reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

Jolka, przestań się stresować.
Gingeros, zazdroszczę małego futra...;-)U nas gdyby nie brak miejsca (i sprzeciw Teściowej) to na pewno by jakiś zwierz się pałętał. A tak to muszę się smakiem obejść...:-(
Kachasek, nas na szczęście od świata nie odcięło, ale kaloryfery nie grzeją ani u nas w pokoju ani u Teściowej.:wściekła/y:Już zgłosiłam i ma przyleźć spec sprawdzić. Za to ja niestety po wczorajszym przemoczeniu i przemarznięciu coś czuję że się rozłożę. Siedzę w pracy przy odkręconym grzejniku, w bluzce z długim rękawem, w bluzie polarowej Tomka (spadkowej, bo On się nie mieści;-)), piję gorący "Gorący Kubek" i .... się trzęsę z zimna. Ręce jak lody, stopy też i telepie mnie od środka.:eek: No i łeb boli, ale na to już uwagi nie zwracam bo boli mnie od tygodnia.:crazy:
Aniajw, ja też znam już 3 osoby z 14.10.:tak:Wczoraj prócz tego że Ty jesteś moja bliźniaczka, to okazało się, że także jeden z moich kolegów z pracy - handlowiec z Pomorza - też.:-D No i w podstawówce chodziłam do klasy z bliźniekiem (ale to już był pełny bliźniak bo i rocznik ten sam). A mówiłam Wam, jak mój Mąż zapamiętuje datę moich urodzin??? Po prostu pamięta rok bitwy pod Grunwaldem...1410!:-D
 
reklama
a my pozaziębiani- jak zwykle przywlókł coś małż, kilka dni po nim zasmarkał się młody, a teraz ja łażę z chustką przy nosie.
u nas wczoraj mimo wszystko też był szał bałwankowy- raptem trzy sztuki :-)
no ale dziś już śniegu ni mo, no i nie wiem płakać czy się cieszyć ;-)
 
o ho ho, ale tu ruch :-)

właśnie wróciliśmy z Teatru Muzycznego Roma z "Upiora w operze". Bajka. Uwielbiam musicale.... aż mi żal nie powiem co ściska,że sama nie umiem tak śpiewać, chociaż muszę przyznać, że mój Mężuś gdyby troszkę poćwiczył głos, spokojnie mógłby jakiś angażyk dostać :-) dumnam z niego.

a upiór..... mmmmm.... jaka głębia głosu! osoby mu towarzyszące również mnie zachwyciły...

brak mi słów, muszę ochłonąć :-)


ale dużo uśmieszków w mojej wypowiedzi!
buziaki Kochane

ps. a ten teatr to małż wymyślił na nasze 1000 dni po ślubie, czy jakoś tak.... ;-)
kiedyś był mega-romantyczny. chyba chciał sobie nieco przypomnieć, hihi.
 
kotek ma nie więcej niż 6 tygodni :sorry: weterynarz stawiał bardziej na 5 tygodni ;-) odrobaczony, najedzony, napojony, wykąpany :-D z kuwety umie już korzystać :tak: zakumał po pierwszym razie ;-) miał spać w piwnicy i co ?? jego oficjalne miejsce jest w dużym pokoju :-D imienia nadal nie ma, tata chce Jaśka, a Anto Kotka ;-) jeszcze myślimy ;-)
fajny z niego mruczuś :tak:

NIUNI super wypad :tak: nie wiem czy lubię musicale :sorry:w telewizji nie lubię, a na żywo nigdy nie byłam :sorry:
 
No ja po obchodzie , jeszcze usg i mnie wypuszczają, teoretycznie nic sie nie dzieje, oni mowia że wkładki są suche ja twierdze że mokre, ale cóz pozostaje mi ufać autorytetom ;/

eryk jest strasznie rozbity i steskniony po tym wszystkim, nie bede wam opowiadac co sie dzialo jak przychodził do mnie do szpitala bo się poryczę.

