reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Hello:)
Ta ciąża obwarowana pechem jest, nie dość że od wrzesnia praktycznie ciągle przeziębiona bądź chora, to jeszcze zostałam okradziona! wybili mi szybe w aucie zarypali laptopa, dokumenty moje auta, firmy i ciąży całą dokumentację :( Mimo wszystko trzymam się dzielnie i nie tracę humoru, tylko ganiam za nowymi dokumentami. Eryk mi radością, Kot wsparciem i wszyscy razem dajemy radę. buzi wielkie przesyłamy.
 
reklama
Kochane, synek znajomych - Borysek walczy w tej chwili o życie w Centrum Zdrowia. Dziecko ma jedną z najcięższych wad serca HLHS. JEDYNYM RATUNKIEM jest wykonanie operacji w Monachium przez prof. Malca. Koszt tej operacji to 130.000 zł, które musimy uzbierać do poniedziałku. Brakuje nam jeszcze 80.000 zł.
Przesyłam Wam link do Fundacji, która wzięła pod opiekę Boryska:



http://www.corinfantis.org/index.php?news=108

rodzice Boryska będą wdzięczni za każdą złotówkę
 
Toska - dzieki za info juz pieniazki z mojej strony przelane - trzymam kciuki za malucha - niech bedzie dobrze. :tak:
Ollus - jak Amelka?
Esia - gratuluje szybkiego i zwinnego odwyku :-D
SORGA -:szok::szok::szok::szok: :sorry: Echh... Dobrze, ze tak optymistycznie do tego podchodzisz:tak:

U Nas tez wszyscy noo prawie zdrowi - najszybciej dochodzi do siebie Suri:-) na szczescie. Ja sie jeszcze wloke po podlodze - bo jakas slaba jestem - choc po chorobie ani sladu G cos tam czosnkiem sie laduje - ale generalnie lepiej. :tak::-):-)

Z nowosci jeszcze tyle, ze Su ma Swiateczne przedstawienie w srode w zlobku . hehehe nie moge sie doczekac. Bedzie grala w nim!:tak:

A nei wiem czy Wam pisalam, ze Su przeniesli mi do starszakow. Znaczy do grupy o rok wyzej. Bo ponoc tam sie lepiej rozwija i kumata jest (no dziwne - bo w domu nei mowi za wiele:sorry: - pyskuje, ale sensu w tym malo). Nawet bym byla za... tylko jest jeden szkopol - a mianowicie, ze tu dzieci zaczynaja szkole od 4 roku zycia hehehe (to ciekawe czemu tyle baranow w tej Anglii ):-p Nie jest to jeszcze taka szkola szkola, ale noo juz szkola to pachnie. To by znaczylo, ze Su zacznie jak bedzie miala 3 latka i wiecie co.. Nie widzi mi sie to. Dumna jestem z niej - ale mi sie to nie widzi. Niech sie dziecko bawi ile sie da - moze zle mysle, ale to za duzo jak dla takiego maluszka. Ja corki Einshteina nie musze miec:sorry: (ja tez zreszta tym sposobem szlam o rok wczesniej i jakos Nagrody Nobla sie niedorobilam :-D) Wiec, czeka mnie pisanie jakis glupich wnioskow bo wedlug tutejszej spolecznosci blokuje droge rozwojowa swojemu dziecku - paranoja jakas:cool2:

Nio i tyle. Zimno u nas ze az strach i musimy siedziec przy otwartm oknie bo Kot nam taakkkk czadzi - co on zre? nigdzie indziej siedziec nie chce tylko z nami i sie awanturuje jak go wywalamy - wiec... Ufff... mam nadzieje, ze przezyjemy :-D

Milej nocki...
 
Halo, halo
co tu tak pusto:eek:

anni gratuluję mądrej córeczki :tak: buziaki i dzięki.

sorga współczuję kradzieży:sorry:

jola co u Ciebie, zdawaj raport jak sie masz;-)

Olla jak Amelka?

moje chłopaki własnie zaliczją drzemkę a ja mam chwilkę dla siebie. Co tu robić .........:cool2::-D

miłej niedzieli
 
No witajcie. Coś mi pod górkę z pisaniem ostatnio.:sorry:
Ja w ten weekend to jestem wolna jak dzika świnia na ostrym zakręcie.:-D Wczoraj rano obie dziewczyny zostały zabrane do Babci przez moją Ciotkę, z tym że po Magdę musiałam jechać bo bali się że w nocy może być problem. A dziś moja Mama przyjechała rano po Magdę i zabrała Ją do mojej Siostry, bo ta sobie wymyśliła pieczenie pierników z dziewczynami. No i chata wolna, a ja - w cug po sklepach jeszcze :eek: i początek sprzątania.:wściekła/y:Ale mi się chce...:eek::cool: No ale nic, trza zasuwać, bo casu mało... a mnie po pracy to się nie chce.:laugh2:

Sorga, ale masz przeboje dziewczyno. :szok: Współczuję, ale cieszę się że masz takie luzackie podejście.
Jolka hop hop... kurna, muszę Ci w końcu tę kurtkę wysłać:eek: Ciągle mi pod górkę na tę pocztę...
 
Ło matko ale mi się nic nie chce... Obudziłam się nieprzytomna i w tym stanie pozostaję...
No i właśnie wstała Małgosia, więc niniejszym zakończyłam pisanie ;-)
 
Dzagudku - gratuluje wolnego swinskiego weekendu:-D
Esia - kawka i do boju :-)

Ja jestem Esio podona - pol dnia minelo i nic nie zrobilam ide na kawe z kolezana, wiec powinnam wrocic odmieniona po kilkiu 'szatach':-D

Z Madrytu zrezygnowalam:-( Bo do tego miasta fajnei jechac z kims - ja je znam bo tam mieszkalam, wiec wole zobaczyc cos nowego. Wybralam Wlochy - polowa Stycznia, :-p Ale sie ciesze - bede soac w jakims akademiu - potrojnie fajnie:-D

Nio i tyle nowego u mnie... Dzis mam spotkanie rodzicow w Su zlobku i kupe pracy dzieki Bogu. :tak:

Nio. Caluski wszyskim :-D

aaa.... jaka fajna niespodzianke mialam wczoraj. Dzwonek do drzwi, pozno a tam za drzwiami,,, podchielony sasiad z kwiotkami w reku - pomylil sobie drzwi
:laugh2::laugh2::laugh2: Sasiad mega fajny- zyje z mega chadrowata kobita... Wiec, chetnie bym go przygarnela...jednak sie skapowal, ze ja to nei jego 2 metrowa blondie:-):laugh2:

Boosshee jakie to zycie ciekawe jest:szok::-D
 
Kochane,

chciałabym Wam tylko powiedzieć, że UDAŁO NAM SIĘ UZBIERAC PIENIĄDZE DLA BORYSKA!!!!!!!!
Mały leci jutro na operację :-):-):-):-):-):-):-)
 
reklama
Trzymamy kciuki za Boryska!
A tak na marginesie- uwielbiam takie pozytywne informacje, które uzasadniają wiarę w człowieka!
 
Do góry