bym ryzykowała życiem... Nie mam nic przeciwko, żeby Piotruś spał przy świetle - kiedyś się odzwyczai.
Natomiast niestety, nie umie zasnąć poza łóżeczkiem :baffled: Nawet w wózeczku to tak średnio. Musimy zacząć coś z tym robić...
 
reklama
psychicznie mam już dość na dzisiaj:-:)sick: nawet spacer nie pomógł:no:. czytam "język niemowląt", widzę błędy, ale nie wiem jak je wykorzenić. ale chyba tak jak napisała Anni nie będę tego brała do siebie. tylko jak tu nie brać do siebie, jak dziecko usypia 3 godziny co chwilę się budząc i ewidentnie chce pierś? w tym niby łatwym planie na jedzenie przwidziane jest 25-40 min. Michał ostatnio nie chce jeść dłużej niż 10 min, za to chce częściej:errr:chyba sobie strzelę w łeb zaraz i nie przez lekturę książki a przez bezsilność. :sorry:
 
Ojjj Kachasek achaaa... skad ja to znam ;-):wściekła/y:
Glowa do gory - powolutku do celu... tylko trzeba jakos zaczac (mowie o wprowadzaniu zmian). Wiecie co ja zauwazylam - nie wiem czy wasze maluchy tez tak maja - ale moja mala ma taki jeden moment kiedy po jedzeniu lub zabawie zaczyna byc zmeczona i jak nie poloze jej migiem do lozia - to MATKO B-SKA!:szok: wrzask, placz, machanie raczkami i nozkami w nieskoordynowanych kierunkach - az kiedys sie rozbeczalam i powiedzialam M ,ze ona chyba nerwice ma, tylko po czym???
a potem zauwazylam , ze nie nie...to poprostu jest prze-meczenie i dziecko chyba nie wie jak sobie z tym radzic. Taki stan histeri u nas moze trwac i KILKA godzin!!! Wiec, staram sie bardzo uwaznie ja obserwowac i jak sama malpa jedna nie czuje potrzeby spania, a ja widze ze zaczyna ziewac czy zwalnia obroty - utulam ja do snu i pada jak kawka! I spokoj ...spi przez kilka godzin!

Kachasek moze to to...dzieci tak malusie nie kojarza snu z odpocynkiem ponoc i trzeba im czasem dopomoc:tak:
Glowa do GORY! Bedzie dobrze!:tak:
 
Kachasku, tak jak pisze Anni, to co opisujesz pasuje jak ulał do przemęczenia. Za długo dziecko przetrzymujesz bez snu i jest rozdrażnione. A takiego przemęczonego dziecka nic nie jest w stanie ukoić, mało tego, taki przemęczony borok ze zmęczenia nie potrafi zasnąć. Zasypia dopiero jak padnie. I na taki stan nie ma lekarstwa - trzeba go przetrwać do momentu właśnie 'padnięcia ze zmęczenia'. Po prostu nie należy do niego dopuszczać. Jak widzisz że dziecko zaczyna ziewać - siup do łóżeczka - tam się wyciszy.

A co do życie sobie a teoria sobie. Nie zgadzam się. TH opisała życie, dlatego ten poradnik jest taki popularny. I te zasady da się wprowadzić w życie - trzeba jednej jedynej rzeczy - konsekwensji.

Jeśli jest tak że dziecko nie chce zasnąć w łóżeczku, więc bierzecie je na ręce albo przystawiacie do cyca, to po prostu nie stosujecie się do zasad TH - dlatego to 'nie działa'.

Wiem, bo sama tak miałam. Pamiętacie? Ona pisze o trzech dniach. Że u takich maluszków w trzy dni da się naprawić błędy rodziców bo nie są jeszcze zbyt mocno zakorzenione. Otóż nam właśnie zajęło to trzy dni.

Zosia zasypiała tylko noszona na rękach - i to po półtorej godzinie średnio rzecz biorąc. W nocy to była mordęga. Jak tylko słyszałam płacz małej i sobie myślałam o tych moich poranionych brodawkach a potem o bolącym kręgosłupie to miałam dość.

Po trzech dniach konsekwentnego odkładania jej do łóżeczka dziecko zasypia samo. Odkładam ją przytomną do łózia a ta chwilkę się pokręci i lulu. :-) Po prostu trzeba się nie złamać.
 
Esiu - tak lece przez watki i przypomnialo mi sie ze pisalas o chuscie - tylko juz nie pamietam gdzie - aaa nie chce mi sie sprawdzac :zawstydzona/y:

Wiec, wiesz co... czasami jezeli didzia nie byla do chusty pryzwyczajana od urodzenia - chusta moze sie nie sprawdzic - sczegolnie chusta.pl.... hmm tak slyszalam - jakims cudem mojej kolezance 2 miesieczny synek odrzucil chuste.pl ale... chetnie akceptuje zwykle wiazane.

Apropos chust (choc powinnam to wpisac w inny watek) moja znajoma mi szyje Mei Tai - kolezanka mnie przekonala - fantastycznie i latwo i w...ogole super sie nosi. A wyglada to tak:
BabyHawk - The Cure for the Common Baby Carrier

to jest strona pzykladowa. Cudo! Nie moge sie doczekac...:-D:-D:-D
 
Efilku ja odkładam mala do łozeczka jak ziewa ale sie wkurza okrutnie no i ja bujam to ja usypia a i tak minie jakis czas zanim zasnie na dobre próbuje dalej moze wkoncu sie uda dzisiaj zasneła w łozeczku bujana i spała do rana do łózka wziełam ja na cyca dopiero ,
 
Anni ja tez chce!!!Swietna!!!Ile bedziesz placila?Jake kolorki wybralas?BUUUUU ja tez chce ;(((ja tez chce!A to ze Stanow Ci przysla czy jak?No jak ,no jak no ..powiedz...

...a pisalam ze ja tez chce taka?:tak::-D:-);-):rofl2::elvis::happy2::-p:ninja2::yes::ninja::cool:
 
Olla hehehe nie - szyje mi na wzor Stanowej taka Pani co je szyje w PL i sa super- kolezanka ma, wiec wiem- pogadam z nia (koszt raptem 100zl z presylka) i pewno ci uszyje jezeli zechcesz - wysle ci jej e-mail na priva co ty na to?
Bardzo sympatyczna dziewczyna.
 
reklama
Do góry