Cześć
Co do pracy mojej Tesciowej to wyglada to tak ,że nie raz z nia o tym ,że chce wrócić do pracy rozmawialismy i wiedziała dobrze ,a odkąd ja znam to jakies 6 lat pawtarza ,że chce isc do pracy i nad tym mysli ,ale po 2-ch dnia mowila kto przyjmie kobiete w jej wieku,. No coż ja jej nie zabronie pujścia do pracy(juz ma umowe podpisana,na rok ,1-wszy raz idze pod koniec sierpnia ) i niestety ale niestac nas żebysmy jej zaplacili za opieke nad wnukiem ,ale najleprze jest to ..... wiecie gdzie bedzie pracowała w prtzedszkolu,i jest teraz powtarzane że maly bedzie z nia jezdził,ale chyba nie bierze pod uwage tego że za rok moze tam nie pracowac a pozatym za rok to mam nadzieje ze juz bedziemy mieszkac juz u siebie a przedszkola mamy 2 niedaleko siebie wiec bede uzalezniona od siebie a nie odniej.i wrazie czegos to nie bede musiala sie go wozić.
Agik-super sie czyta jak ktos sie cieszy i pisze o swoich nowych mebelkach,no i ,że ktos jest na swoim (jezeli ktos wynajmował a ma juz swoje ),jak wiesz my mieszkamy z tesciami ale teraz jestesmy na dzialce gdzie planujemy zamieszkac (w tym roku nie stety nie wyrobimy-ale mam w przyszlym juz nie popuszcze)bo tak mi tu dobrze,juz sie boje jak bedzie sie robilo zimno i bedze trzeba wracac :---(ale jeszcze mam naadzieje miesiac bedziemy na swoim:-):-):-)
Co do pracy mojej Tesciowej to wyglada to tak ,że nie raz z nia o tym ,że chce wrócić do pracy rozmawialismy i wiedziała dobrze ,a odkąd ja znam to jakies 6 lat pawtarza ,że chce isc do pracy i nad tym mysli ,ale po 2-ch dnia mowila kto przyjmie kobiete w jej wieku,. No coż ja jej nie zabronie pujścia do pracy(juz ma umowe podpisana,na rok ,1-wszy raz idze pod koniec sierpnia ) i niestety ale niestac nas żebysmy jej zaplacili za opieke nad wnukiem ,ale najleprze jest to ..... wiecie gdzie bedzie pracowała w prtzedszkolu,i jest teraz powtarzane że maly bedzie z nia jezdził,ale chyba nie bierze pod uwage tego że za rok moze tam nie pracowac a pozatym za rok to mam nadzieje ze juz bedziemy mieszkac juz u siebie a przedszkola mamy 2 niedaleko siebie wiec bede uzalezniona od siebie a nie odniej.i wrazie czegos to nie bede musiala sie go wozić.
Agik-super sie czyta jak ktos sie cieszy i pisze o swoich nowych mebelkach,no i ,że ktos jest na swoim (jezeli ktos wynajmował a ma juz swoje ),jak wiesz my mieszkamy z tesciami ale teraz jestesmy na dzialce gdzie planujemy zamieszkac (w tym roku nie stety nie wyrobimy-ale mam w przyszlym juz nie popuszcze)bo tak mi tu dobrze,juz sie boje jak bedzie sie robilo zimno i bedze trzeba wracac :---(ale jeszcze mam naadzieje miesiac bedziemy na swoim:-):-):-)