reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

DZAGUD wróciłam przed chwilą z tesco ;-) stałam na regałach z kocim żarciem dobre pół godziny ;-) jaki tam wybór masakrator!:eek: polecam odwiedzenie porządnego marketu ;-) widziała, że była karma junior made by tesco ;-) wzięłam na wypróbowanie mojemu wybrednemu kociakowi ... co whiskasem gardzi :wściekła/y:
Jasiek nie raz wystrzelił w krzesło :-D dzikus jeden ;-)

i po weekendzie ... dobrze, że środa wolna ;-) trochę pobędę z chłopakami przed zjazdem :sorry: na środę zaplanowany obiad, robimy pierogosy :tak: moich rodziców nie ma, więc będzie mniej do roboty ;-) do tego chlebek upieczemy z moim małym pomocnikiem ;-)

w sobotę byliśmy u Lamry, chyba nie muszę pisać jak szczęśliwy był Antonek :-D do 22 biegali i żadne nawet nie chciało słyszeć o rozstaniu ;-) oj, co się będzie działo, jak wywieje nas 22 km od Lamry ...

no i taki fajny dzień :tak: dostaliśmy maila w sprawie wypłaty barbórkowej ;-) powiem wam tyle, że jestem bardziej niż zadowolona! Iza mówiła, że odkąd tutaj pracuje (a pracuje ponad 14 lat) jeszcze takiej wysokiej barbórki nie było :-D cieszę się, mamy w co teraz pakować kasę, każdy grosz jest ważny :tak: myślałam, że dostanę akurat na nową łazienkę (skromną oczywiście), a będzie jeszcze na coś innego ;-) banana mam wielgaśnego, jak każdy z mojej bazy ;-) cudna końcówka roku!

IZKA jak to źle wyliczyli ... patałachy! najważniejsze, że do przodu ;-) GRATKI!
 
reklama
Właśnie opchałam się pizzą :-D ach jak mi się humor poprawił ;-):-p
Jedzenie w szpitalu dobre, ale ilości jak dla mojego Maksia :eek:
No i dziś to już przegięli, bo po obiedzie byłam po prostu głodna :confused2:
Zadzwoniłam do M, a on niestety po godzinach w pracy musiał zostać, ale wyobraźcie sobie, że popytał swoich pracowników i zdobył numer tel. do pizzeri :tak: i zamówił dla nas pizzę z dowozem do szpitala :-D:-D:-D no spisał się na medal :tak::laugh2:

Gingeros ja to już mam całą łazienkę kupioną ;-) i leży od stycznia :eek: bo nie ma czasu zamontować :confused2:
 

Jolu
i jak spotkanie z Maksem, nacieszyłaś się nim trochę?

Gingeros
tylko piątkę ze szkoły mi przynieś ;-)Fajnie, że barbórka pokaźna.:-)

Esia
i jak się czujesz? Bo chorować razem z resztą dzieciaków to ...:sorry:

Izka dobrze że wreszcie skończyły się twoje przygody z egzaminem. Opij porządnie i powodzenia w karierze faramaceuty :-)

Znów mi kręgosłup szwankuje i prawie nie mogę się ruszać, a małż jeszcze nie wrócił z roboty:wściekła/y::-(Ale jest szansa, (jeśli teściowa się wykuruje) że od przyszłego tygodnia zacznę rehabilitację.
 
Dzieki dziewczyny za gratulacje, ciagle jeszcze paruja ze mnie emocje tego calego zamieszania.
Dzagud-pytalas co sie dzieje z ludzmi ktorzy sie nie wyklocaja o swoje. Sprawa jest prosta i przykra-placa dalej, marnuja czas i nerwy, a ETS na nich korzysta.

Teraz czekam na certyfikat i wysylam resume :-) Sytuacja farmaceutow na rynku jest na szczescie bardzo dobra, bo ciagle ich brakuje tak wiec nie powinno byc juz zadnych trudnosci. Normalnie ciesze sie jak gwizdek, bo cala procedure rozpoczelam 1,5 roku temu!!! No i wreszcie finito la comedia :-) Juz sie balam ze szybciej pojde na emeryture niz do apteki...:rofl2:
Dzagud-gratuluje kotka :-) Moja siostra kilka dni temu przytargala do domu dwa, jakis sezon na kociaki czy jak, moze tez sobie sprawie :-) A jesli chodzi o Tomka to niezle sie chlop urzadzil-4 babki dookola a teraz jeszcze kociak zabiega o jego wzgledy...no no :-D
Esia-tak tylko wtrace ze clemastyna ma wlasciwosci bardzo podobne do zyrtecu wiec jak sie spytasz o ten zyrtec to dodaj ze juz dajesz klemastyne zeby nie przedawkowac. Moim zdaniem powinno sie podawac jedno z dwojga. I szczerze powiedziawszy przylacze sie do Dzagud jesli chodzi o ocene dzialania klemastyny. No ale najlepiej uzgodnij z pediatra co i jak podawac.
Gingeros-fajne jest urzadzanie gniazdka, co prawda duzo roboty i kasa plynie ale jakos tak czlowiek wie przynajmniej ze na cos konkretnego idzie a nie na pierdolki :-)
Jolka-wcinaj kochana wcianj. A czy juz wiadomo jakiej plci jest Zygus? :-D
 
