reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

hihi Dzagud to chyba taki wiek tych naszych starszaków :-D tylko kiedy to minie :sorry: a teatru strasznie zazdroszę :zawstydzona/y: ja jeszcze nigdy z M nie byłam :no: za to jeżdżę sobie z pracy :-p ostatnio byłam już z Zygusiem z operze na "Madame Butterfly" ;-)
 
reklama
ello,
Dzagud jak piszesz o Weronice, to chwilami jakbym słyszała moją mamę opowiadającą o mnie w tym wieku:-D A Madzi życzę szybkiego przepędzenia kaszlu. syropek z cebuli... mniam mniam :D
Jola wracaj szybciutko do zdrowia:tak:
Aniela jakoś mi umknęła cała sprawa z twoją sprawą i nie wiem o co chodzi, ale powodzenia życzę:-)
coś miałam komuś napisać i nie pamiętam już co i komu:cool:
a co z Kotkiem, Sorgą i całą milczącą resztą? wie ktoś?
ogólnie tłok tutaj ostatnio jak nie wiem co:sorry: Agik ma się odezwać po obronie:tak:
miłego dzionka życzę i jak gdzieś wyjrzało dziś sońce, to ja proszę przekazać mu zaproszenie do wałbrzycha:tak:
 
No Kochana, pocieszasz mnie... skoro z Ciebie wyszli ludzie, to może i dla Weroniki jest nadzieja????:-p:-D
U nas pięknie i słonecznie od rana, choć wcale nie super ciepło, więc wysyłam Ci wirtualnie trochę błękitnego nieba.:tak:
A co do Agik, rozumiem że pisała do Ciebie? Kiedy ta obrona?????:szok:
 
pewnie, że jest da Weroniki nadzieja:-D
Aga ma obronę pod koniec października. nie napisała dokładnie kiedy.
Dziękuję za wirtualne słoneczko:tak:
 
Ja tylko się melduję ze jestem.
Byłam w sądzie, zeznawałam. Zu mi towarzyszyła. Sędzia rozumny, nie zwrócił Zu ani razu uwagi że przeszkadza.
Następna rozprawa dopiero 30listopada... zwariuję do tego czasu z nerwów.

Zuzka padła ze zmęczenia i śpi... Ja też padam na ryjek.... Nic nie jadłam od rana tak mnie nerwy trzymają....

Może ochłonę do wieczora to jeszcze się odezwe.

Bardzo Wam dziekuję za wsparcie... :-*​
 
Czesc dziewczyny


Ja dzis nastruj mam :-:)-:)-:)-:)-( melduje wrocilismy w piatek,ze jestesmy wakacje udane ale oczywwiscie lekarza zaliczylismy ,Miki w 7 niebie bardzo mu sie podobało,ale zaczela sie jazda po powrocie wszystko zwalilo sie na głowe M chory,Miki , w niedziele goraczka 39 wymioty z niedzieli na poniedzialek goraczka 40 stopni w poniedzialek dostal antbiotyk,we wtorek Rano moja mame wzielo pogotowiejedna noga byla na tamtym swiecie na szczescie tata byl w domu bo inaczej by sie udusila (dostala 3 zastrzyki)ktore nie pomagaly siną ja zabierali, a Dzis :-:)-:)-:)-:)-(dzien do dup....... musielismy dzis z tata jechac do weterynarza i uspic psa (11 lat i dostalam go od bylego na urodzinu).A do tego M mnie dobija ,bo nawet przynim sie wyplakac nie moge,bo niby przesadzam:-:)-:)-:)-(



Sorka ,ze tylko o sobie ale niemialam czasu nawet troszeczke nadrobic


pa.pa
 
hej dziewczyny, ale jestem wsciekla, mialam miec dzis egzamin. no i test sie nie odbyl bo mieli prob;lemy techniczne i komputery im sie nie urochomily. co za niekompetente dupki i nie wiem co jeszcze. Malo tego trzymali nas na korytarzu przez 2 godziny i nawet nie poinformowali co sie dzieje. W grupie byly same chinczyki, koreanczyk, hinduska, japonka i ja. Wszyscy siedza i czekaja jak na zmilowanie a tu cisza. Wkurzylam sie strasznie, poszlam tam zapytac co sie dzieje, a tam grubas pieprzony siedzi i mowi, ze test sie nie odbedzie zupelnie wyluzowanym tonem. Myslalam ze pozabijam. Teraz czekam, az zadzwonia do mnie z nowym terminem. odechciewa mi sie wszystkiego, chybha nie jest mi dane dostac ta licencje...:-:)crazy:
 
reklama
hej hej, nie gadajcie tyle, bo nie nadążam:szok: ;-) ja dziś z doskoku. W ostatniej chwili uzupełniłam dokumenty na magisterkę. wcześniej oczywiście jakieś 1,5 godz oczekiwania u lek. medycyny pracy na podpisanie papierka, że mogę sobie studiować. później prawie 3 godz czekania u ortopedy (tzn zajęłam sobie kolejkę i pojechałam do szkoły) po kolejne zwolnienie. Tak więc dziś dzień mega ciekawy:cool:

Izka nie wściekaj się już:no: nic nie zmieni a tylko szkoda twoich nerwów
 
Do góry