reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

jak mozna sie nie wku...wiac
skoro te bable tak sie zadomowily
ze wylezc za zadne skarby nie chcą:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
ja tez juz nie mam sily
i co chwila dolki lapie
a co mają powiedziec terminówki:szok::szok:
 
reklama
Dziewczyny jak ja sie tam poryczałam to wstyd, a lekarka do mnie, że jak ja juz tak nie chce być w ciązy to jaka ja matką bede!?, no to ja jeszcze gorzej w ryk:zawstydzona/y::no::wściekła/y: słowa na swoja obrone nie moglam wykrztusic
generalnie, młody jak na złość miał dobre tetno, usg pokazalo duzo wód, super dobre przepływy krwi tetniczej i żylnej oraz dobre dotlenienie... no i nie ma wskazan, bo łożysko 2/3 stopien, wody czyste, jedne co to coś mi tam pogmerała i przyznała że po to żeby coś sie zaczelo dziac. Kot biedny był, im bardziej mnie próbował pocieszyc tym ja bardziej wyprowadzona z równowagi... ehh szkoda gadać, mam wrócic w pn czyli tydzien po terminie.
Ja sie nerwowo wykończe, skończe w wariatkowie. Nie moge patrzec na to puste łóżeczko, nie mam siły odbierać telefonów, nawet sexic mi sie juz odechciało :-:)dry:
 
Sorga a te przeplywy zawsze sprawdzaja po terminie? Bo mi dzis nie badali nic poza ktg i caly czas sie zamartwiam czy wszystko jest ok. Mam schize jakas na punkcie odklejania sie lozyska itp:zawstydzona/y::no: I nie wiem czy usg mi dzis nie robili, bo jeszcze mam czas a tetno ok czy tez nie zrobili, bo maja strajk:baffled::-(
 
Sorga -bedziesz wspaniala matka!:tak:;-) - niech sobie takie texty wsadzi ta lekarka gdzies...:no:
juz nie dlugo nie martw sie ...wiem, wiem pewnie cie to nie pociesza, ale Eryk jest caly i zdrowy a to najwazniejsze, co nie? ;-) Bedzie dobrze...

ja dzis mialam tez zalamanie w sumie od 3 dni mam skurcze tyle ze nieregularne i bole krzyza - to jest najgorsze - ledwo zylam przez te dni i co??... i nico okolo 4 wieczor wszystko przeszlo jak reka odjal - skonczylo sie na lodach na miescie z moim cudownym M (bo biedak zasluguje na madal albo i 2) i dalej cisza... a sie tak meczylam...i nic z tego.

eee tez mi sie juz nie chce nic - goraco jak diabli - brzuszek ciazy - jeszcze jakies fals starty. Normalnie az sie boje ze ja ostatnia czerwcowka zostane ...

wiec dziewczynki - hehehe takie klimaty u nas sie porobily - nic, glowa do gory - damy rade!!! caluski dla tych wyczekujacych - szczegolnie dla ciebie Sorga:-)
 
a lekarka do mnie, że jak ja juz tak nie chce być w ciązy to jaka ja matką bede!?, no to ja jeszcze gorzej w ryk:zawstydzona/y::no::wściekła/y: słowa na swoja obrone nie moglam wykrztusic
:dry:
Taki komentarz jest chamski. A co ta baba ma do tego...
Sorga-oby do poniedzialku. Ja tez juz mam dosc, termin na jutro a Ala ma to w nosie... i w dodatku nie mam objawow porodowych :baffled::shocked2:
 
Fantazja - domagaj sie usg i pozadnego badania!!! musza ci zrobic jak jestes po terminie!!!(czyli nawet juz dzis):wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: niech sie wala z tym strajkiem - co za bezsensu sytuacja...

PS
Jak tam masz jakies objawy czy cisza?
 
fantazja, ja juz do domu szłam jak mnie na to usg zawolali chyba sie wyastraszyli że jakąs zadyme wykrece bo klelam na czym swiat stoi, ale nawet tego nie udokumentowali , chyba dla własnej pewności zrobili...
anni już myślałam że rodzisz bo cicutko byłas, współczuje skórczy ale i zazdroszcze, u ciebie przynajmniej coś sie dzieje.:zawstydzona/y:
izka trzymaj się ilepiej nastwa sie na później niz wczesniej... wszystko przez te upały chyba, cholera wie:dry::confused:
dorotka przed toba jeszcze sporo czasu do terminu... ale życze jak najszybciej;-)
 
reklama
Sorga już nawet pocieszać Cię nie będę, bo nie ma takich słów, ale ta lekarka? Co jak co ale kobieta kobietę w takim stanie powinna zrozumieć...
dokładnie Kotek i ona mi próbuje racjonalnie, ze czas jeszcze, ze to że tamto ale takim suchym tonem z nutka potepienia, a jej na to(CYTAT): co mi tu pani z racjonalnym tłumaczeniem jak mi hormony sraczke z mózgu robią i NIE MAM SIŁY!!!:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
Do góry