reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Ja dziś z Żabą poleciałam do lekarza, bo zauważyłam, że sączy się jej ropka z sutków, a poza tym, na piersiach porobiły jej się guzołki. Strasznie się tego boję, bo ja w wieku 7 dni miałam operowane piersi, ponieważ mi też tak ciekło i położna w szpitalu mi wyciskała tę ropę i tak zapaskudziła że mi się wrzody porobiły. Teraz np. prawą pierś mam mniejszą od lewej i w niej mam mniej pokarmu.
Lekarka zbadała Madzię i powiedziała, że to z powodu przejęcia ode mnie hormonów, bo cipcia też jeszcze spuchnięta, a przez jakieś 3-4 dni po porodzie też miała dość dużo wydzieliny z cipci. Póki co mam jej na piersi dokładać 2 razy dziennie sodę, żeby wyciągnąć tę ropkę. Ale najbardziej niepokoi mnie fakt, że mam jej zrobić USG jamy brzusznej z oceną nadnerczy, bo lekarka powiedziała, że zobaczymy jak te hormony na organy wewnętrzne wpływają. Zaczynam się bać...:-(
 
reklama
Sorga, a tak w ogóle, to Eryczek jest przesłodki!:-) A Ty ślicznie wyglądasz - nie dość że takim szczęściem z oczu Ci patrzy, to jeszcze poród Ci posłużył. Kurczę, niektórym to dobrze - cera głaciutka i zero wyprysków, a ja? Wglądałam jak potwór - jak siostra przyszła do mnie w odwiedziny jakieś 7 godzin po porodzie, to się cofnęła na mój widok. Miałam masę popękanych naczynek nawet na powiekach i na całej twarzy kupę syfów. Siostra stwierdziła że wszystkie hormony mi wywaliły po porodzie, a ja się śmiałam że mi charakter na twarz wyszedł (na co stwierdziła, że w takim razie mam cholernie nieciekawy ten charakter).:-D Na całe szczęście już po 2 dniach mi to wszystko poznikało, ale póki co starałam się unikać patrzenia w lustro, bo mi włosy dęba stawały.
 
Dzagud trzymam kciuki, żeby USG nic nie wykazało.
Nam udało się umówić na termin z chirurgami i jak tylko pomyslę o nadnerczu naszego bąbla zaczynam się bać, co oni ciekawego powiedzą (czy będą go kroić czy nie). ale przez strajki myślałam, ze wyjdę z siebie, bo niby chirurdzy we wrocławiu są, ale nie przyjmą:wściekła/y::angry: w końcu w jednej klinice się udało. no i do 11go lipca życie w niepewności, co dalej. jedno co, to mam nadzieję, że będzie tak jak lekarz powiedział, że istnieje szansa na to, że to krwawienie samo ustąpi i nie trzeba będzie z tym nic robić (że ta zmiana to tak jak siniak i potrzebuje czasu, żęby się wchłonąć, a nie coś co trzeba operować)
 
mi syfy nie wyskoczyły zaraz po porodzie, ale przez jakieś 4 dni wyglądałam, jak pochlapana farbą na buzi i szyi przez naczynka. położna mi podpowiedziała, żeby wziąć rutinoscorbin, żeby szybciej pozamykać naczynka, bo nie mogłam na siebie patrzeć (gruba, opuchnięta z plamami na gębie)
 
wITAM!!!
Efilku ze mnie 4tyg leciało -bry!!!,mam nadzieje ze @ nie dostane bo po Kacperku po 6tyg. zaczełosie :szok:
 
cześć mamusie!
Na wstepie wielkie gratulacje dla Was i wszych , maluszków!
Ja jestem a własciwie bede mama sierpniowa mam do Was pytanie czy znaciejakies prywatne szpitale w Warszawie o naprawde dobrej renomie lub w Bydgoszczy?ja sie troche obawiam gdyz niedługo maja zaczac strajkowac na całego a wrazie co wolałym byc przygotowana na opcje prywatnie? prosze pomóżcie:-)
 
Dziewczynki
a jak jest u Was z tzw. odchodami połogowymi (brrr)

Bo u mnie 11 doba i nadal leci brązowo-krwisto... :-(


Efilo u mnie 18 doba i juz leci bardzo mało - tak jaby miało się zaraz skończyć.
Wkładka na to wystarcza - nawety nie musi być podpaska.

Ale ja miałam CC może dlatego mniej. Położna mi mówiła, że ma prawo lecieć do 6ciu tygodni....
 
reklama
Efilo u mnie krwi nie ma mniej więcej od wyjścia ze szpitala (czyli była do mniej więcej 2 tyg po porodzie)
tylko kurcze czuję dość często szwy wewnętrzne, szczególnie jak dłużej stoję:angry:
 
Do góry