Nocka taka sobie. Napewno lżej niż poprzednia. Obudził mnie potworny ból głowy... chmury za oknem, pewnie zaraz zacznie padać...
Toska dobze że się meldujesz co byśmy się nie martwiły o Ciebie Dolegliwości teraz są intensywne , ale chyba później już będzie lżej... Niecierpliwie czekamy do wtorku, dobra myśl z tymi bliźniakami;-)
Emmila u nas właśnie przyszła ta pora, katarów, kaszlów i takie tam... Wystarczył jeden chłodny weekend z temp 16stopni i sie dzieciaki porozkładały. Dorośli zresztą też.
Udanej imprezki życzymy. Wybaw się ile można... A mąż z Krzysiem da sobie radę
Toska dobze że się meldujesz co byśmy się nie martwiły o Ciebie Dolegliwości teraz są intensywne , ale chyba później już będzie lżej... Niecierpliwie czekamy do wtorku, dobra myśl z tymi bliźniakami;-)
Emmila u nas właśnie przyszła ta pora, katarów, kaszlów i takie tam... Wystarczył jeden chłodny weekend z temp 16stopni i sie dzieciaki porozkładały. Dorośli zresztą też.
Udanej imprezki życzymy. Wybaw się ile można... A mąż z Krzysiem da sobie radę