W ramach rekompensaty tez zaplanowalismy rozrywkę wyższych lotów : http://www.ko.szczecin.pl/ , zaznaczam że dzieci biorą udział w przedstawieniu- nasladują zwierzatka, ratują bohaterów i takie tam. {Pierwszy raz się wybieramy i strasznie jestem ciekawa jak to będzie. Idziemy w niedziele , dam znac :p
 
Witam!!!
U nas przeziębienie znowu. Od wtorku Zu ma gile po pas. Dziś już jakby lepiej. Spania w dzień nadal nie ma... a ja dzięki temu czasu na kompa też nie mam. Poza tym mąż znowu w domu pracuje i ciągle mi kopma okupuje...
Pogoda u nas do bani. Zimno, pada i wieje....

Buziaki dla Wszystkich...​
 
Sorga, super że z Tobą już ok. Mówiłam Ci że Baba się nie da.;-)A co do rozstania z Ziomem - no kurka tak to jest, niestety. Ale szybko zapomni, zobaczysz. A te bajki super wyglądają, naprawdę.:tak:
Gingeros, dawaj zdjęcie kotecka.:-D Widzę że już sobie podporządkowuje domowników. Uważaj bo zaraz będzie z Wami spał w łóżku.:-D
Niuni, no ja też tak planuję iść na Upiora i się wybrać jakoś nie mogę. Do tego muszę Małża namówić, ale cienko to widzę, bo On musicali nie lubi. Może kiedyś mi się uda...:-p

A ja wczoraj tak się źle czułam, że poszłam spać o ... 21szej!:szok: No i mimo to nie jestem wyspana.:eek: To wstawanie po 6tej mnie wykańcza. Ciekawe jak ja za tydzień się zerwę ok. 5tej na pociąg do Krakowa....:eek:
 
Sorga trzymaj się kochana, na pewno wszystko jest dobrze skoro cię wypuszczają. Na pewno sprawdzili wkładkę odczynnikiem i jakby wód ubywało do dokładne usg by to wykazało. Współczuję przeżyć związanych z rozstaniem i Tobie i Erykowi - coś o nich wiemy :-(

Niuni uwielbiam Upiora i rozumiem twój zachwyt:tak: teksty znam na pamięć ale chłopcy nie pozwalają mi śpiewać;-):rofl2:

A ja zaraz będę dzwonić po wynik antybiogramu i dowiem się jakie miano zakażenia u Tymka - od tego będzie zależało czy będziemy leczyć w domu czy w szpitalu:eek: No i przeziębiłam się porządnie, ale piję czosnkową miksturę i jakoś się trzymam na chodzie.
 
reklama
Korzystam z okazji że mąż wybył na spotkanie, a Zu śpi. Oj dawno nie spała ona w dzień. Chyba to choróbsko ją tak zmogło dzisiaj.

Szopka czekamy na pozytywne wyniki. Buziaki dla Was i żebyście w szpitalu nie wylądowali czasem.

Sorga trzymaj się kobieto.... Zostaw sobie czas na leżenie w szpitalu po narodzinach córy;-) No i strsznie mnie rozbiło jak napisałaś że Eryk za tobą tęsknił. Moja Zu to chyba zapłacze się z rozpaczy za tydzień...:-(

Gingeros zaciskamy kciuki zeby wszystkie papierkowe sprawy mieszkaniowe poszły gładko i pomyślnie:tak:

Niuni piękny wypad, nie ma co. Mój mąż muzyk i gdybyśmy tylko mieli z kim Zu zostawić też często byśmy bywali na jakiś koncertach jazzowych np. albo metalowych;-)

oj nadszedł chyba czas na grzane piwko wieczorkami... mniam;-)

Noooo.... łatwiej mi zasnąć po takim piwku;-)

Dzagud czy zechcesz się pochwalić prezentem urodzinowym w Krakowie;-) Ach te chłopy, najpierw nawywijają a potem ugłaskaja i tak na okrągło:tak:

Aniajw bawłany, śnieg... Brrrrrr.... mam nadzieję że to jeszcze daleko od nas.... Jestem tak ogromnym zmarzluchem, że nawet w lecie przy 19stopnich mi zimno. I jak tu przetrwać zimę która sie tu za szybko wpierdziela:wściekła/y:
 
Do góry