reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

reklama
Gingeros, sto lat w szczęściu
i miłości z okazji rocznicy.




Anielap, popłakałam się ze śmiechu - ale Zu jest świetna.:-D Biedne dziecko, tak się wystraszyło.:-D:-D:-D
Agik, to już jutro!!! Czekamy na wieści i zaciskamy kciukasy!:tak:
Esia, jak tam dzieciaki? Moja Magda prawie dobrze, ale kaszel ma taki, że ło matko!!!:szok:

Postaram się być w kontakcie z Jolką. Na razie wysłałam jej ska, ale nie odpisuje, więc albo odsypia noc, albo miała obchód.:cool: Będę donosić na bieżąco.:tak:
 
:zawstydzona/y: dziękuję dziewczynki :zawstydzona/y:

to stawiam szampana z tej okazji ;-) co prawda ślubowaliśmy dopiero o 16, ale o 16 to my będziem w knajpie (jak znajdziemy opiekę dla Antonka :sorry:)

n015.gif
n015.gif
n015.gif


częstować się i chlać ile wlezie :-D:-)
 
Gingeros najlepszego z okazji rocznicy:-):-):-)
Jolka uściski kochana:-(
Agik trzymam kciuki za jutro;-)
Anielap no Zu super z tą pralką, mała agentka:-D:-D:-D

My właśnie oglądamy Kubusia Puchatka i mam nadzieję, że zaraz uda nam się wyjść na dwór:-). Natalia ostatnio ciągle chodzi w spódniczkach (tzn. jedna ulubiona-taka odpustowa, ale niech będzie po domu może być:-p), a i w okularach przeciwsłonecznych (wczoraj dobranockę w nich oglądała). Na spacer idziemy to też zakłada okulary:-D. No fajnie wygląda:-p:-).
 
dziecię powiedziało, że zostaje u babci i zostało. ciekawe jak szybko trzeba będzie po niego jechać:sorry: w sumie pierwszy raz ma zostać na noc poza domem beze mnie. tzn kiedyś już raz został, ale jak tylko go teściowa kładła, był ryk i trzeba było bąbla zabrać. tyle że to prawie rok temu było:sorry: hehe, babcia ma chyba większego stresa niż wnusio:-D

jak nocka Michasia u babci?


Hej dziewczynki. Dostałam z rana wiadomość od Jolki. Jest w szpitalu, dostała zastrzyki i kroplówkę, ale na razie nic nie wie.:-(Cholera, mam nadzieję że nic Jej i Zygusiowi nie będzie. Oby to nie przez to nasze ganianie po Krakowie.:-:)szok:

:-:)-:)-(
Jola trzymaj się, Dzagud daj koniecznie znać jak będziesz coś wiedziała.

Opiszę Wam fajną sytuację z wczoraj, bo mi bardzo humor poprawiła...
Po spacerze wstawiłam pranie, ostatnio coś z pralką nie teges i jak wiruje to troszkę głośno i do tego się przesuwa...
Ja w kuchni, Zu u siebie w pokoju. Pralka zaczeła wirować i słyszę z łazienki płacz i wołanie "mama, przyjdź do mnie". Lecę wystrachana, patrzę a Zu cała swoją osóbką trzyma pralkę i woła "mama, pomóś, pjalka wychodzi"... Zapłakana, "mama, trzymaj, trzymaj"... Mój głuptasek malutki, chyba myślała że pralka sobie pójdzie:-D:-D:-D I puścić nie chciała:-D

słodkie :-D:-D:-D

Toska Stasiek słodziak :tak: Tylko coś mnie się kojarzy że miała być Tosia a nie Emma czy Marysia. Chyba że Staś sam wybrał już imię dla Siostry;-)

Coś mnie gardło boli:wściekła/y:

dziewczynka będzie na 100% Tosia, a Staś wybierał imię dla braciszka:-D
W sumie nie wiem czy nie lepiej wybrał niż mój mąż, który upiera sie przy Tadeuszu:crazy:

Jak gardło?


Gingeros, sto lat w szczęściu

i miłości z okazji rocznicy.



Gingeros wszystkiego co najlepsze :tak:

Esia jak Piotruś?

Aniajw ale masz małą strojnisię;-):-D

Stasiek był dzisiaj łaskawy dla mamy i spał do 7.30:tak:
Zaliczyliśmy już spacer i zajęcia z plastyki, uczyłam go do czego służy klej, skończyło się na tym, że cały pokój jest wysmarowany klejem a jak chciałam mu w koncu ten klej zabrać to jakoś się tak przechylił na krzesełku, że się przewrócił i walnął głową o ścianę:-( I poszedł spać o 12.00:sorry:

A ja się w końcu zmobilizowałąm i w poniedziałek idziemy ze Stasiem do Domu Malucha na pierwsze zajęcia :-). Ciekawa jestem jak mu się spodoba, idziemy z koleżanką i jej córeczką Emmą (stąd imię dla braciszka;-)), więc liczę, że będzie ok.
 
witam;-);-);-)
bardzo proszę o odpowiedz, gdyż niezmiernie się niepokoję.
Mój syn urodził się jako wcześniak z silnym niedotlenieniem.
Miał wylew pierwszego stopnia, podobno nie tak źle, a przy urodzeniu miał tylko 4 punkty, później dostał 6.
Problem polega na tym, że mały cały czas nic nie mówi, ma tylko jakiś dziwnyjęzyk, taki sykliwy.
Nie umie też się na niczym za długo skupić
 
Oskarioliwka - witaj. Wiesz, my tak bardzo to Ci chyba nie pomożemy, bo co można powiedzieć na podstawie Twojej wiadomości? Chyba najwięcej do powiedzienia mają lekarze, na podstawie badań. Ale jeśli to Cię w jakiś sposób pocieszy, to chłopcy zazwyczaj mówią później. A to że ma swój język? To chyba dobrze, nie? Nie każdy od razu mówi wyraźnie i pełnymi zdaniami.;-)Ale moim zdaniem powinnaś ze swoimi obawami iść do lekarza - albo Cię uspokoi, albo zaleci co robić. Może zwykła wizyta u logopedy da odpowiedź na Twoje pytania. Powodzenia.:tak:

Dziewczynki, zapomniałam Wam napisać - gadałam z Jolką koło południa. Cały czas leżała pod kroplówką, choć po zastrzykach bóle rzadsze i słabsze. Podobno KTG nie wykazuje skurczy wcale.:eek: No ale pewnie czeka Ją leżenie żeby jednak trochę jeszcze w tej ciąży pobyć.:sorry:Tym bardziej, że wprawdzie rozwarcia niet, ale szyjka już skrócona.:-(No nic, trzeba trzymać kciuki za Jolcię i Zygusia (bo to jednak Zyguś podobno...):-p
 
Ostatnia edycja:
O jejku Jola mocno trzymam kciuki!!!

Dzień do tyłu. Piotrek wstał z gorączką, koło 9 już miał 38,5. Małgosia nieco ponad 37, za to po drzemce, koło 10.30 już miała 38,2 :/
Na wieczór umówiłam pediatrę.
Piotrek kaszle jak gruźlik, Małgosia gluty do pasa.
Nawet nie mam siły odpisywac - no ble... :sorry:
 
Jola-trzymaj sie i odpoczywaj ile mozesz.
Agik-kciukasy zacisniete, bedzie dobrze :tak:
Anielap-hehe, ale sie usmialam, Zuzanka jest boska :-D:-D:-D
Gingeros-wszystkiego najlepszego z okaji roczicy!!!
Esia-zdrowka dla trzodki!
 
reklama
Do góry