aniajw
mama Natusi
No więc "blakalala" to bracia koala, a "kanpuncine" to kapusta.
Tak w ogóle to ma pare takich ciekawych słówek jak z kosmosu.
Kiedyś mówię do niej chodz idziemy do foliówki, a ona że już była, ja nalegam, żeby jednak iść a ona do mnie "mama daj śpokój". No a ja w śmiech i nie poszłyśmy, dałam spokój.
Wczoraj powaliła mnie hasłem "cholela"-cholera, skąd usłyszała zapytałam a ona ,że mama tak mówi (co nieprawda, bo raczej nie przeklinam). I skąd to słowo? Myślę, że z telewizji. A tak w ogóle to już bardzo ładnie układa zdania, zdrabnia słówka i to prawidłowo (skąd ona wie że np. mleko to mleczko, a kwiat to kwiatuszek itp), a i zajmuje się już odmianą ja ty on
Dorotka udanego weselicha:-):-)
Szopka prawdziwy facet z Czarka, myślę że w przyszłości będzie się zajmował czymś związanym z motoryzacją;-)
Dzagud ja mam identyczne kalosze jak Ty zamówiłaś tylko ten trzeci wzór (moro róz). Uwielbia w nich chodzić. Ale nie powiem bo na początku to chodziła w nich jak na szczudłach i kazała zdejmować:-).
Esia no nie dziwię Piotrusiowi paniki, niemożnosć ruchu tragedia.
Gingeros no to Antoś nie długo nie da Ci do słowa dojść;-).
Tak w ogóle to ma pare takich ciekawych słówek jak z kosmosu.
Kiedyś mówię do niej chodz idziemy do foliówki, a ona że już była, ja nalegam, żeby jednak iść a ona do mnie "mama daj śpokój". No a ja w śmiech i nie poszłyśmy, dałam spokój.
Wczoraj powaliła mnie hasłem "cholela"-cholera, skąd usłyszała zapytałam a ona ,że mama tak mówi (co nieprawda, bo raczej nie przeklinam). I skąd to słowo? Myślę, że z telewizji. A tak w ogóle to już bardzo ładnie układa zdania, zdrabnia słówka i to prawidłowo (skąd ona wie że np. mleko to mleczko, a kwiat to kwiatuszek itp), a i zajmuje się już odmianą ja ty on
Dorotka udanego weselicha:-):-)
Szopka prawdziwy facet z Czarka, myślę że w przyszłości będzie się zajmował czymś związanym z motoryzacją;-)
Dzagud ja mam identyczne kalosze jak Ty zamówiłaś tylko ten trzeci wzór (moro róz). Uwielbia w nich chodzić. Ale nie powiem bo na początku to chodziła w nich jak na szczudłach i kazała zdejmować:-).
Esia no nie dziwię Piotrusiowi paniki, niemożnosć ruchu tragedia.
Gingeros no to Antoś nie długo nie da Ci do słowa dojść;-).