Hej!!!
Niestety z wczorajszego spotkania z Maksiem nici, bo M za późno skończył pracę i nie było sensu śpiącego Maksa wlec do szpitala :-( ale za to jest teraz w domu razem z Jackiem i M ;-) podobno jak bracia się zobaczyli to był szał ciał :-D strasznie im zazdroszczę :zawstydzona/y:
Dziś już mam nadzieję uda mi się zobaczyć mojego średniaka ;-)

A z wieści szpitalnych, to mam mieć dziś usg :tak: więc sobie trochę popatrzę, a ponieważ będzie je robił fajny lekarz, to pewnie i trochę się pośmieję :-D
Za to ordynator mi na nerwy działa :wściekła/y:
No i jutro ważny dzień, bo odstawiamy kroplówkę :tak: mam nadzieję, że się uda, bo wyglądam już jak narkoman :zawstydzona/y::eek:
Izka Zyguś ma być ponoć Zygusiem :laugh2:

Szopka biedna ty z tym kręgosłupem :no: z dwójką małych dzieci, to może być trudno do ładu dojść :no:
 
Izka no gratki ogromne, bo jeszcze ja chyba nie gratulowałam. Super że w końcu masz to za sobą
Tośka a mamy nowo otwarty klub urwisa ale jest od nas oddalony o jakieś 15km, Także jak bym na zakupy jechała to mogą ja podrzucić na godzinkę, choć pewnie na początku to musiałabym z nią troche posiedzieć. Mam w planach ją tam od czasu do czasu podrzucać.
Gingeros
jak udaly sie sobotnie zakupy?;-)Fajnie ze masz taki zastrzyk gotowki, napewno sie przyda:tak:
Anielap
mam nadzieje, ze jestes juz zdrowa:tak:
Jolus oj mam nadzieje ze odstawienie od kroplowki sie powiedzie i wrocisz do domu. Powodzenia
Dzagud kiciunia chyba jest super, fajnie ze sie zadomowil:tak:
Anni hmmm strazaki no to masz weolutko, czy Ty sie kiedys nudzisz?:-)

A ja cusi nacisnelam na klawiaturze i nie mam polskich literek, czy wiecie co zrobilam?
 
myślałam, że w nocy Jaśka zamorduję albo oddam do restauracji na mięcho :wściekła/y: miałam problemy z zaśnięciem, jak już zasnęłam, to ta glizda przylazła i mi w ucho mruczała na pełen regulator, oczywiście wybudziła i mnie, i Maćka. Mruczka wyłączył, to zaczął nas gryźć :crazy: trzeba było bestię z pokoju wyrzucić, bo nie dało rady z nim wytrzymać :zawstydzona/y: o 5:35 stanął pod naszymi drzwiami i miauczał, co by go wpuścić ;-) więc wpuściłam, bo pewno mu zimno i smutno było ;-) oczywiście najpierw motor mruczący, a później gryzienie i zabawa z nami :wściekła/y: ... wstałam przed budzikiem :crazy:
ale za to jak Anto wcinał mleczko, kot położył się koło niego i mruczał Antonkowi w uszko ;-)

sytuacja z rana:
ja: Anto chodź myć zęby
Anto: nie mogę teraz
ja: dlaczego nie możesz?
Anto: jestem zajęty leżeniem ... ale przykryj mi nóżki, bo mi zimno
przykryłam małe stopencje
Anto: dzięki mamusia, żółwik :-D:laugh2:

ANIAJW troszku słabo w sobotę poszło :sorry: tylko kilka rzeczy, największa radość spodnie lniane dla mnie khaki długie, a dla mamy czarne 3/4 ;-) oczywiście każda para za 3 zł ;-) mamuśka aż popłakała się z radości :tak: za dwa tygodnie znowu jadę:zawstydzona/y: ;-)

wieści z banku - poszedł przelew do developera :tak: :-D pod koniec tygodnia możemy coś dalej działać ;-) znaczy się podpisać umowę końcową, odebrać klucze, znaleźć notariusza ... :tak:

jeny, gęba zaczyna mi się cieszyć :-D teraz mam na co kasę wydawać :laugh2:

JOLA jak tam Zyguś?
 
Aaa Zyguś sobie fika ;-) na usg musimy trochę poczekać, bo zajęte, ale za to na pocieszenie doktorek przyniósł nam cztery filmy do obejrzenia :-D (nawet pornole nam proponował :laugh2::-p:-D)


Ech ginger nie wiem czy ci zazdroszczę, z jednej strony fajnie tak urządzać swoje, ale z drugiej ile się człowiek naszuka :sorry:
 
reklama
Do góry